PDA

Zobacz pełną wersję : [MkIII] Pytanie do posiadaczy mk3 2,0 16V PB 145kopyt



jaca196
04-09-2011, 23:09
Witam wszystkich
powoli sklaniam sie do zalozenia gazu. i stad moje pytanie do posiadaczy tego modelu.czy niepatrzac na to ze jezdzicie taniej to jestescie zadowoleniu z tego ze zakladaliscie gaz?czy jest jakis spadek mocy?jesli tak to bardzo zauwazalny?macie jakies problemy z instalacja?co polecacie do tego modelu?
pozdrawiam wszystkich i dzieki za jakielkolwiek odpowiedzi

Fred.X
04-09-2011, 23:11
czy niepatrzac na to ze jezdzicie taniej to jestescie zadowoleniu z tego ze zakladaliscie gaz?

tak , szczególnie przy tankowaniu do pełna :)

czy jest jakis spadek mocy?

przy dobrej regulacji nie ma różnicy

macie jakies problemy z instalacja?

nie , i jeszcze raz nie

co polecacie do tego modelu?

dobrego fachowca co Ci założy

Misiek_WR
04-09-2011, 23:24
Jaca, ja miesiąc temu założyłem gaz firmy BRC wraz z lubryfikacją, butla w kole. Wszystkie elementy BRC, gazownik też widać że zna się na swojej robocie. Wszystkie kabelki w peszelku, poizolowane, łądnie umiejscowione nic nie wissi nic nie lata.

A teraz to co najlepsze zadowolenie na stacji. Spadek mocy, nie mierzyłęm na hamowni. Ale jadąc na 3 biegu do pewnej prękości takiej jaką przwidział producent w tym modelu na gazie i na benzynie idzie tak samo.

Przejechałem już prawie 2tys kilometrów i jak narazie jest dobrze. W mieście przy mojej nodze ciężkiej 11,2 litra.

Paker
05-09-2011, 23:20
Jaca, ja miesiąc temu założyłem gaz firmy BRC wraz z lubryfikacją, butla w kole. Wszystkie elementy BRC, gazownik też widać że zna się na swojej robocie. Wszystkie kabelki w peszelku, poizolowane, łądnie umiejscowione nic nie wissi nic nie lata.

A teraz to co najlepsze zadowolenie na stacji. Spadek mocy, nie mierzyłęm na hamowni. Ale jadąc na 3 biegu do pewnej prękości takiej jaką przwidział producent w tym modelu na gazie i na benzynie idzie tak samo.

Przejechałem już prawie 2tys kilometrów i jak narazie jest dobrze. W mieście przy mojej nodze ciężkiej 11,2 litra.

tez posiadam instalke BRC nie odczuwam spadku mocy na lpg a mam bez lublifikatora

Fred.X
05-09-2011, 23:32
a mam bez lublifikatora

to akurat zbędny wydatek

Misiek_WR
05-09-2011, 23:33
Ja napisałem że mam lubryfikację informacyjnie, a to czy jest czy nie ma nie ma wpływu na spadek mocy.

Ja również nie odczuwam spadku mocy.

OTTO
06-09-2011, 18:25
Ja mam stag 300 premium i jestem zadowolony zrobione 10 tys na gazie, spadku mocy nie zauważyłem, zrobiłem test na PB i LPG i jest identycznie, mi pali 11 zimą i 10 latem niestety w mieście z klimą niżej nie zejdę, na trasie 8,5 z klimą to spokojnie osiągam.
Gdybym jeszcze raz miał zakładac gaz to właśnie taki zestaw jak teraz.
Nie myśl długo ina zakładaj :)

rustin
07-09-2011, 22:02
Znajdz tylko dobry zakład i montuj. Aby ci nie wcisneli jakiegoś badziewia,dobrze zamontowali i nie chcieli wkładać lubryfikacji

