Klima działa,ale po ok. 30 km...

[luki3410]

Witam mam problem w moim mondku taki iż po nabiciu klimy klima działa przez jakieś 30 km,później sie robi coś takiego że słychać dmuchawe,a powietrze nie leci,albo ledwo leci.Dmuchawa wówczas pracuje bardzo głośno. To nie jest kwestia sterowania nawiewamibo sprawdzałem. Pomóżcie

[mondziak2005]

ale to dmuchawa chodzi i powierze nie wydostaje sie z kratek ??
jesli tak to moze byc podcisnienie sterujace mawiewami . chyba ze masz linki to moze sprezynka puszcza

[Optysio]

Miałem podobny przypadek u siebie jak wentylator pracował na 1-ym biegu. Zamroziło parownik i powietrze przez niego nie przechodziło. Dodam, iż było wtedy wilgotne powietrze, a obieg otwarty. Po zatrzymaniu samochodu i wyłączeniu klimy (wiatrak chodził cały czas), spod auta lała się woda niezłym strumieniem. Nawet myślałem, że nawalił mi układ chłodzenia silnika. Po rozmrożeniu parownika wszystko wróciło do normy. Zamraża Ci się parownik i to jest cała przyczyna kłopotów.
Jak powietrze przestaje lecieć to wyłącz klimę i trochę poczekaj. Rozmrozi się układ i będzie cacy. Zatrzymywać się nie musisz. Ja się zatrzymałem, bo pierwszy raz mi się to zdarzyło i nie wiedziałem co się dzieje.

[luki3410]

coś w tym jest bo jak otworzę mache to większość przewodów jest pokryta lodem.ale musi być togo jakaś przyczyn. Kurde,a może osuszacz zapchany. jak bykam po mieście to jest ok, natomiast jak wypadnę na trasę to jest d.....a.nic w przyszłym tygodniu wymienię sprężarkę i nabiję układ o 150 g mniej.Może za duże ciśnienie sie robi i dlatego zamarza. Wkurzające to jest

[Optysio]

Ja mam osuszacz wymieniony i też się zdarzyło, i też w trasie.
Gdzieś mi się o ucho czy oko obiło, że to może być przypchany zawór rozprężny. Tylko nie wiem czy to dobry trop.

[Netoper]

może być przypchany zawór rozprężny. Tylko nie wiem czy to dobry trop.
Jak najbardziej mogą być takie objawy ja u kolegi,, tylko nie idzie tego inaczej zdiagnozować/potwierdzić jak po przez wymianę, Ewentualnie dobry klimatolog który potrafi zmierzyć ciśnienia i wydedukować czy to dysza czy osuszacz.


wymienię sprężarkę
Jej to raczej bym się nie czepiał, skoro mrozi przewody to sprężarka daje dobre ciśnienie, a problem jest na 99% w jakimś zapchaniu układu. Albo czujnik wyskokiego ciśnienia szwankuje.

[kriss77]

jesli parownik się zaladza,to w tradycyjnym chłodnictwie jest to efekt nie działającego wentylatora chłodnicy(najczęściej) i wtedy zalewa parownik płynem bo jest w nim zimo,a freon idzie tam gdzie jest zimniej.

---------- Post dodany o 11:48 ---------- Poprzedni post dodany o 11:45 ----------

A czy wentylator skraplacza włącza się jak załączysz klime?

[krzys k-c]

jesli parownik się zaladza,to w tradycyjnym chłodnictwie jest to efekt nie działającego wentylatora chłodnicy(najczęściej) i wtedy zalewa parownik płynem bo jest w nim zimo,a freon idzie tam gdzie jest zimniej.

wiesz ze dzwonią ,ale nie wiesz gdzie,pomieszałeś sytuacje-freon się zbierze w najzimniejszym miejscu ale gdy mu nie przeszkadza rozgrzewająca go sprężarka i cyrkulacja

taki efekt zamarzania będzie gdy

za mało czynnika
dysza, zawór za mało leje
uszkodzony układ przeciwzamorozeniowy
osuszacz -jeżeli za nim to się dzieje ,w mk1 jest układ Harrisona wiec ma kapilarę i osuszacz jako odgazowywacz
zasyfiony uklad-szlam

a sprężarka widać w tym przypadku jest jak najbardziej ok, osuszacza bym się tez nie czepjal jeżeli to z niego nie mrozi, tylko z parownika [ważne],ale jeżeli mrozi za nim do wymiany
ale sumacyjne na intuicje wynika ze mrozi za osuszaczem -tylko ciekawe czemu presostat niskiego nie wyrzuca - może ktoś zmostkowal?
PS
wzrost jakichkolwiek ciśnień nie powodują efektu chłodzenia wręcz przeciwnie spadek

[kriss77]

rozgrzewająca go sprężarka i cyrkulacja

A co prosze?Parownik zawsze się zabije jak nie ma wymiany temperatury wymuszonej wentylem.A co do
freon się zbierze w najzimniejszym miejscu to co przeszkadza freonowi rozgrzana sprężarka skoro przed parownikiem jest skraplacz i zawór rozprężny.

