PDA

Zobacz pełną wersję : [MkIII] Kilka pytan o gaz ...



Paker
10-08-2011, 21:29
Mam takie zapytanko bo jutro startuje do gazownika montować gaz sekwencje za 3k:D i parownik taki 140kw

stad me pytanie bo z autopsji wiem ze w mk2 do zetec na gazie tylko oryginalne świece motorcrafta zapytanie jakie polecacie do mk3 2.0 16v ??

I jak wam śmiga instalacja na tych silnikach bo do tego modelu biorę bez lublifikatora (czy jakoś tak )...

rustin
10-08-2011, 22:43
powiedz coś więcej co zakładasz bo parownik do 140kw malo mówi i nie licz że tyle obsłuży. Jaka instalka? jakie wtryski?filtry? czy kolektor ściągany do nawiertów? jak butla do jazdy na wstecznym czy zgodnie ze sztuką?
A co do świec to orginalne platynowe nie są drogie jakoś,ja takich używam

Paker
10-08-2011, 22:59
jutro sie dowiem all ale generalnie mówił mi ze instalka z górnej półki zresztą oni tam generalnie gazują głównie fordy,bmw i pojedyncze sztuki

Petroholic
10-08-2011, 23:06
bez lublifikatora

lubryfikatora... powyżej mk2 raczej nie potrzebny bo gniazda w głowicy są już utwardzane więc nie wypali ich LPG... lubryfikatory zakładało się głównie do starszych escortów z silnikami CVH i początkowych zeteców...

Paker
11-08-2011, 00:01
lubryfikatora... powyżej mk2 raczej nie potrzebny bo gniazda w głowicy są już utwardzane więc nie wypali ich LPG... lubryfikatory zakładało się głównie do starszych escortów z silnikami CVH i początkowych zeteców...


a powiem ci ze kolega maniek ma 1.8 i właśnie ma lubryfikator :D

danielWr
11-08-2011, 01:35
lubryfikatora... powyżej mk2 raczej nie potrzebny bo gniazda w głowicy są już utwardzane więc nie wypali ich LPG... lubryfikatory zakładało się głównie do starszych escortów z silnikami CVH i początkowych zeteców...


Jest dokładnie na odwrót z tymi gniazdami.

Paker
11-08-2011, 05:38
Jest dokładnie na odwrót z tymi gniazdami.


tz ??

rafantek
11-08-2011, 07:53
Zamieszczone przez danielWr


Jest dokładnie na odwrót z tymi gniazdami.




tz ??
tzn ze w nowszych sie ślicznie wypalaja :) we wszystkich fordach z tzw Black topem czyli praktrycznie od 98 roku.




I jak wam śmiga instalacja na tych silnikach bo do tego modelu biorę bez lublifikatora (czy jakoś tak )...

jaka masz pokrywe zaworów srebrna czy czarną?

danielWr
11-08-2011, 09:23
jaka masz pokrywe zaworów srebrna czy czarną?


W MK3 kolor pokrywy nie ma znaczenia. Zawory są regulowane szklankami.

rafantek
11-08-2011, 11:07
Zamieszczone przez rafantek


jaka masz pokrywe zaworów srebrna czy czarną?




W MK3 kolor pokrywy nie ma znaczenia. Zawory są regulowane szklankami.
sugerowalem sie fotka w podpisie, nie doczytalem iz chodzi o mk3

Fred.X
11-08-2011, 11:40
tzn ze w nowszych sie ślicznie wypalaja we wszystkich fordach z tzw Black topem czyli praktrycznie od 98 roku.

bzdura jakich mało , żle wyregulowana instalacja wypali gniazda nawet z Tytanu bez wzgledu na marke , model i rodzaj silnika ,

---------- Post dodany o 11:40 ---------- Poprzedni post dodany o 11:39 ----------


lubryfikatora... powyżej mk2 raczej nie potrzebny bo gniazda w głowicy są już utwardzane więc nie wypali ich LPG... lubryfikatory zakładało się głównie do starszych escortów z silnikami CVH i początkowych zeteców...

w ogóle nie ma potrzeby zakładania lubryfikacji, po dzień dzisiejszy nikt nie udowodnił , ze to w czymkolwiek pomaga , za to skutecznie czyści kieszeń własciciela

danielWr
11-08-2011, 11:47
bzdura jakich mało , żle wyregulowana instalacja wypali gniazda nawet z Tytanu bez względu na marke , model i rodzaj silnika ,

Bzdura, tytanu nie wypali :)

Chodziło o to że gniazda są teraz delikatniejsze niż w starych poczciwych CVH czy zetekach.

