PDA

Zobacz pełną wersję : migajaca kontrolka swiec zarowych



afo
25-05-2011, 17:35
Witam od okolo miesiaca jestem posiadaczem forda mondeo 2.0 tdci rok.2002,
i jadac sobie dzis do mechanika na pozbywanie sie srub zabespieczajacych w kolach zaczela mi migac kontrolka od swiec zarowych.Zgasiłem samochod odczekalem troche i dalej to samo, mechanik nie wiedzial co jest przyczyna ale polecil mi goscia ktory sie podepnie pod komputer i to sprawdzi.
Po podlaczeniu facet powiedzial ze wtryskiwacz na 1 cylindrze zgubil kod i ze jutro sie tym zajmie, ale jak to sie nie uda do moze byc walniety wtrysk i tu jest moje pytanie?

jaki moze byc koszt naprawy, wymiany ?

i przy okazji jaki jest koszt wymiany rozrzadu? z tego co wiem poprzedni wlasciciel nie wymienial, a przebieg 160 tys :eek:

Netoper
25-05-2011, 17:43
Sprawa silnikowa więc do odpowiedniejszego działu przenoszę.
Rozrząd masz na łańcuchu więc praktycznie jest dożywotni, jedyne co to można zrobić to kontrolę przy 250 tyś i ewentualnie napinacz i ślizgacz wymienić jak już koniecznie chcesz wymieniać :)

Tu masz przykładowe ceny gratów do rozrządu,
http://ford.sklep.pl/pl,category,96374,silnik,rozrzd.html

hirotarosc
25-05-2011, 17:49
regeneracja wtrysku to ok 800zł zarorek, koncówka i jakies tam pierdoły do wtryskiwacza + w mom przypadku 80zł wymiana i kodowanie
nowy wtryskiwacz w ASO to ok 1450zł,

afo
26-05-2011, 17:16
no udalo sie zakodowac ten wtryskiwacz ale dopiero jak jego kolega przyjechal z programem IDS ? czy jakos tak bo na jakego boscha sie nie dalo, teraz jestem ciekaw jak dlugo pojezdze :wall:

hirotarosc
26-05-2011, 18:22
No to tylko się cieszyć ja walcze ze sprężynką już ponad miesiąc wymieniłem wtryski, zregenerowałem pompę, i dalej podejrzewam że jeszcze regulator na pompie do wymiany i oby to było to bo już siły nie mam i kasy hehe ale przed tym jeszcze czyszczenie egr i kolektora ssacego

daniellomasa
26-05-2011, 19:11
no udalo sie zakodowac ten wtryskiwacz ale dopiero jak jego kolega przyjechal z programem IDS ? czy jakos tak bo na jakego boscha sie nie dalo, teraz jestem ciekaw jak dlugo pojezdze



jestem po dwóch wklepywanich
jeżdżę i to całkiem sporo

i złoty lek
jak przestałem na to zwracać uwagę
to autku sie polepszyło

duban62
26-05-2011, 19:39
Ponad dwa lata temu raz na jakiś czas zapalała się kontrolka świec. Resetowałem układ czyli wyłączałem silnik, odpalałem i jechałem dalej. Ale z upływem czasu zapalała się coraz częściej. W serwisie Forda po podłączeniu do kompa stwierdzili że nie zapisała się żadna usterka, sprawdzili wtryski i powiedzieli że auto jest ok. Aż w końcu lampka nie chciała zgasnąć. Podejrzenie padło na turbinę, że się przyciera. Wysłali do fachowców, okazało się że jest ok. Prawdopodobnie jakiś mały brud zablokował łopatkę wirnika i nie zmieniała geometrii. Przez ponad dwa lata był spokój. Teraz znowu się zapaliła. Ciekawe co tym razem? Jak jednoznacznie to zdiagnozować?

banado
26-05-2011, 21:07
u mnie było podobnie - też nie zapisał sie żaden błąd , dopiero próba przelewowa na wtryski wykazała co jest grane - trzeci wtrysk padł.

wpart
29-05-2011, 18:01
ja bym postawil na brak odpowiedniego napiecia w aucie... czyli pada akumulator takie przypadki juz widzialem zbyt niskie powoduje miganie kontrolki swiec zarowych... warto to sprawdzic i podpiac drugie aku. nikt nie napisal czy po naprawie wtryskow przestalo mrugac...pozdrawiam

Szymek81
29-05-2011, 20:18
jaki parametry i rozmiary powinien miec ako w 2,0 tdci. Uczciwie mowiac mam zastepcze i napewno o wiele mniejsze a orginalu juz dawno nie posiadam

Netoper
29-05-2011, 22:36
jaki parametry
~70Ah i wysoki prąd rozruchu, tematów o akumulatorach jest już trochę, wpisz w szukajce forumowej "akumulator"

afo
01-06-2011, 18:07
Przejechalem ze 100 km w ciagu tego 2 razy zapalila sie kontrolka, po zgaszeniu silnika i odpaleniu ponownie, zgasla. wydawalo mi sie ze kontrolka zapalila mi sie na 3 beigu przy 3500 obrotach, poczulem odciecie zaczela migac ale mocy nie tracil

DIGITAL
01-06-2011, 18:51
mi sie dzisiaj zaświeciła :) zatrzymałem się, zgasiłem, zapaliłem i pojechałem dalej już normalnie :los: Dwa razy już tak miałem. Pierwszy to zapowietrzał się układ i za nic nie mogłem go odpalić z rana i zgubienie kodu na wtryskiwaczu. A drugi to usterka wtyczki która wchodzi w czujnik spalania stukowego ... urwany zaczep zatrzaskowy i się poluzowała :)