Zobacz pełną wersję : [MkI] zestaw przedni odseparowany
Mam pytanie . Czy zestaw lanzar VX6C ( wysokotonowy w rms 100 W ,woofer rms 120 W )
o skuteczności ok 91-92 db. zagra wystarczajaco dobrze na samym radyjku ,czy konieczny jest juz wzmacniacz.? ....A jeżeli juz to o jakiej mocy?
Pozdrawiam!
ja mam zamiar właśnie modernizować Audio i Sub zamierzam podłączyć pod wzmak a reszte głośników pod radio .
A co chcesz dać na przód?
Jeżeli planujesz już sub to na przód pasowały by jakieś niskotonowe a na tył wysokotonowe tak aby była jakaś równowaga w brzmieniu a nie że z tyłu dudni a ty siedzisz z przodu i słuchasz samych sopranów :bigok:
Suba nie planuje jeszcze,ale mówisz cos dokładnie odwrotnego niż większośc ludzi zajmujacych sie audio w samochodzie!!! Wysokotonowe z tyłu? pierwszy raz słyszę.
Na razie planuję załozenie na przód odseparowany system dwudrożnego lanzara , średnioniskotonowe w drzwi i wysokotonowe w lusterka nie wiem tyko czy taka moc tych głosników nie jest zbyt duża do mocy ,która moge wycisnąc z radyjka
Jeżeli planujesz już sub to na przód pasowały by jakieś niskotonowe a na tył wysokotonowe tak aby była jakaś równowaga w brzmieniu a nie że z tyłu dudni a ty siedzisz z przodu i słuchasz samych sopranów :bigok:
Coś mi sie wygląda że koledze sie pomieszały miejsc montarzu głośników :satan:
Wysokotonowych głośników nie daje sie nigdy na tył. Jeżeli przód jest dobry (dobry system odseparowany - w drzwiach gośnik "średniotonowy" i w słupkach albo na desce wysokotonowe) to z tyłu nie potrzeba nic, tylko woofer do kufra. Przy dobrych głośnikach z porzodu nie ma potrzeby ładowac nic w tylne drzwi. A dobrze zrobiony bas słychac i czuć w całym aucie. No chyba że w aucie często wozimy psażerów z tyłu, to wtedy im tez się coś nalezy od życia. W przeciwnym razie szkoda kasy na tylne głośniki, lepiej zainwestować w dobry przód. W końcu muza jest dla kierowcy :satan:
Bywalec. czy możesz coś powiedzieć na temat tego lanzara i zasilania go samym radyjkiem?
pytanie oczywiście do pawulona.sorry.
Generalnie ten Lanzar to "budżetówka" - żeby cos było i grało. No chyba że masz na to jakąś supre cenę. Bo w cenie sugerowanej przez Lanzara (340PLN) to sa ciekawsze zestawy.
Co do podłączenia pod radio, będzie grało, tyle że jak rozkręcisz radio to będoą charczeć z braku mocy, no i będzie brakowało troche dynamiki.
Cena 160 .wiiec chyba ok./ Ale czy będzie lepiej niz na fabrycznych/
Cena 160 .wiiec chyba ok./ Ale czy będzie lepiej niz na fabrycznych/
W tej cenie to rzeczywiście trudno o coś lepszego.
Na pewno bedą grały lepiej od fabrycznych przez to że:
- to system odseparowany, tony wysokie nie będą ginęły
- głosnik okrągły jeśli chodzi o jakość dźwieku jest dużo lepszy od elipsy.
czyli ok. zakładam. Dzieki za porady i napisze jak będzie to hulać.Niepokoi mnie tylko ta róznica w mocy miedzy systemem ,a radyjkiem.
Jeżeli planujesz już sub to na przód pasowały by jakieś niskotonowe a na tył wysokotonowe tak aby była jakaś równowaga w brzmieniu a nie że z tyłu dudni a ty siedzisz z przodu i słuchasz samych sopranów :bigok:
Coś mi sie wygląda że koledze sie pomieszały miejsc montarzu głośników :satan:
Wysokotonowych głośników nie daje sie nigdy na tył. Jeżeli przód jest dobry (dobry system odseparowany - w drzwiach gośnik "średniotonowy" i w słupkach albo na desce wysokotonowe) to z tyłu nie potrzeba nic, tylko woofer do kufra. Przy dobrych głośnikach z porzodu nie ma potrzeby ładowac nic w tylne drzwi. A dobrze zrobiony bas słychac i czuć w całym aucie. No chyba że w aucie często wozimy psażerów z tyłu, to wtedy im tez się coś nalezy od życia. W przeciwnym razie szkoda kasy na tylne głośniki, lepiej zainwestować w dobry przód. W końcu muza jest dla kierowcy :satan:
:panna: :rotfl: Sory Sory jak pisałem to sie zamotałem :)) pavulon dzieki za zwrocenie uwagi :metal :beer: :bigok: :))
Powered by vBulletin? Version 4.1.9 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.