Paker
07-09-2011, 22:45
to akurat zbędny wydatek

.. dokładnie bo tak naprawdę to chyba nie udowodniono działania tego środka ;)

rustin
07-09-2011, 22:48
Pokazano gdzie on tak naprawdę ląduje,napewno nie w silniku

maxwell11
16-09-2011, 09:58
No ja się wreszcie zdecydowałem na LPG :-) Trochę czytałem, trochę posprawdzałem moje autko potem znalazłem dobrego gazownika (to najważniejsze) no i worek z kasą musiałem zostawić :-) Zamontowałem Stag 300plus do tego wtryski hana 2000 (Czerwone bo zielone zalewały - chyba dla tego że nie mam klapek w kolektorze) i reduktor Zavoli S. Instalkę wykonał Auto-Flesz z Lubicza. Po instalacji zatankowałem za 50 zł na stacji OILGAZ przy drodze i się załamałem bo autko miało wyraźnie mniejszą moc. Niby czytałem że jakość gazu ma znaczenie ale nie sądziłem że aż taką. Teraz tankuje na Shellu i Orlenie i jest bezproblemowo. Spadku mocy nie zauważyłem (ale mam jeszcze mały przebieg na LPG 1300KM) poza wyjątkiem kiedy jechałem pod sporą górkę (na obwodnicy trójmiejskiej) z sporym obciążeniem w bagażniku - wówczas było trochę bardziej mulaste. Na 28 litrach gazu (tyle mniej więcej wchodzi mi zanim zapali się czerwona lampka na wskaźniku - ale jeszcze ok 10 l powinno być w zbiorniku) przejeżdżam ok 260 km więc jest dość ekonomicznie. Problemów z instalacją jak dotąd nie miałem - obroty nie falują, ładnie się przełącza itp. Jedyne co zauważyłem to że klima gorzej chłodzi na LPG niż na PB - w sumie będę musiał nasze forum przeszukać żeby temat rozpoznać:-)
Osobiście bardzo polecam - pod warunkiem że będziesz miał dobrego gazownika.

p.s. Gdy gazonik będzie dobry (i uczciwy) to lubryfikacji Ci nawet nie poleci - w sieci możesz znaleźć info od ludzi którzy rozebrali te ustrojstwo na części pierwsze, wszystko ładnie opisali i wyklarowali niedowiarkom. Zamiast tego lepiej kupić dobry wosk i politurę do karoserii - z tego przynajmniej jest pożytek :-)

rustin
16-09-2011, 10:18
I bardzo dobrze zrobiłeś :) masz identyczny zestaw jak ja :) ISA2 masz włączona? Korektę po temp zrobioną? Jak nie wiesz dowiedz sie przy okazji , bo kabla nie masz żeby zrobić screeny z programu?

kordyl
16-09-2011, 15:49
No to gratki :)

Jedna rzecz mi tylko nie daje spokoju:

...
Jedyne co zauważyłem to że klima gorzej chłodzi na LPG niż na PB...

Przecież to niemożliwe... Sprężarka napędzana jest przez silnik, który co prawda pracuje teraz na LPG, ale dla klimy to wszystko jedno co ją "kręci"... To jest tylko złudzenie maxwell11 czy faktycznie jest to możliwe ??

Fred.X
16-09-2011, 15:57
To jest tylko złudzenie maxwell11 czy faktycznie jest to możliwe ??

nie , nie ma takiej mozliwości ... klima steruje PCM , jedynie bład kompa , ale wtedy byłoby to samo na LPG i PB :bigok:

kordyl
16-09-2011, 16:18
Tak właśnie myślałem... Dzięki :)

OTTO
16-09-2011, 17:02
poza wyjątkiem kiedy jechałem pod sporą górkę (na obwodnicy trójmiejskiej) z sporym obciążeniem w bagażniku - wówczas było trochę bardziej mulaste.

I na Pb też by było, przy tylu koniach nie jesteś w stanie rozróżnic czy jedziesz na LPG czy Pb.
O ile oczywiście wszystko ok zrobione, a wynika że masz OK. Powodzenia :)

guuuma
17-09-2011, 01:11
w moim przypadku na gazie tankowanym w niemcowni na totalu i shellu mondek zbierał się lepiej niż na benzynie, tak więc jakość paliwa robi swoje
w sumie instalacja LPG ma same plusy... bo nawet koszt instalacji zwraca się po około 20tys km czyli około roku

maxwell11
19-09-2011, 12:43
Witam wszystkich:

Rustin - autoadaptacji nie mam włączonej. Gazownik powiedział że z tam jest ponoć na razie problem i mapy się bardzo często rozjeżdżają więc zostawiliśmy wyłączoną z opcją włączenia gdy AC się już z tym problemem upora :-)
Kabelka nie mam ale to chyba nie będzie problem, jak już wejdę w jego posiadanie to dam znać i umieszczę jakieś screeny. Jeśli chodzi o korektę to nie - nie mam bo mimo że zrobiłem ~1400 km to jeszcze nie zrobiłem pierwszego przeglądu - nie miałem czasu ale że czas nagli to się umówiłem z warsztatem na jutro.

