PDA

Zobacz pełną wersję : Mondeo 2.5 V6 z CNG



mat4u
25-04-2011, 20:24
Witam. Na dzień dzisiejszy ciężko mi określić cokolwiek na temat tego auta, ale chce sobie taki sprawić. Wiem, że miliony aut takich tutaj było już opisywanych, jednak ciężko mi na początek bycia na tym forum szuka czegokolwiek, a potrzebuje rzetelnej informacji już teraz.

Mondeo III z CNG 2.5 V6.... Instalacja CNG to, to czego szukam.... Przez wzgląd na koszty. Pytania moje brzmią na najbardziej zwrócić uwagę przy kupnie Mondeo... Czy eksploatacja i wymiany różnych podzespołów to droga czy bardzo droga sprawa (przydało by się kilka przykładów typu rozrząd, hamulce, zawieszenie itp.) No a także czy w ogóle polecacie to autko i czy jest warte tych pieniędzy które sobie życzy sprzedający.

http://otomoto.pl/ford-mondeo-super-stan-C17698495.html

lyssy
25-04-2011, 21:50
Instalacja CNG to, to czego szukam.... Przez wzgląd na koszty.1) Ile stacji tankowania CNG masz w mieście, jak daleko do najbliższej?
2) Jaki to auto ma zasięg na tych dwóch pociskach z bagażnika? 200 km?

Jeśli już, to chyba wolałbym LPG... Przynajmniej zatankować można wszędzie i każdy gazownik da radę obsłużyć instalację.

A eksploatacja? Póki wszystko jest OK z silnikiem to ceny raczej przeciętne. Na pewno Daewoo to to nie jest ;) ale i dramatu nie ma. Spójrz na ceny części np. w ford.sklep.pl czy InterCars, będziesz miał pogląd. Jak przyjdzie do grubszych robót typu rozrząd czy sprzęgło to niestety kwoty będą szły w tysiące (pojedyncze, parami :hehe: ) - dlatego dobrze byłoby trafić egzemplarz z układem napędowym w stanie co najmniej dobrym.

mat4u
25-04-2011, 22:17
No stacje w Poznaniu mam dwie. Jedna nie daleko miejsca pracy. Z tego co czytałem kiedyś tam hen daleko zasięg takich aut na butlach to około 500 - 700 km. Tylko ciężko mi powiedzieć o jakie butle chodziło czyli ile pojemności miały CNG w m3. Jeśli chodzi w ogóle o gaz CNG to muszę przejechać się kiedyś do jedynego gościa w P-ń popytać co i jak. No a ponoć w tym mondeo CNG jest fabryczne.

lyssy
26-04-2011, 08:51
ponoć w tym mondeo CNG jest fabryczne.Taaa... Chyba kluczem jest tu "ponoć" ;) Jak tak wygląda fabryczne mocowanie zbiorników to nie chciałbym czegokolwiek z takiej "fabryki" :satan:
Fordy osobowe nie miały fabrycznie - znaczy, z woli swoich konstruktorów - montowanego CNG, a już na pewno nie miały go Mondeo. Były kiedyś przez chwilę MkII z fabrycznym LPG, ale to dawne dzieje. Wszystko inne to radosna twórczość salonów i gazowników :)
Co do zasięgu: jeśli są papiery na tą instalację to można by spróbować dopytać handlarza jakiej pojemności (m3 albo chociaż litrów) są te zbiorniki i sobie policzyć zasięg, ale nie spodziewałbym się rewelacji. Więc jeśli auto będzie miejskie, a Ty masz po drodze na stację (albo sprężarkę w garażu) to jeszcze powiedzmy, że gra jest warta świeczki - ale wypad gdzieś w kraj będzie niemal na pewno oznaczał jazdę na Pb i z walizkami w bagażniku dachowym... :hehe:

Przemo1903
26-04-2011, 10:05
Na pewno był robiony przód bo zderzak nieoryginalny

buko
26-04-2011, 10:45
no i ja nie brał bym auta z Italii, byłem i widziałem jak tam jeżdżą, auto służy do przemieszczenia się z punktu A do B, czujniki parkowania to zderzak innego auta..

---------- Post dodany o 10:45 ---------- Poprzedni post dodany o 10:43 ----------

aha no i dolicz sobie opłaty to wyjdzie ponad 20tysi, za tyle to kupisz krajowego i przynajmniej rok młodszego

GrekuPL
26-04-2011, 10:58
i z porządnie założonym LPG :bigok: bo słabo zamontowane to jest :hmm: oczywiście dla ułatwienia w górny kolektor wiercone...

mat4u
27-04-2011, 21:32
dziękuje serdecznie za dobre porady :D na dzień dzisiejszy dalej zastanawiam się nad mondeo ale lpg albo vectra C lpg..... minimum 2.0 silnik

Misiek_WR
27-04-2011, 21:46
oczywiście dla ułatwienia w górny kolektor wiercone...


No mnie też coś nie grało

badger
28-04-2011, 17:25
no i ja nie brał bym auta z Italii, byłem i widziałem jak tam jeżdżą, auto służy do przemieszczenia się z punktu A do B, czujniki parkowania to zderzak innego auta..
Jaki ma związek obity zderzak ze stanem technicznym auta? Byłem we Włoszech wielokrotnie i nie wydaje mi się, żeby nie dbano tam jakoś szczególne o auta. To raczej w Polsce wiele osób nadal naprawia samochody młotkiem i drutem.

buko
02-05-2011, 15:18
Byłem we Włoszech wielokrotnie i nie wydaje mi się, żeby nie dbano tam jakoś szczególne o auta
może bylismy w innych dzielnicach

widziałem tam wiele i dlatego mam takie zdanie na ten temat, z czym oczywiście nie wszyscy się musza zgadzac :)