Zobacz pełną wersję : [MkII] Malowanie silnika
Darek1987Torun
18-04-2011, 22:18
Malował ktoś z was silnik w swoim mondeo ?? Chodzi mi o malowanie piecowe całego silnika.
Podepnę się pod temacik :) macie może jakąś sprawdzoną farbę najlepiej na pędzelek, albo spray? Kiedyś w golfie malowałem zwykłym sprayem, ale mondka chciałbym potraktować bardziej poważnie :)
jeżeli spray to vht :bigok: są różne, ja mam np. do pokrywy zaworów (zależy od temperatury :bigok: ) są i do bloków, kolektorów, wydechów itp.
a gdzie takowy spray kupić? Bo allegro nic mi nie zaoferowało :)
:hmm: google Twoim przyjacielem jest :satan: ja kupowałem od gościa z forum hondy, nawet we Wrocku odebrałem i gdzieś tego spraya mam :fan: ja mam do 300*C chyba czerwony, malowałem pokrywę zetec-a :)
zagadajcie w jakimś sklepie z częściami ,mają różne spreye do zacisków i takie tam ,ale zagadałem że potrzebuje sprey właśnie na bloc ,skrzynie czy kolektor ,typowy żaroodporny i zamówili mi niebieski ,miałem za 2 dni 32 zl za puszkę !!!! piecowo nie mam pojęcia jak to się odbywa i ile za to kroją !
Ja malowałem u siebie pokrywe zaworóa sprayem do hamulców...
Ten co miałem podobno jest odporny do 650*C...
Jak narazie farba sie trzyma :)
Mój kumpel malował proszkowo w pracy na biało i pięknie to wyszło ;)
no ale trzeba mieć dostęp do takiego rodzaju malowania! Ja np. mam w pracy malarnie proszkową i ładnie to wychodzi :)
Hejka, ja w swoim też malowałem proszkowo pokrywy zaworów na żółty i polerowanie kolektora na wysoki połysk :)
ja w swoim też malowałem proszkowo pokrywy zaworów
I jak to wyszło?
Jak po czasie to wygląda?
To mondeo w którym mam pomalowane pokrywy nie jeździło jeszcze dużo bo trwa jego remont, więc farba jest idealna, natomiast w drugim mam ponad 1,5 roku pomalowane zaciski też proszkowo i jak narazie trzyma się farba jakby było wczoraj robiona :) a zaciski potrafią się zagrzać lepiej niż pokrywy zaworów ;)
euro2007
04-05-2011, 21:24
Farbę temperaturowa w spreju dostaniecie w brico marche ja tam widziałem.
Darek1987Torun
04-05-2011, 21:34
Ale ja właśnie nie chce malować sprayem
Muszę zgłębić temat, bo mam znajomego co ma lakiernie proszkową i zapasową, czystą pokrywę zaworów :)
---------- Post dodany o 22:44 ---------- Poprzedni post dodany o 22:44 ----------
Tylko ja to bym malował na czarno albo na silver
Moja skromna komora silnika. :)
http://img687.imageshack.us/img687/9784/img1063pd.th.jpg (http://img687.imageshack.us/img687/9784/img1063pd.jpg)
pokazałbym wam moją to byście mieli koszmary w nocy :)
Ja swoją umyłem, część elementów pomalowałem lakierem.
Głowica silnika jest z alu - jak się dobrze wyczyści to ładnie wygląda bez malowania. Silnik (blok) + skrzynia wyczyszczone i zakonserwowane olejem - skrzynia nie rdzewieje więc wygląda ładnie, blok.. no cóż, wygląda po prostu schludnie. Wsporniki i elementy (pompa wspomagania, klima i inne) wyczyszczone i nasmarowane - również wygląda to ładnie.
Na razie czyszczę i remontuję. Jak wszystko się ułoży to odpicuję go na bóstwo - chrom, lakiery, polerowanie i inne ale to w dalszej przyszłości :)
Leyas co ty masz tam za korek na zbiorniczku wyrównawczym???
Taki powinien być:
http://ford-sklep.pl/images/1230968.jpg
Powered by vBulletin? Version 4.1.9 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.