Jeśli chodzi o tę klimę to wiem że to jest dziwne i także nie potrafię tego zrozumieć ale 2 razy musiałem przychłodzić i sprawa wyglądała zawsze tak samo:

jadę na LPG, ale słoneczko świeci i po ok 15 minutach jazdy zrobiło się ciepełko więc włączam klimę - ustalona temperatura ręcznie na 21,5' z nawiewem na 3 kreski. Wiadomo na początku zaczyna wiać ciepłym ale po kilku sekundach powinno być już przyjemnie a tu niespodzianka. Jadę i jadę a z kratek leci powietrze według mnie o tem. ok 26' czekam jeszcze jakieś 3-4 min ale nie ma zmiany więc przełączam na PB - czekam kilka sekund i zaczęło przyjemnie chłodzić. Przełączam więc ponownie na LPG - ciągle fajnie chłodzi ale po ok 40 sek zaczyna dmuchać coraz cieplejszym powietrzem i scenariusz się powtarza. Nie za bardzo miałem ochotę na testy bo jechałem z rodziną i opór materii był dość wyraźny ;-)

Wiem jak jest podłączona sprężarka klimy itp i dla tego nie wiem co o tym myśleć:-) Jak pisałem jutro jadę do gaziarza (ok 50km) więc po drodze jeszcze to sobie przetestuję i dam znać.

Może to przypadek, albo atmosfery jazdy z rodzinką tak podwyższała temperaturę :-) Zobaczymy. Dla mnie na razie to jest ciekawostka :-)

kordyl
19-09-2011, 13:17
Z tego opisu wynika, że sprężarka od klimy w ogóle się nie włącza na LPG... Cuda jakieś...

maxwell11
19-09-2011, 13:26
:-) Na prawdę nie wiem co o tym myśleć. Może za mało prób wykonałem, może jakiś zbieg okoliczności a może jakiś ciekawy temat się kroi :-)
Tak jak pisałem jutro jadę do gaziarza kilka kilometrów (sam :-) )to postaram się trochę pokombinować i oczywiście dam znać :-)

maxwell11
21-09-2011, 10:45
Witam ponownie,

wyjaśniła się kwestia magicznej klimatyzacji. Okazało się że kabelek przy wtyczce klimy był prawie urwany i czasami zaskakiwał a czasami nie :-)

Pojechałem na ten pierwszy przegląd co miał być po 1000km i powiedziałem że zauważyłem dziś, że przy dojeżdżaniu do świateł gdy wżucę luz i właśnie wytracam prędkość na tyle że zatrzymuje samochód to w momencie zatrzymania obroty z 750 podnoszą się na 1000 po czym opadają na 750 i tak już zostają (nie ma falowania), przy czym efekt jest na benzynie i gazie. jeden z pracowników wsiadł do autka i pojechaliśmy z podłączonym kompem w trasę. Testy jakie robiliśmy polegały na tym że ja rozpędzałem autko do ok 60km/h po czym symulowałem zatrzymywanie się tak aby pokazać te pojedyncze wahnięcie. I tak z 30 razy w czasie którym gazownik coś tam ustawiał i przestawiał. Raz coś przesadził i samochodem szarpnęło i zgasł :-(
Generalnie efektu nie udało się wyeliminować za to podczas powrotu do Bydgoszczy pojawił się nowy. Mianowicie przez ostatnie 1400km miałem ok 1/4 baku benzyny a tu nagle zapala się dioda rezerwy?? Wow! Przecież cały czas jadę na gazie! Licznik "ile do 0" automatycznie zaczął odliczać od 80km w dół i tak doszedłem do 71 km (wskazówka ilości benzyny znacznie przybliżyła się do Empty). Zadzwoniłem do serwisu powiedzieli żebym jeszcze poobserwował autko. OK, dziś jadę rano do pracy (ok 20km) i jadę na gazie. Cały czas ilość benzyny maleje i gazu też (zgasła pierwsza lampka z wskaźnika baku gazu)!!!
Dojechałem do przejazdu kolejowego który oczywiście był zamknięty i tak stojąc w kolejce stwierdziłem że wyłączę ten gaz to przynajmniej tylko na benzynie będę jeździł. Po wyłączeniu gazu po kilku sekundach zniknęła kontrolka rezerwy a licznik ilości kilometrów do końca PB zwiększył się do 116km?!?! Ok, zdziwienie ale nie ma co - ruszam jadę dalej tylko na PB - kilometry maleją - przejechałem ok 4km i przełączam na gaz - wszystko jak zwykle ładnie się załacza i obserwuje licznik paliwa PB - niestety podczas kolejnych kilku kilometrów nadal sukcesywnie malał i teraz mam chyba 107 km do końca PB.