Fred.X
11-08-2011, 12:15
Bzdura, tytanu nie wypali

oj zdziwiłbyś się ;)

rafantek
13-08-2011, 11:55
Tu nie chodzi nawet o gniazda, to taki skrót myslowy, tylko o brak automatycznej regulacji zaworów, a przy otwartym zaworze nie ma siły zeby nie wypaliło gniazda. Choc mam wrazenie, ze i jednak gniazda sa nieco słabsze, mimo ze w teori powinny byc trwalsze.

bzdura jakich mało

i nie pisz ze to bzdura, bo to są fakty, iz w tzw balck topach i nastepnych bez regulacji hydraulicznej zaworow, niestety gniazda ulagaja wypaleniu. Fegulacja instalacji to jedno, a zaworow drugie.

Fred.X
13-08-2011, 12:02
i nie pisz ze to bzdura, bo to są fakty, iz w tzw balck topach i nastepnych bez regulacji hydraulicznej zaworow, niestety gniazda ulagaja wypaleniu. Fegulacja instalacji to jedno, a zaworow drugie.

ciekawostka kolego , bo mam właśnie blacktop i zrobione na instalce 75 tys km i żadnych oznak zużycia więc nie chrzań głupot

rafantek
13-08-2011, 12:55
Gratulować. Cieszyć sie szczęściem itd.
Ja wiem ze tu co niektórzy sa wszechwiedzący i wiedzący najlepiej, i nie przyjmują innych wersji. Jak również argumentów. Wtedy dyskusja staje się bezsensowna.
Twoje postępowanie to właściwie podchodzi pod ignorancje prawie, bo zakładam ze przebieg 75k km nie jest od nowości auta, czyli z przyzwoitości, pomijając gaz wypadało by zajrzeć i sprawdzić zawory.

A ja napisze tak: mam focusa, na gazie 3000km i głowica do roboty. mazda 30 000km i głowica do roboty wiec nie CH G może Ty? Twoje auto nie jest reprezentatywną grupą. To ze u Ciebie jest ok, nie znaczy ze u wszystkich i vice versa. Statystycznie, więcej problemów z wypalaniem gniazd zaworowych jest przy ręcznej regulacji zaworów, co jest całkowicie logiczne. Jeśli nie docierają do ciebie moje argumenty, przedstaw choć swoje, ale nie upieraj się ze jak Ty tak mówisz i u Ciebie tak jest to na pewno jest tak zawsze i wszędzie.
Poza tym jakie masz doświadczenie w tym temacie? z iloma fordami zetknąłeś sie? Ile widziałeś wypalonych gniazd przy hydraulice a ile przy ręcznej regulacji?

Fred.X
13-08-2011, 15:04
A ja napisze tak: mam focusa, na gazie 3000km i głowica do roboty. mazda 30 000km i głowica do roboty

więc czas zmienić chyba fachowca od ustawiania kuchenki kolego

---------- Post dodany o 14:16 ---------- Poprzedni post dodany o 14:16 ----------


Jeśli nie docierają do ciebie moje argumenty, przedstaw choć swoje


żle wyregulowana instalacja wypali gniazda nawet z Tytanu bez wzgledu na marke , model i rodzaj silnika

---------- Post dodany o 14:19 ---------- Poprzedni post dodany o 14:16 ----------


z iloma fordami zetknąłeś sie?

Sierra XR4i, Mondeo MK1, Mondeo MK2, Passat B5, Toyota Camry, Golf 3 , , chyba wystarczy co, dodam, że za każdym razem auto na PB, w 3 z nich była instalka LPG, nigdy nie wypaliło gniazd ,

---------- Post dodany o 14:22 ---------- Poprzedni post dodany o 14:19 ----------


Ja wiem ze tu co niektórzy sa wszechwiedzący i wiedzący najlepiej, i nie przyjmują innych wersji. Jak również argumentów.

gdzie ja tak napisałem , pamiętaj , że najlepsza instalacja może zostać spartolona przez druciarza kolego , a uwierz mi dobrych fachowców od LPG jest mało, za to nastawionych na ilość założonych LPG (czyt. na zarobek) jest od groma i tu masz odpowiedź no swoją frustrację , zmień gazownika na lepszego to skończą się problemy

