PDA

Zobacz pełną wersję : [MkII] Wskaznik poziomu LPG



Potek
25-03-2011, 14:22
Na jakiej zasadzie działa wskaznik poziomu LPG? Ja z instalacji gazowych to zielny jestem a chyba mi się jakoś zawiesił, cały czas pokazuje, że pełny zbiornik, trochę km już przejechałem a wszystkie diody dalej świecą, sterownik mam Mistral.

lukasz531
25-03-2011, 14:38
te wskazniki takie juz są, patrz na kilometry.

Potek
25-03-2011, 14:41
te wskazniki takie juz są, patrz na kilometry.

Jak takie są? Przecież jeszcze dwa dni temu działał prawidłowo a teraz w ogóle nie reaguje.

Netoper
25-03-2011, 15:16
W zbiorniku jest pływak działa na zasadzie jak taki w spłuczce wc z tym że on i zawór zamyka przy tankowaniu pod korek i na końcu ma jakiś tam magnes, czujnik zewnętrzny jest "kręcony" tym magnesem i wtedy sygnał elektryczny idzie do diód.
W większości kuchenek można ustawić przy jakim poziomie gazu ma która dioda gasnąć.
Czasami się zdarza że pływak się zawiesi, albo jak mają na stacji mocniej ustawioną pompę to ciut więcej gazu wlezie i wtedy trochę później pierwsza dioda gaśnie.

cristoferec
25-03-2011, 15:20
Jak takie są? Przecież jeszcze dwa dni temu działał prawidłowo a teraz w ogóle nie reaguje.
Ten typ tak ma, nic na to nie poradzisz. Nie często się to zdarza, że wskazania są przekłamane, więc nie ma co się martwić, przy następnym tankowaniu powinno wrócić do normy.

mareno
25-03-2011, 15:51
Mam podobny problem. Bylem raz na regulacji tego ustrojstwa i w zasadzie pomoglo do kolejnego tankowania. Teraz po tankowaniu swieca mi wszystkie diody, jak mam ok pol zbiornika pali sie tylko jedna, rezerwa nie pali sie wogole.

Olalem sobie temat i teraz bazuje tylko na liczniku. Jakbym nie kombinowal wychodzi mi 10 l/100 km, wiec w zasadzie wskaznik nie bylby mi potrzebny ;)

Potek
25-03-2011, 19:52
Ten typ tak ma, nic na to nie poradzisz. Nie często się to zdarza, że wskazania są przekłamane, więc nie ma co się martwić, przy następnym tankowaniu powinno wrócić do normy.

Spoko, wiem że nie jest to jakoś super dokładne ale zawsze gasły po jednej w miarę ubywania gazu, a teraz to wyjezdziłem prawie cały zbiornik i dopiero zgasły wszystkie na raz tylko ostatnia mruga. Pewnie faktycznie się coś przywiesiło, zobaczymy po następnym tankowaniu.

Kaszub
26-03-2011, 00:55
Pewnie faktycznie się coś przywiesiło, zobaczymy po następnym tankowaniu.

Jeśli pływak zawiesił się na full to możesz mieć problem z zatankowaniem i trzeba będzie wyciągać wielozawór,

Często jednak pomaga w takim wypadku puknąć z dobrej strony w butlę gumowym młotkiem.

Leyas
30-03-2011, 21:41
Ja mam inny problem - zawiesil mi sie na poziomie pustym. :)
Mialem podobny problem rok temu - gazownik polecil przejechac sie troche po dobrych wertepach - kolejne tankowanie - pomoglo. :)
Teraz niestety juz nie. :P 3 tankowania i dalej zawieszony.
Mowisz, ze wystarczy sposob mlotkowy? :D