Zadzwoniłem do warsztatu - opowiedziałem co i jak - po pierwszym zdziwieniu padła diagnoza że to pewnie komputer LPG. Umówiliśmy się jeszcze na taki test że zaleję mondka PB za 50zł (tak aby wyszedł poza próg rezerwy) i przejadę parę kilometrów na LPG obserwując czy znów spada ilość PB. Ok - według mnie nie ma to sensu bo przecież fakt że samochód pierwotnie był zatankowany na 1/4 baku a podczas jazdy z warsztatu do Bydgoszczy zapaliła się rezerwa jest już takim testem - ale OK - trzeba być wyrozumiałym, szczególnie gdy ma się wiedzę "orientacyjną" :-)

Gdy byłem w warsztacie to poprosiłem aby zgrali mi kilka screenów o których pisał rustin:

http://i1091.photobucket.com/albums/i390/maxwell112/mondeo1.jpg
http://i1091.photobucket.com/albums/i390/maxwell112/mondeo2.jpg
http://i1091.photobucket.com/albums/i390/maxwell112/mondeo3.jpg

Dam znać jak to wygląda dalej :-(

kordyl
21-09-2011, 14:23
Jak chcesz się upewnić czy nie popija benzyny to wybierz (oczywiście tylko na czas testów) przekaźnik/bezpiecznik od pompy paliwowej. Jeśli będzie chodził gorzej, lub gasł (szczególnie przy wysokich obrotach) to znaczy, że podpiera się benzyną a gazownicy poszli na łatwiznę.

Tylko uważaj, żeby gaz Ci się nie skończył, bo jak przełączy na BP to zgaśnie, co może być niebezpieczne.

rustin
21-09-2011, 17:04
Daj spokój z jakimś bezpiecznikami itd to nie polonez :red: Przecież czy ubywa widać po stanie wskaźnika , komp będzie co innego pokazywał na długich trasach bo głupieje.kordyl raczej na łatwiznę nie poszli co widać na screenach, jest zaznaczone wyłacz przy pierwszym wiec jakby był spadek ciśnienia czy coś to byś widział to i słyszał. Tak samo maksymalne obroty są ustawione wysoko i maks obciążenie.
może być w co wątpię że wtryski pb puszczają. Ale co prawda to prawda że pewnie duże są spadki cisnienia skoro robocze jest 1,4 a minimalne 0,84.
Pokaż jeszcze zakładkę korekty po temp i obrotach

---------- Post added at 16:04 ---------- Previous post was at 16:04 ----------

koniec mapki jakiś taki od 10ms jakby wogole nie regulowali

kordyl
21-09-2011, 17:27
Oj tam Rustin :)
Ja napisałem dla Kolegi tak jak dla osoby, która nie zna się na regulacji i odczytywaniu ustawień LPG. To taki "domowy" sposób sprawdzenia czy podpiera się benzyną ;)

rustin
21-09-2011, 17:39
Takim domowym sposobem to sobie biedy można narobić. Jakby się znał to by nie pytał przecież :) po to dał screeny żeby zobaczyć a na nich już sporo widać

maxwell11
23-09-2011, 09:40
No i chyba się wyjaśniło.

Zalałem mondka za 70 zł i zacząłem robić zdjęcia przy uruchamianiu i gaszeniu silnika (dla późniejszej weryfikacji) + obserwowałem liczniki przejechanych kilometrów, "ile km PB do 0" i poziom pozostałego paliwa w baku PB. To co się działo przeszło moje oczekiwania/zdziwienie.

