Imer
13-06-2011, 01:10
Witam szanownych Forumowiczów.
Autko to Mondeo MK3 2.0 TDDi 2001. Problemem jest dziwne zachowanie wentylatorów chłodnicy. Zaczęło się od tego, że prawie standardowo był uszkodzony rezystor sterujący pracą wentylatorów przy włączonej klimatyzacji. I od razu powiem, że ten rezystor tylko za pracę wentylatorów przy klimatyzacji jest wykorzystywany - to sprawdzone, a rezystor wymieniony na nowy - oryginalny. I jest OK. AC OK, wentylatorki 1 bieg.
Problem polega jednak na tym, że przy wyłączonej klimatyzacji, czy zimą -20, czy latem +30 silnik rozgrzewa się normalnie i wskazówka po jakimś czasie staje na "za 5 dwunasta", natomiast jak się go trochę przyciśnie np. pod górkę, albo poza miastem do 120+ włączają się wentylatory na 2gim biegu i chodzą tak sobie jeszcze przez 20 sek po np. zatrzymaniu. Wskazówka ciągle za 5 dwunasta i ani drgnie. Na komputerze jedynie błędy ok ksenonów - czyli w tym przypadku nieistotne.
Czy ktoś zetknął się może z podobnym problemem?
Pozdrawiam.
Autko to Mondeo MK3 2.0 TDDi 2001. Problemem jest dziwne zachowanie wentylatorów chłodnicy. Zaczęło się od tego, że prawie standardowo był uszkodzony rezystor sterujący pracą wentylatorów przy włączonej klimatyzacji. I od razu powiem, że ten rezystor tylko za pracę wentylatorów przy klimatyzacji jest wykorzystywany - to sprawdzone, a rezystor wymieniony na nowy - oryginalny. I jest OK. AC OK, wentylatorki 1 bieg.
Problem polega jednak na tym, że przy wyłączonej klimatyzacji, czy zimą -20, czy latem +30 silnik rozgrzewa się normalnie i wskazówka po jakimś czasie staje na "za 5 dwunasta", natomiast jak się go trochę przyciśnie np. pod górkę, albo poza miastem do 120+ włączają się wentylatory na 2gim biegu i chodzą tak sobie jeszcze przez 20 sek po np. zatrzymaniu. Wskazówka ciągle za 5 dwunasta i ani drgnie. Na komputerze jedynie błędy ok ksenonów - czyli w tym przypadku nieistotne.
Czy ktoś zetknął się może z podobnym problemem?
Pozdrawiam.