---------- Post dodany o 15:04 ---------- Poprzedni post dodany o 14:22 ----------

Powiedz mi rafantek , czy przed założeniem instalki sprawdzono Ci w autach :
1. sondy lambda
2. stan układu zapłonowego
3. luz zaworowy
4. ciśnienie na cylindrach
5. i odpowiedni dobór instalki do pojazdu , czy wszystkim wrzucają to samo :hmm:

rustin
13-08-2011, 16:09
Jak nie jest ubogo,nie zapętla wtrysków i sonda wtedy leży,wtryskiwacze dobre,korekta po temp jest to chyba nie szybko sie wypalą zawory. np kolega z tego forum puniu chyba zrobił ze 100tys i jest ok.

rafantek
13-08-2011, 16:43
więc czas zmienić chyba fachowca od ustawiania kuchenki kolego
zapytam przewrotnie, mam dobrze ustawiona kuchenke, albo nawet nie mam jej, ale za to nie domykają mi sie zawory... co stanie sie z gniazdami zaworowymi i zaworami?



Sierra XR4i, Mondeo MK1, Mondeo MK2, Passat B5, Toyota Camry, Golf 3 , , chyba wystarczy co, dodam, że za każdym razem auto na PB, w 3 z nich była instalka LPG, nigdy nie wypaliło gniazd ,

które z nich miały ręczną regulacje zaworów? a które black top? PS ja mam styczność średnio z 10 autami tygodniowo.




gdzie ja tak napisałem

nie napisałeś, wynika to z twoich wypowiedzi :) o np tej :

bo mam właśnie blacktop i zrobione na instalce 75 tys km i żadnych oznak zużycia więc nie chrzań głupot

czyli Ty wiesz lepiej, jest tak jak mówisz a ja ... prawda?

że najlepsza instalacja może zostać spartolona przez druciarza kolego , a uwierz mi dobrych fachowców od LPG jest mało, za to nastawionych na ilość założonych LPG (czyt. na zarobek) jest od groma
zgadza sie, ale Ty wciąż o gazowni i gazownikach a ja o zaworach. Ale jak tak sie upierasz, w dalszym ciągu uważam ze silniki z hydrauliczna regulacja zaworów sa odporniejsze na zły skład mieszanki. Wynika to również z teorii i fizyki.




i tu masz odpowiedź no swoją frustrację , zmień gazownika na lepszego to skończą się problemy

kolego, ja nie mam żadnych frustracji, ba nie mam również problemów. Gazownika mam dobrego, nawet dwóch, a i sam nie mam problemu z zakładaniem instalacji gazowych i ich użytkowaniem później. Nie wiem skąd wyciągasz takie wnioski. Ja tylko przytaczam kontrargumenty do twoich. Mój post był odpowiedzią do kolegi na pytanie jak sprawuje się gaz w silnikach mk2/mk3 gdzie stwierdziłem, iz jak wyżej.

PS co do lubryfikacji zdania sa podzielone. Sam nie mam wyrobionej jeszcze opinii na ten temat, za mało danych. jednak nie spotkałem się jak na razie z problemem zaciśniętych zaworów w autach z lubryfikacja. Czy to jest jej zasługa czy poprawnego serwisowania, nie wiem. Do tej pory foka 1.6, foka 2.0 mondeo 2.0 z lubra które mam pod stała opieką i zawory książkowo.

---------- Post dodany o 16:43 ---------- Poprzedni post dodany o 16:39 ----------


Jak nie jest ubogo,nie zapętla wtrysków i sonda wtedy leży,wtryskiwacze dobre,korekta po temp jest to chyba nie szybko sie wypalą zawory. np kolega z tego forum puniu chyba zrobił ze 100tys i jest ok.

osobiście uważam że silnik w dobrej kondycji, z poprawnymi luzami + instalacja DOBRA i dobrze ustawiona + prawidłowe i regularne serwisowanie (i gazu i auta) + dla świętego spokoju lubra :) i nie powinno być wogóle problemów. Problemy zaczynają sie przy za dużej temperaturze spalania.

rustin
13-08-2011, 16:50
dla świętego spokoju lubra

to sie popisałes

Fred.X
13-08-2011, 16:53
nie chce mi się dalej ciągnąć tej durnej dyskusji bo w każdym poście piszesz co innego ...
Sierra XR4i kolego to tam jest V6
MDO mk1 ma hydraulike
Camry ma hydraulike
Paszmata , nie wiem chyba manual

dla świętego spokoju lubra

i to jest największy mit
a zawory wypalają sie nawet na samej benie ...