Bardzo krótko: po pierwszym zatankowaniu benzyny miałem paliwa na ok 250 km. Licznik tyle właśnie pokazał (strzałka baku przed połową! - czyli za dużo jak na ok 13 litrów). Podczas jazdy, gaszenia/uruchamiania silnika wartości tego co pokazywał licznik "ile km do 0 w baku" ciągle się zmieniał - czasami rósł, potem spadał i znów rósł - tak w kółko. To co się jednak nie zmieniało to wartość wskazania wskazówki ilości benzyny w baku. Potem pojeździłem na PB i przełączyłem się na LPG gdy w baku PB miałem ~ 13 L. Wówczas zachowanie liczników się zmieniło. Licznik "ile km do 0" sukcesywnie się zmniejszał, ale także wskazówka ilości PB w baku zmierzała do 0 (włączyła się także kontrolka rezerwy). Być może efekt ten można uzyskać wcześniej ?

Według mnie wniosek jest taki że paliwa PB wcale mi nie spalał tylko komp głupieje dość dziwacznie. Chyba niestandardowo jak na inne mondki?

Rustin - niestety nie mam więcej screenów bo zgrali mi tylko te co umieściłem, ale jak załatwię już sobie kabelek to się podzielę pozostałymi. Jeśli chodzi o punkty przy końcu mapki to się może zgadzać, bo mapka jest z PB i LPG z testów podczas których próbowali usunąć efekt "pojedynczego wahnięcia" obrotów przy zatrzymywaniu samochodu o którym pisałem wcześniej i na tym się koncentrowali. Szkoda że nie mam mapki z procesu pierwszej pełnej kalibracji :-(
Podczas ostatniej wizyty zwiększono mi ciśnienie robocze z 1,2 na 1,4.

Reasumując - uważam że koledzy z Auto-Flesz są dobrymi fachurami. Pokazałem moją instalację już kilku osobom i powiedziały że na prawdę jest OK. Bardzo dobrze mi się z nimi rozmawia, chętnie wszystko tłumaczą na poziomie jakim jest słuchacz :-) (z tego co słyszałem to chętnie rozmawiają także z ludźmi którzy mają "know-how"). Autko jeździ na prawdę bardzo sprawnie no i wszystko się wyjaśniło więc jestem na prawdę zadowolony.

Mam nadzieję że ten stan pozytywnego nastroju utrzyma się dłużej :-)

rustin
23-09-2011, 09:57
Na 99% są ogromne spadki ciśnienia i zapętlania na bucie.

maxwell11
23-09-2011, 11:47
Rustin - mógłbyś proszę wyjaśnić o co z tym dokładnie chodzi ?
Mi powiedziano że w programie ponoć 1,4 to jest wartość domyślna i tak musi zostać. Niska robocza - może to wynikać z faktu że nie mam klapek w kolektorze i ciśnienie w nim jest wówczas mniejsze (jak rozumiem ze względu na brak zmiennej geometrii przepływu powietrza)?
Jakie są konsekwencje takiej różnicy ciśnień dla kierowcy jak i dla silnika?
Powinienem coś jeszcze posprawdzać czy mogę spać spokojnie? :-)

rustin
23-09-2011, 12:56
Kolektor bez klapek nie ma nic wpólnego z ciśnieniem roboczym itd.
Ciśnienie robocze to takie na którym pracuje reduktor i w zależności od jego wahań tzn na reduktorze jak są spadki lub wzrosty sterownik gazu dokonuje korekt a od wyjściowego ciśnienia które jest ustawione jako robocze, to że jest wysokie nie jest źle , tym bardziej że masz hanki i zavoli s , mam taki sam zestaw. A ciśnienia minmalne to taki przy którym auto przełaczy się na pb lub podeprze nim zależy jak ustawione. No i właśnie dochodzimy do spadków ciśnienia, powinny być jak najmniejsze ponieważ przy dużych wtryski się zapętlają i może być w tedy ubogo , jakie są tego konsekwencje nie muszę chyba mówić. Jeżeli jest duży spadek ciśnienia poniżej wartości minimalne auto jak mówiłem przełacza lub podbiera sie pb dla ochrony silnika ale taka sytuacja nie powinna mieć miejsca. Dlatego wnisokuję że masz duże spadki ciśnienia ( chociaż nie jestem na 100% bo nie mam plików osc z jazdy itd) ponieważ masz różnicę w roboczym a minimalnym masz 0,56 bara co jest bardzo dużo, powiedzmy akceptowalne spadki są 0,2bara ale to tak przykładowo bo zależy to od wielu czynnikach. U mnie robocze jest 1,25 a minimalne 1,15 po to żeby wrazie czego przełaczyło mi na pb. Myślę że już wiesz dlaczego uważam że masz spadki ciśnienia? są 2 opcje, albo ich nie masz i nie wiem czemu tak ci ustawili minimalne ( mogą sie tłumaczyć że po autokalibracji samo tak ustawiło,co nie jest żadnym tłumaczeniem bo mimo wszystko powinni sprawdzić w trasie i na bucie jak jest z ciśnieniem) lub po to ustawili żeby ukryć tak duże spadki ciśnienia. Ciekawe czy masz korektę po temp dla hanek bo jak nie to w zimie do póki temp gazu nie będzie ok 30' będzie ubogo a teraz zapewne jak jej nie masz powyżej 30' masz za bogato

