Zobacz pełną wersję : [MkI] Realne zwiekszenie mocy
Ja moze ciutke banalnie ale jednak. Chcialbym waszej opinii (wiem ze jest tutaj przynajmniej kilku prawdziwych fachowcow) jak konkretnie i bez jakichs dyrdymalow troszke podrasowac silnik. Nie mowie o extremie ze szlifem garkow lecz o jakichs "innych" ciekawych i stosunkowo niedrogich sposobach.
Pozdrawiam i dziekuje za opinie.
DariuszHoryd
23-01-2006, 23:25
sorki ale nie moglem sie powstrzymac.
Na poczatek radze szlifnac jezyk polski. Potem zacznij rasowac silnik :D
jak mi powiesz ktora to czesc mojej wypowiedzi tak bardzo Cie kole w oczy to czempredzej ja usune. nara
RWalentynowicz
23-01-2006, 23:53
Nie mam pojęcia co Twym zdaniem znaczy "stosunkowo niedrogie sposoby", jednakże coś takiego jak tanio i dobrze w realiach wolnego rynku nie istnieje. Owszem można zmodyfikować dolot powietrza, "uwolnić" wydech i całość podeprzeć Piggy Backiem ale koszt takiej zabawy przekroczy 2 kilo PLN. Prawdę mówiąc to jest abecadło więc i zysk mocy bedzie w granicach 10-15%. Cudów nie ma...
Niedrogo w moim mniemani to >>> wartosc przerobek nie przekracza 50% wartosci samochodu.
Niedrogo w moim mniemani to >>> wartosc przerobek nie przekracza 50% wartosci samochodu.
jaki tam silnik jest?
Jak 50% to trza było V-kę zanabyć :metal
Jak 50% to trza było V-kę zanabyć :metal
Chyba, ze kupił mondiego za 100 euro :satan:
no tak,
ja polecam zgłosić się do firm tuningowych, które mają pojęcie zwłaszcza o ingerencji w silnik i układ dolotowo-wylotowy, np.:
Świątek (http://www.swiatek.com.pl)
Chojnacki (http://www.chojnacki.com.pl/home.php)
Tomson (http://www.tomson.com.pl)
napisz mail'a lub zadzwoń i pogadaj, określ tylko koszta jakie jesteś w stanie ponieść (50 % wartości samochodu to nie jest określenie)
:)
Jak to mówi mój sasiad Andzrzej Godula "Kup se brewki bedzie szybszy" :)) :)) :))
A tak powaga to walnij sobie SWAPA z jakiegos TIRolota i asfalt zwijasz:) w koncu silnik to czesc zamienna :) :bigok:
No to pojechali po Tobie koledzy. Ale z tego szumu forumowego wyjąć należy jedno zdanie:
"Jak chcesz mieć więcej mocy to kup V-kę i nic nie będziesz przerabiał"
Ingerencja nawet w 2,0 litrowe silniki nie ma specjalnego sensu.
mond1800
29-01-2006, 12:14
Ziom słuchaj.... poprzez obróbke głowicy, kolektora wydechowego i przemodelowanie wydechu wraz z dostrojeniem auta czyli zrobieniem chipa okolice 15 dodatkowych KM byłyby realne, tyle, ze koszt takiej operacji w sumie to wydatek rzedu 3500zł.
wg Project Xs :satan:
Jak sie wie gdzie można kupić silnika za około 2500 PLN V6 170 KM.. Skrzynie można zostawić tą samą co ma np. 2.0 ZETEC. Przełożenie przekładni głównej to 3.84 przy 2.0 i 3.82 przy V6. Do tego komputer za 300 PLN + dodatkowy osprzet i za jakieś 3500 + robota mozna wstawić sobie Durateca. Tylko moim zdaniem taniej i zdecydowanie lepiej byłoby sprzedać swoje autko i kupić nowe z v6.
Jak sie wie gdzie można kupić silnika za około 2500 PLN V6 170 KM...
Ciekawe gdzie :))
bo raczej nie w PL
w PL. W znajomym miejscu rozmawiałem - i to nawet z fakturą tylko na mniejszą kwote. Mają kilka Vek i bardziej zależy im na sprzedaniu tego niż na tym żeby taki silnik leżał, więc spokojnie za tyle jest do wyrwania.
Planowanie głowicy, polerka kanałów, nowe pierścionki przy okazji uszczelniacze, wymiana kabli, świec, czyszczenie przepływki i masz piękny tuning Twojego mundka.:) Koszt na pewno mniejszy jak 50% wartości auta a na pewno Ci nie zaszkodzi :d
Powered by vBulletin? Version 4.1.9 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.