---------- Post dodany o 16:52 ---------- Poprzedni post dodany o 16:51 ----------


jednak nie spotkałem się jak na razie z problemem zaciśniętych zaworów w autach z lubryfikacja.

:panna:

---------- Post dodany o 16:53 ---------- Poprzedni post dodany o 16:52 ----------

ktoś na forum pokazał , gdzie zbiera się ten niby olej z lubryfikacji ... :wow:

rafantek
13-08-2011, 16:58
to sie popisałes

rozwiń.

Fred.X
13-08-2011, 17:01
rozwiń.

po dzień dzisiejszy nikt , zaznaczam nikt nie udowodnił , że lubryfikacja ma korzystny wpływ na zmniejszenie zużycia poszczególnych elementów silnika , to nie znaczy, ze przeszkadza , ale skoro nie pomaga to po co ją zakładać :niewiem:

rafantek
13-08-2011, 17:13
nie chce mi się dalej ciągnąć tej durnej dyskusji bo w każdym poście piszesz co innego ...
Sierra XR4i kolego to tam jest V6
MDO mk1 ma hydraulike
Camry ma hydraulike
wiec czemu dyskutujesz o samochodach z ręczna regulacja podpierając sie takimi co maja hydrauliczna, lub nie wiedząc nawet jaka maja regulacje (passat)

A w swoich postach staram sie pisać co innego, nudno jest gdy pisze sie to samo :) niemniej merytorycznie staram sie trzymać jednej lini, i nie zmieniam zdania.
Dziękuje, dyskutować dalej nie musimy.


Zamieszczone przez rafantek


dla świętego spokoju lubra



i to jest największy mit

Masz jakieś dowody, badania ze pomaga/szkodzi czy cokolwiek robi? Prosze przedstaw.




a zawory wypalają sie nawet na samej benie

To w takim razie OD czego się te ZAWORY WYPALAJĄ? Od benzyny, gazu, jeżdżenia? W jakich autach... Bo to takie puste gadanie z zasłyszanych opinii.


ny o 16:53 ---------- Poprzedni post dodany o 16:52 ----------

ktoś na forum pokazał , gdzie zbiera się ten niby olej z lubryfikacji ...
tam gdzie moze... jak kazdy olej w komorze spalania i układzie dolotowym.

---------- Post dodany o 17:13 ---------- Poprzedni post dodany o 17:06 ----------


po dzień dzisiejszy nikt , zaznaczam nikt nie udowodnił , że lubryfikacja ma korzystny wpływ na zmniejszenie zużycia poszczególnych elementów silnika , to nie znaczy, ze przeszkadza , ale skoro nie pomaga to po co ją zakładać

Tu poniekąd się zgadzam. Dlatego też napisałem, dla swojego (w sensie użytkownika) spokoju. Po cos ktoś to wymyślił, raczej nie dla nabijania kasy (o to mozna podejmować gazowników, wciskających to do każdego silnika).

Z punktu widzenia teorii, to jest jedynie smarowanie trzonków i prowadnic zaworów, w teorii nie powinno miec to absolutnie wpływu na wypalanie sie gniazd. Mozna teoretyzowac ze bedzie zbieral sie nagar i moze miec to negatywny wpływ na prace układu zawór/gniazdo/dolot, mozna teoretyzowac ze mieszanka olejowa chłodzi zawor... etc.
Dodatkowo lubra idzie tylko na zawory ssące, a co z wydechowymi?

Fred.X
13-08-2011, 17:20
wiec czemu dyskutujesz o samochodach z ręczna regulacja podpierając sie takimi co maja hydrauliczna,

co Ty wygadujesz kolego , mam z ręczną miałem z hydrauliczną pijany jesteś czy jak , chyba sam nie wierzysz w to co piszesz ...

---------- Post dodany o 17:20 ---------- Poprzedni post dodany o 17:19 ----------


Prosze przedstaw.


po dzień dzisiejszy nikt , zaznaczam nikt nie udowodnił , że lubryfikacja ma korzystny wpływ na zmniejszenie zużycia poszczególnych elementów silnika ,

to chyba wystarczy ... to nie ja muszę udowadniać , że to w czymś pomaga tylko producent tego ustrojstwa , a tego nikt nie zrobił ...

rafantek
13-08-2011, 17:29
co Ty wygadujesz kolego , mam z ręczną miałem z hydrauliczną pijany jesteś czy jak , chyba sam nie wierzysz w to co piszesz ...

poczytaj swoje posty. i nie obrażaj mnie!
Pustej dyskusji dla mnie koniec.

