Gotowanie płynu w chłodnicy

[Szyner]

Witam,

w trakcie jazdy na urlop po jakichś 400 km mój Mondek zaczął się gotować, sprawdziłem jeszcze tylko czy z dmuchawy wieje ciepłym - niestety zimne, szybko zjechałem na pobocze macha do góry i sprawdzam poziom płynu, jest maks, odpowietrzyłem go jeszcze na pompie. Jednak po odkręceniu korka poziom płynu zaczął szybko rosnąć tak, że wypełnił cały zbiorniczek wyrównawczy. Powoli dojechałem do celu, tak do 110 kmh temperatura była okej (jechałem już z odkręconym korkiem na zbiorniczku wyrównawczym) powyżej 120 kmh temperatura zaczynała rosnąć, ale ogrzewanie działało już normalnie. Po dotarciu do celu, któregoś dnia z kolei wyruszyłem w trasę i wszystko w porządku (korek na zbiorniczku wyrównawczym dokręcony, na miejscu), klima i ogrzewanie w porządku. Z kolei dziś ta sama trasa ok. 40 km w obie strony i MDO znowu się gotuje, wiatraki wieją cały czas na maksa, chłodnica letnia, w przewodach od głowicy do zbiorniczka wyrównawczego aż kipi. Czy ma ktoś jakiś pomysł co to może być???

Pozdrawiam,

Szyner

[dzimi75]

Moze termostat się zablokował i jedzie na małym obiegu tylko silnika i nie otwiera się i nie puszcza na duży obieg dlatego taki objaw jest.w Mondeo są dwa termostaty

[arekxxx]

Jeżeli zablokował by się termostat na małym to ogrzewanie wnętrza byłoby cały czas jeżeli go nie ma to pompa wody a dokładnie frez na połączeniu z pompą wspomagania.

[Szyner]

Dokładnie tak jak napisał arekxxx, pompa wody wymieniona (na zamiennik SKF) i autko śmiga bez problemu.

Pozdrawiam

[PeterxXx]

kolego znajomy miał podobny problem w audiA3 1,6 benzyna i okazało się również że pompa wody do wymiany