---------- Post added at 11:56 ---------- Previous post was at 11:55 ----------

to z tą teorią klapek i niskim ciśnieniu oni ci powiedzieli? ja też klapek nie mam

maxwell11
23-09-2011, 15:45
Nie dawało mi spokoju to co mi napisałeś więc zadzwoniłem do gaziarza i popytałem:

1. Dlaczego minimalne ciśnienie jest ustawione na 0.85?
odp: program tak ustawił i tego się generalnie nie rusza. AC ma dobrze dobrane te wartości i przy pana sprzęcie nie będzie z tym problemów. Niektórzy te wartości zmniejszają ale to skutkuje ubogą mieszanką i wypalaniem się zaworów.

2. A czy można tę wartość zwiększyć?
odp: tak, ale tego się nie robi. AC od 8 lat robi staga - my od tego czasu to montujemy i nikt do tej pory mi nie zgłaszał z tym problemów.

3. No tak ale jak różnice są takie duże to przy ostrym depnięciu może dochodzić do zapętlenia się wtrysków co z kolei prowadzić może do ubogiej mieszanki i problemu zaworów.
odp: Tak dokładnie, ale u Pana nie ma tego problemu

4. Czy w mojej instalacji były wykonane korekty po temperaturze i obrotach?
Odp: Po obrotach tak a po temperaturze nie bo nie było problemów.

5. Ale czy w ziemie gdy reduktor będzie jeszcze nie dogrzany nie będę miał wówczas problemów z ubogą mieszanką?
Odp: Nie w Hana nie ma tego problemu, w MajicJatach tam trzeba to było robić, ale w Hanach nie ma tego problemu.


Mój pozytywny nastrój niestety nie utrzymał się na długo :-(

Rustin - co proponujesz?

rustin
23-09-2011, 16:03
Jak dla mnie to brednie opowiadają i tyle.
Zmniejszenie ciśnienia minimalnego skutkuje ubogą mieszanką? oni napewno zakładają lpg?
Na temat ciśnienia już wszystko ci powiedziałem :) jak jest ok jeździj tak i już. Tak jak mówiłem program tak ustawił a oni boją się zmienić, z jakiegoś powodu taki niskie ustawił. Jedź do nich niech podłączą laptopa albo sam podłącz i przejedź się z butem nagrywając plik osc, i wszystko będzie wiadomo czy się zapętla,czy ubogo itd a jak się zapętla to bład od razu wyskoczy. 1 bieg but do 6,5 tys,2 bieg i 3 tak samo i tak chwilę go niech potratują i będzie wiadomo.
Mam hanki i wiem że potrzebują korekty po temp i każdy praktycznie kto je ma te robi taka korektę. A co do korekty po rpm to dziwne że ją zrobili bo mdo nie potrzebuje, mało kto tą korektę robi bo jest w sumie ciężko więc wątpie że ją zrobili a po temp nie.

kordyl
23-09-2011, 16:07
Jak będzie ubogo to wywali checka, może nie warto martwić się na zapas ??