Fred.X
13-08-2011, 17:32
w średniowieczu zostałbyś spalony za szerzenie herezji :))

rustin
13-08-2011, 17:33
rafantek magnetyzerów też używasz? szkodzić nie szkoda przecież a pomagają prawda?
poszukaj na forum jest pokazane gdzie lubryfikacja dochodzi.

Fred.X
13-08-2011, 17:35
Kamil daj spokój , niektórych nie da się "nawrócić" na jasną stronę mocy :)

rafantek
13-08-2011, 17:38
ehhh wielcy ZNAWCY :)
i jak pisałem , używajcie argumentów a nie wycieczek osobistych. Bo to oznacza ze brak wam argumentów.


poszukaj na forum jest pokazane gdzie lubryfikacja dochodzi.

ja wiem gdzie dochodzi. tylko tam gdzie może. Jeśli się tego nie rozumie, to trudno.

Fred.X
13-08-2011, 17:47
hmm ciekawe jakich Ty argumentów użyłeś , bo ja nie zauważyłem :niewiem:

---------- Post dodany o 17:47 ---------- Poprzedni post dodany o 17:47 ----------


wam

a to chyba pisze się z dużej litery ;)

rustin
13-08-2011, 19:29
rafantek proszę podaj jakieś argumenty że lubra pomaga? jestem bardzo ciekaw. Takie same jak na magnetyzery że mają certyfikat też stosujesz? Nie mówię że lpg nie wypala bardziej zaworów bo tak pewnie nie jest,ale to co piszesz że po 3 tys km w focusie przez lpg zawory poleciały to jakieś parodie i nie ośmieszał byś się. Bo napewno przed nie były mierzone luzy i jak się lpg przyczynił do tego to przez gównianego gaziarza,złe podzespoły itd czyli nie przez samo lpg tylko błąd człowieka.
Jak to powiedziałeś sam nie masz argumentów i znawcą to chyba ty jesteś największym i mechanikiem za razem co już nie raz pokazałeś swoimi wypowiedziami.

---------- Post dodany o 19:29 ---------- Poprzedni post dodany o 19:21 ----------

http://translate.google.de/translate?hl=de&sl=auto&tl=pl&u=http%3A%2F%2Fwww.daciaforum.in.rs%2Findex.php%3F topic%3D2045.msg31537%23msg31537
masz nawet przetłumaczone
http://www.mondeoklubpolska.pl/showthread.php/59998-Ciekawostka-dla-tych-co-mają-lubryfikacje-lub-planują?highlight=lubryfikacja a tutaj przykład z forum. Nie trzeba dużo szukać
Co prawda nie są to profesjonalne testy którymi zapewne ty sie podpierasz w swoich mądrych wypowiedziach ale jakis podgląd na sprawę dają.

rafantek
13-08-2011, 20:33
rafantek proszę podaj jakieś argumenty że lubra pomaga? jestem bardzo ciekaw.
gdzie napisałem że pomaga? pisałem dla świętego spokoju, czyli na wszelki wypadek.




ale to co piszesz że po 3 tys km w focusie przez lpg zawory poleciały to jakieś parodie i nie ośmieszał byś się.

to był kontrargument dla kolegi "Fred.X" iz u niego 75tys i nic. Prawda jest taka, iż gniazda podpalają sie w wyniku zacieśniania sie zaworów, co ma miejsce przy regulacji reczenej. W rzeczonym focusie zawory były pewnie ciasne, a gaz był gwożdziem do trumny. Przy hydraulice nie mialo by to miejsca i o to chodziło (gdyz przypominam iz cała dyskusja jest nie o tym ze gaz wypala zawory, tylko o tym ze silniki z mechaniczna regulacja zaworów sa bardziej podatne na to niz z hydrauliczna)

