PDA

Zobacz pełną wersję : Mondeo MKIII warto?



yoomen
03-07-2011, 01:47
Witam. Mam do kupna Mondeo z 2005 roku czarnego z silniczkiem TDCI. Auto ma przejechane 160 tyś km i raz były robione wtryski. Pojechałem ze znajomym, który sprzedaje auto do Aso Forda i wyszły do naprawy 2 wtryski. Pytanie czy opłaca się pakować w ten silnik wiedząc, że auto z pewnej ręki, przebieg 100% realny, serwisowane w Aso, bezwypadkowe etc. Na co zwrócić uwagę. czy to nie dziwne, że a aucie po kolejnych 80 tyś poleciały wtryski bo raz już były przy 80 tyś wymieniane. Podobno jeszcze z pompy paliwa jakieś opiłki się dostają i wymiana wtryskiwaczy nie pomaga. Co zrobić, kupować? ( cena atrakcyjna). A po drugie żadnych sprężynek nie widać, tylko silnik głośno chodzi.
dzięki za poradę!!!

mondziak2005
03-07-2011, 09:50
ciezko cos powiedziec jak nie widac i nie słychac:(
daj jakies fotki

yoomen
03-07-2011, 10:07
Jeśli chodzi o stan techniczny, wizualny etc. wszystko jest bardzo ok. Tylko proszę o poradę czy nie za szybko padły wtryski. Auto w miarę nowe 2005r, przebieg 160 tys, a raz już była wymiana wtrysków (przy 80 tyś). Wychodzi na to, że wtryski co 80 tys padają. Nie za szybko? Może to już pompę trzeba wymienić, bo podobno z niej lecą opiłki i jak jej nie wymienię to zaraz kolejne wtryski pójdą...pytanie też czy jak nie ma sprężynki to je wymieniać, wymiana wyszła na testach w Aso...
dzięki za wyjaśnienie kwestii.

berater
03-07-2011, 11:34
Może to już pompę trzeba wymienić, bo podobno z niej lecą opiłki Łuszcząca się pompa dotyczy podobno egzemplarzy przed FL, więc tego pewnie nie dotyczy.

raz już była wymiana wtrysków (przy 80 tyś). Wychodzi na to, że wtryski co 80 tys padają.Po:
1. Czy była to wymiana na nowe, czy pseudo regeneracja ? Czy masz jakieś papiery ?
2. Zależy co było lane do baku.

Jeśli Ci pasuje wózek, targuj cenę na nowe wtryski i ciesz się jazdą.

yoomen
03-07-2011, 12:16
Wózek jest git, pakowny, pewnie ma niezłego kopa. Boję się tylko o silnik gdyby to była benzyna to już bym go miał. Wtryski były wymieniane na gwarancji jeszcze więc pewnie nowe włożyli. Auto serwisowane do dziś więc całą historię wiem. tylko ten tdci, Jeszcze nie było wymieniana dwumasa więc chyba lepiej wziąć Gwarancje 12 nie?
To co brać, jeździć do czasu sprężynki? Czy brać jeździć i wymienić wtryskiwacze od razu...:skromny:

berater
03-07-2011, 12:26
Jeszcze nie było wymieniana dwumasa więc chyba lepiej wziąć Gwarancje 12Nie jestem pewien czy gwarancja 12 obejmuje DKZ.

To co brać, jeździć do czasu sprężynki? Czy brać jeździć i wymienić wtryskiwacze od razu...Jeśli 2 kwalifikują się do wymiany, wymieniałbym komplet.

Bajek
03-07-2011, 12:35
Wszystko zależy od ceny, jeżeli atrakcyjna i auto pewne, to bym brał. Prędzej czy później w każdym się zepsuje. A co do padających wtrysków i pomp w Mondeo, to fakt zdarzają się takie problemy, ale jeździ tego kilkadziesiąt tysięcy i większość sobie chwali. Jak Ci odpowiada to bierz i zrób wtryski i ciesz się z komfortowej i bezpiecznej jazdy.

banado
03-07-2011, 12:49
Auto ma przejechane 160 tyś km i raz były robione wtryski.

a może nie wszystkie wtryski były robione , zobacz czy ma papiery na wszystkie wtryski , a i mało tego mogła to być niekompletna regeneracja , mi w serwisie Bosch-a powiedzieli że wszystko gdybym chciał robić to koszt wyniesie około 2700 PLN ale miałem padniety jeden więc skończyło się na 800 PLN , a gdy dawałem im auto to facetka powiedziała że w zależności od tego co padniete od 400 do 800 zobacz fakturę na te wtryski to bedziesz wiedział na czym stoisz.

agassii
03-07-2011, 20:40
To co brać, jeździć do czasu sprężynki?

bez sensu, chyba, że jesteś zwolennikiem mocnych wrażeń (np. tryb awaryjny przy wyprzedzaniu...)
ja bym się w to nie pakował, ale YOUR CHOICE :)

yoomen
05-07-2011, 16:33
Ok. Dzięki za odpowiedzi. Auto kosztuje koło 22 tyś. 2 wtryski padnięte. Już były wymieniane wtryski na gwarancji. Więc to kolejny raz. Gdyby to miały być wtryski to ok. W serwisie ceny walnęli 1800zł za 1 plus powiedzieli że pompa może dawać opiłki i też trzeba będzie wymianiać.:d
Pytanie moje:
1. Czy wtryski dać do porządnej regeneracji i jeździć kolejne 100 tyś km (koszt pewnie 2500zł) czy lepiej do Aso...ceny są sztywne?
2. Czy myślicie że pompa już w takim aucie może być do wymiany?
3. Czy jeśli bybyły te same wtryski co wcześniej robione to warto byłoby kupić go (nie jest ot dziwne skoro te same wtryski padają - pompa:D? Wtryski były robione w ASO.
Dzięki.

yoomen
05-07-2011, 21:13
P.S.
Chyba podjadę na sprawdzenie pompy...;/;/;/
jak myśłicie?

Majadero
12-07-2011, 03:02
W TVN turbo bylo o problemach klienta z wymiana tych wtryskow i ze gwarancja 12 nie obejmuje pompy, kiedy generuje opilki.