rustin
23-09-2011, 16:25
Może tak jeździć tak jak pisałem, zadał pytanie czy jest ok, moim zdaniem nie do końca ale ciężko to stwierdzić bez dokładnych danych.
kordyl nie ma tak kolorowo , check owszem zapali się mu w zimie pewnie jak spadnie temp na dworze , a korekty po tempnie ma zrobionej, ja tak miałem wszystko ok wiosna, lato przyszła zima i check ,uboga mieszanka w trasie,bo temp gazu była niska. Ale jak tylko na bucie przez chwilę będzie ubogo to raczej checka nie wywali a swoja robotę zrobi z czasem

maxwell11
23-09-2011, 17:08
Kordyl - ja jestem niestety :( tym typem co się przejmuje na zapas. Wszystko przez to że niegdyś "zbytnie zaufanie do tego co mówili fachowcy w warsztatach finansowo sporo mnie kosztowało i trochę się chyba zrobiłem nadwrażliwy ;)

Dla tego bardzo lubię te forum - super że są ludzie którzy tak chętnie dzielą się wiedzą i opinią !! :)

Na razie nie mam wyjścia i będę jeździł starając się go nie przeciążyć :D

W przyszłym miesiącu kupię sobie kabelek to podłącze i zrobię jak opisał Rustin - wyniki umieszcze na forum to będzie okazja do pogadania ;)

Wielkie dzięki Panowie!! :)

leonfp
24-10-2011, 17:02
podłącze się pod temat. dziś byłem u paru gaziarzy wypytać co i jak.
i w sumie u gościa u którego chciał bym założyć sprawa wygląda tak (dał 2 opcje do wyboru):

1. zestaw (tańszy 2250zł): Stag 300+, reduktor zavoli (150KM), wtryski OMVL fast regi
2. zestaw (droższy 2650zł): Stag 300+, reduktor zavoli (150KM), wtryski hanna

na pytanie o volteki 34 (bo czytałem że niektórzy je polecają) powiedział że nie warto bo są z nimi problemy a zwłaszcza po zimie, że odradza te wtryskiwacze.. mówi że te omvl wystarczą że są trwalsze i mniej problematyczne i można je regenerować. Hanna mówi że to górna półka ale są dużo droższe, bardzo dobre itd że lepsze spalanie?? itd.

co do samego sterownika to mówił że staga 4 można też w tej samej cenie założyć a stag premium chyba 50zł dopłaty, aleon ogólnie do tego modelu 300 plus poleca.

pytanie czy warto dopłacać do tych hanna aż 400zł? ktoś miał do czynienia z tymi wtryskiwaczami omvl? czy spalanie faktycznie zależy od wtryskiwaczy jak tak to jakie są to różnice? jaki komputer? i czy ceny które mi podał są dobre?

Fred.X
24-10-2011, 17:54
o volteki 34 (bo czytałem że niektórzy je polecają) powiedział że nie warto bo są z nimi problemy a zwłaszcza po zimie
bajki druciarzy



mówi że te omvl wystarczą że są trwalsze i mniej problematyczne i można je regenerować. Hanna mówi że to górna półka ale są dużo droższe, bardzo dobre itd że lepsze spalanie?? itd.
bo najlepiej na nich zarabia

rustin
25-10-2011, 00:10
Warto dopłacić do hana,jaki masz silnik? zavoli proponuje ci on pewnie N , jak masz 1,8 110koni to może być jak więcej bierz S

leonfp
25-10-2011, 00:17
volteki 34 odradzał też ze względu że na jeden wtryskiwacz mówił że może do 30KM być maksymalnie przy tych wtryskach a ja mam 145KM więc na jeden przypadało by ok. 36 KM

mam silnik 2.0 16v 145KM. właśnie trochę mnie z tym reduktorem zdziwił że tylko 5KM będzie zapasu, spróbuje wynegocjować ten z symbolem S dzięki za cenną rade :)

rustin
25-10-2011, 12:31
Nie masz co negocjować , płacisz to wymagasz

Fred.X
25-10-2011, 12:56
volteki 34 odradzał też ze względu że na jeden wtryskiwacz mówił że może do 30KM być maksymalnie przy tych wtryskach a ja mam 145KM więc na jeden przypadało by ok. 36 KM
Specyfikacja elektryczna
● Zakres pracy w Voltach: 6÷16V
● Typ podłączenia: Zintegrowana hermetyczna wtyczka AMP/DELHI
● Oporność: 2.5 ± 0.1
● Sterowanie: 4A/1A Peak and Hold @ 12V