rustin
13-08-2011, 20:49
Na wszelki wypadek może magnetyzery załóż i nie wiem co tam jeszcze może to elektroniczne cudo od rdzy co się do aku podłącza w końcu ford rdzewieję. Co to za kontrargument,to zbieg okoliczności był a jak nie to napewno nie wina gazu tylko partacza co montował.
Zgadzam sie z tym że jak są zawory ręcznie regulowane to są bardziej podatne na wypalenie niż jak hydraulika ale nie ze względu na to że zawory są słabsze czy że jakieś ceramiczne tylko dlatego że hydraulika będzie do końca pracować jak luz będzie się zmniejszał aż silnik padnie czy coś innego a w ręcznej regulacji trzeba co jakiś czas sprawdzać i robić ewentualnie ale nie dlatego że jest to wina lpg tylko dlatego że jest to źle zrobione,dobrane,wyregulowan itd czyli co? przez gaziarza a raczej druciarza. I więcej nie ma co na ten temat dyskutować.

rafantek
13-08-2011, 21:03
Zgadzam sie z tym że jak są zawory ręcznie regulowane to są bardziej podatne na wypalenie niż jak hydraulika ale nie ze względu na to że zawory są słabsze czy że jakieś ceramiczne tylko dlatego że hydraulika będzie do końca pracować jak luz będzie się zmniejszał aż silnik padnie czy coś innego a w ręcznej regulacji trzeba co jakiś czas sprawdzać i robić ewentualnie ale nie dlatego że jest to wina lpg tylko dlatego że jest to źle zrobione,dobrane,wyregulowan itd czyli co? przez gaziarza a raczej druciarza. I więcej nie ma co na ten temat dyskutować.

I to mówię właśnie od początku, i z tym co powyżej się zgadzam.

rustin
13-08-2011, 21:07
W skrócie nie lpg psuje silniki tylko gaziarze. Z hydrauliką wiadomo dłużej wytrzyma jak będzie spartolone lpg niż jak jest ręczna ale jak jest wszystko ok to nic się nie powinno dziać,ale żeby tak było to trzeba znaleźć odpowiednią osobę która tak zrobi a to już trafić jak w lotka

Mortal_Kombat
15-08-2011, 15:56
Cytat Zamieszczone przez Fred.X Zobacz posta
a zawory wypalają sie nawet na samej benie
To w takim razie OD czego się te ZAWORY WYPALAJĄ? Od benzyny, gazu, jeżdżenia? W jakich autach... Bo to takie puste gadanie z zasłyszanych opinii.

Przy LPG wypalanie gniazd zaworów spowodowane jest złą regulacją instalacji, uboga mieszanka

Petroholic
15-08-2011, 17:26
Przy LPG wypalanie gniazd zaworów spowodowane jest złą regulacją instalacji, uboga mieszanka

i jako były gaziarz zgodzę się z przedmówca... największe spustoszenie w gniazdach czyni zbyt wysoka temperatura spalania, ktora bierze się ze zbyt ubogiej mieszanki - i nie ma tu różnicy czy to PB czy LPG... przewaznie jest to LPG poniewaz PB zwykle nie jest ubogie :)) (fabryka o to zadbala), a niestety sklad mieszanki LPG/o2 regulowany jest przez wielu pożal się Boże fachowców, którym osobiście nie dałbym nawet silnika z WSK'i do poskładania... prowadziłem szkolenia dla mechaników (montażystów) LPG i niestety stwierdzam, że 60% ludzi, z którymi miałem do czynienia to debile... Niestety innego słowa nie da sie użyć jeśli ktoś zatrudnia montażystę po zawodówce samochodowej, którą taki delikwent skończył ze średnią 2.0 :red:

Fred.X
15-08-2011, 17:44
i niestety stwerdzam, że 60% ludzi, z którymi miałem do czynienia to debile...

zgadzam sie :metal:

Petroholic
15-08-2011, 17:57
Niestety innego słowa nie da sie użyć jeśli ktoś zatrudnia montażystę po zawodówce samochodowej, którą taki delikwent skończył ze średnią 2.0 :red:

tak w kwestii poprawienia się i rozwiania niedomówień: istnieją samorodne talenty (samouki), ludzie genialni w tym co robią, którzy niestety mieli problemy z przedmiotami typu historia, j. polski... w szkole więc niejednokrotnie tych szkół wogóle nie ukończyli... tych ludzi nie dotyczy moje stwierdzenie... jednak taka perełka to 1 człowiek na 100 niby mechaników... dlatego często szanuję ludzi, którzy mogą być analfabetami i debilam jeśli chodzi np. o wypowiedzi na forum (składnia, błędy...), a w życiu są genialnymi mechanikami...