[krzys k-c]

masz trochę pojęcia o chłodnictwie? nie pogrążaj się !

[Optysio]

jesli parownik się zaladza,to w tradycyjnym chłodnictwie jest to efekt nie działającego wentylatora chłodnicy(najczęściej) i wtedy zalewa parownik płynem bo jest w nim zimo,a freon idzie tam gdzie jest zimniej.
Jest tylko jeden myk. Klimatyzacje samochodowe nie są napełniane freonem.

[kriss77]

a czym freon R134a,ja czegoś nie wiem ?!Może dwutlenkiem węgla albo ciekłym azotem,wróć do wiedzy jeszcze niema w klimach samochodowych czynników z lodówek domowych jak r 600a,froeny to węglowodór fluorochlorowy,węglowodór fluorowy nie zawierający chloru i częściowo halogenowy węglowodór fluorowy-lektóra Ulrich Deh......

---------- Post dodany o 14:00 ---------- Poprzedni post dodany o 13:57 ----------


masz trochę pojęcia o chłodnictwie? nie pogrążaj się ! Widział kolega kiedyś śrube albo tłokówke w lodzie,efekt braku wymiany temperatury w chłodnicy,ciśnienia stałe 15-17bar tloczenie i 0.1bara ssanie.Ale klima to pikuś

---------- Post dodany o 14:01 ---------- Poprzedni post dodany o 14:00 ----------


masz trochę pojęcia o chłodnictwie? nie pogrążaj się ! Widział kolega kiedyś śrube albo tłokówke w lodzie,efekt braku wymiany temperatury w chłodnicy,ciśnienia stałe 15-17bar tloczenie i 0.1bara ssanie.Ale klima to pikuś

---------- Post dodany o 14:03 ---------- Poprzedni post dodany o 14:01 ----------

Freon R134a jest zamiennikie freonu R22

---------- Post dodany o 14:58 ---------- Poprzedni post dodany o 14:03 ----------


Freon R134a jest zamiennikie freonu R22tu male sprostowanko bo sie ju leko zagotowałem R134a to zamiennik dla R12,a za R22 jest teraz R404a,inne czynniki do klimy głównie przemysłowo domowych to R407 R410 itd.Do klimy w autach jest R134a ze wzgłędu na właściwości.

[krzys k-c]

efekt braku wymiany temperatury w chłodnicy

domyslam sie tylko ze piszesz o parowniku wtedy taki efekt bedzie owszem -ale wyzej piszesz o skraplaczu - wiec nie ogarniam kuwety

a tak naprawde na marginesie to r134 404 407 410 itp. obiete protokolem z Kioto nie sa wlasnie freonami [jak 12 22]

a r 600 to zwykly wybuchowy izobutan

[kriss77]

No nie są freonami jak r12 i 22 ale freonami są.I zważywszy na bezsensowność tej pogaduchy kończe ten temat ze swojej strony.

---------- Post dodany o 07:08 ---------- Poprzedni post dodany o 06:59 ----------

odsyłam do wikipedii - freon

[Brudsien]

Miałem podobny przypadek u siebie jak wentylator pracował na 1-ym biegu. Zamroziło parownik i powietrze przez niego nie przechodziło. Dodam, iż było wtedy wilgotne powietrze, a obieg otwarty. Po zatrzymaniu samochodu i wyłączeniu klimy (wiatrak chodził cały czas), spod auta lała się woda niezłym strumieniem. Nawet myślałem, że nawalił mi układ chłodzenia silnika. Po rozmrożeniu parownika wszystko wróciło do normy. Zamraża Ci się parownik i to jest cała przyczyna kłopotów.
Jak powietrze przestaje lecieć to wyłącz klimę i trochę poczekaj. Rozmrozi się układ i będzie cacy. Zatrzymywać się nie musisz. Ja się zatrzymałem, bo pierwszy raz mi się to zdarzyło i nie wiedziałem co się dzieje.

Przepraszam za offtop ale zaciekawiło mnie jedno ze po wyłączeniu silnika wentylatory sie nadal kreca, u mnie staja jak jest u innych bo u kolegi optysio kreca sie

[Optysio]

Co do mojej wypowiedzi. Niefortunne sformułowanie nastąpiło.

Po zatrzymaniu samochodu i wyłączeniu klimy (wiatrak chodził cały czas),
Tutaj chodziło o wentylator nadmuchu. Wyłączyłem silnik, ale kluczyk przekręciłem na zapłon aby chodził wentylator nadmuchu w kabinie.

Wiatrak na chłodnicy pracuje prawidłowo, tzn. wyłącza się wraz z wyłączeniem silnika.

[Brudsien]

To dobrze bo już się zaniepokoiłem :)

[Optysio]

Przyznam, że ja też. Aż poszedłem sprawdzić, bo sam zwątpiłem :los:

[luki3410]

Witam. Problem zażegnałem.Jednak coś z moją sprężarko było nie ok. Wymieniłem kompresor klimy i wszystko gra:)) Pozdrawiam i dzięki za pomoc