Mortal_Kombat
15-08-2011, 19:20
W przypadku niektórych instalatorów jest to lenistwo. Moją furę puszczono po autoadaptacji, bez żadnego ustawiania w trasie
sklad mieszanki LPG/o2 regulowany jest przez wielu pożal się Boże fachowców, którym osobiście nie dałbym nawet silnika z WSK'i do poskładania...

a potem się słyszy, że gaz psuje silniki

rafantek
15-08-2011, 22:25
W skrócie nie lpg psuje silniki tylko gaziarze.

w skrócie to nie gaziarze tylko blak nalezytej staranności w eksploatacji i serwisowaniu samochodu lub niska jakość swiadczonych usług w tym zakresie + niewiedza uzytkownikow (a ci nie musza sie znać)

żeby tak było to trzeba znaleźć odpowiednią osobę która tak zrobi a to już trafić jak w lotka

bez przesady. sporo fachowcow jest dobrych, szukac trzeba z polecenia.

Petroholic
15-08-2011, 22:27
bez przesady. sporo fachowcow jest dobrych, szukac trzeba z polecenia.

z tym się również zgodzę...

jak również zgodzę się z zasadą - nie znasz się? to nie pchaj :cenzura: łap bo ci pourywa!!! :))

rustin
15-08-2011, 23:31
w skrócie to nie gaziarze tylko blak nalezytej staranności w eksploatacji i serwisowaniu samochodu lub niska jakość swiadczonych usług w tym zakresie + niewiedza uzytkownikow (a ci nie musza sie znać)

a kto serwisuje auta i ustawia,reguluje? chyba gaziarza. Tak piszesz jakoś co chwile co innego

grzeh2000
16-08-2011, 08:55
niewiedza uzytkownikow (a ci nie musza sie znać).Po to płace gaziarzowi ze mam lac gaz i cieszyc sie z taniej jazdy.Nie rozumie co ma znaczyc niewiedza uzytkownika??,mam przestrzegac wymian filterkow na czas i tyle w temacie

rafantek
16-08-2011, 21:07
własnei to, ze 3/4 zakłada gaz i przypomina sobie o nim jak coś sie stanie. zapominajac o przegladach i regulacji.

rustin
16-08-2011, 23:01
rafantek takie głupoty piszesz że masakra nie pierwszy raz. Jak dobrze wszystko zrobione i wyregulowane raz a porządnie to nic nie trzeba ustawiać i regulować. Sam odkąd się zabrałem za regulację jest ok i co jakiś czas sprawdzam z ciekawości czy trzeba było by coś poprawić i nie ma żadnych rozjazdów a już 20 tys zrobiłem. Inni po 100tys mają na jednej regulacji jak nie więcej i jest ok a filtry to raczej każdy pamieta o wymianie tak jak powietrza,oleju czy paliwa. I chyba 3/4 gaziarzy to jest problemem lpg bo nie potrafią zrobić tego porządnie.

rafantek
18-08-2011, 00:59
ja wiem że ja dla ciebie pisze głupoty. Ale pozwolisz ze jednak będę miał swoje zdanie. Ja nikogo nie namawiam do niczego, a sam staram działać sie wg pewnych zasad.

Twoje posty tez poczytałem na tym (i chyba nie tylko) forum, i tez mam pewne zdanie o Twoich wypowiedziach.

Jeśli uważasz iż inst gaz nie trzeba serwisować i przeglądać regularnie to myślę ze nie mamy o czym dyskutować dalej.

rustin
18-08-2011, 01:07
A kto powiedział że nie trzeba? piszesz jakieś farmazony wyssane z palca. Filtry trzeba wymieniać jak pisałem i chyba każdy to robi. A regulacja to już jest różnie jak są dobre podzespoły co trzymają parametry to wystarczy porządna regulacja na baaardzo długo. I co jeszcze masz w serwisowaniu lpg? bo jakoś nie kojarzę.

rafantek
18-08-2011, 02:04
jak dla mnie EOT

rustin
18-08-2011, 08:12
Jak dla mnie też. I końcowy wniosek. LPG wypaliło zawory po 3 tys km... Tego typu są twoje posty,nic dodać nic ująć

rustin
19-08-2011, 09:11
rafantek jak masz coś do powiedzenia to pisz to tutaj a nie na pw, zacząłeś swoje złote myśli to pisz je na forum albo wcale i koniec tematu.