Specyfikacja dynamiczna
● Czas otwarcia: 1.7-1.8 ms @ 1 bar, 13,5 V
● Czas otwarcia: 2.0-2.1 ms @ 2 bar, 13,5 V
● Czas zamknięcia: 0.9-1.0 ms @ 1 bar, 13,5 V
● Czas zamknięcia: 0.9-1.0 ms @ 2 bar, 13,5 V
● Tempo przepływu:
1. 2.6 g/s @ 1 bar LPG
2. 3.25 g/s @ 1.5 bara LPG
3. 2.4 g/s @ 2 bary CNG
● Liniowość: ± 3%
● Powtarzalność: ± 3%

Warunki pracy
● Max. temperatura pracy: +120°
● Min. temperatura pracy: -40°
● Obsługiwane paliwa: LPG i CNG
● Max. ciśnienie pracy: 6.2 bara
Specyfikacja mechaniczna
● Wymiary ogólne: 60x40x25 mm
● Materiał wykonania korpusu: Plastik plymerowy
● Waga: 81 g

gdzie jest mowa o mocy ???

---------- Post added at 11:56 ---------- Previous post was at 11:52 ----------

ale do Twojego , faktycznie Hana lepsza , ale zielona ...
z moich obliczeń wychodzi, że Valdemary 34 max 32KM na cylinder

rustin
25-10-2011, 12:57
To akurat prawda że wydajne to one nie są. Czasami 140 koni obsługują na styk i trzeba ciśnienie zwiększać lub dysze

Fred.X
25-10-2011, 12:58
Takie :
http://allegro.pl/wtryskiwacz-gazu-hana-h2000-typ-a-zielony-i1872860845.html

rustin
25-10-2011, 13:00
Jak będzie dobrze zamontowane,stabilnie ciśnieniowo to i na czerwonych będzie ok, jak hanki zielone to trzeba uważać bo zavolakiem S nie zejdziesz za bardzo z ciśnieniem i może być problem, trzeba będzie się bawić z montowaniem dysz w wężyk od wtrysku do wkrętek

Fred.X
25-10-2011, 13:05
Jeszcze można Horizon :
http://allegro.pl/rail-horizon-2ohm-listwa-wtryskowa-valtek-typ-34-i1857546821.html

---------- Post added at 12:05 ---------- Previous post was at 12:04 ----------

hmm ja mam taka :
http://allegro.pl/kalibrowana-listwa-wtryskiwaczy-valtek-4-cyl-3-ohm-i1874161787.html

z (http://allegro.pl/kalibrowana-listwa-wtryskiwaczy-valtek-4-cyl-3-ohm-i1874161787.html)robione 75.000 :hmm:

na hamowni wypluł mój BT 129,7 KM :hmm:

rustin
25-10-2011, 13:52
Montuj hanki, można kupić już dużo taniej niż cena na allegro

leonfp
25-10-2011, 21:02
Jak będzie dobrze zamontowane,stabilnie ciśnieniowo to i na czerwonych będzie ok, jak hanki zielone to trzeba uważać bo zavolakiem S nie zejdziesz za bardzo z ciśnieniem i może być problem, trzeba będzie się bawić z montowaniem dysz w wężyk od wtrysku do wkrętek

ok myślałem własnie nad hana żeby dopłacić tylko nie wiedziałem że są jakieś zielone i czerwone.
Czyli zamawiać jak coś zielone? będzie gość wiedział z z tymi dyszami i węzykami? czy może wziąć Zavoli N i nie będzie tego problemu?

m_g
02-11-2011, 13:28
Mam do was pytanie, czy instalacja gazowa musi się ułożyć ??

Tzn w mieście na samym początku spalił mi 10,5 litra czyli ok. Ale po wczorajszej trasie 3 osoby na pokładzie prędkość do 120 spalił mi 12 litrów gazu?? Fakt mapa się rozjechała bo byłem na regulacji ale nie aż tak bardzo, facet poprawił i zobaczymy.

Drugi problem to ten wskaźnik pojemności gazu te lampeczki świecą jak chcą i wczoraj w trasie przy 160 km przejechanych zaczął mi piszczeć że koniec gazu ?

Na instalacji jakieś 200 km

Instalacja KME + reg fasty ?

jarku
02-11-2011, 13:34
Tzn w mieście na samym początku spalił mi 10,5 litra czyli ok. Ale po wczorajszej trasie 3 osoby na pokładzie prędkość do 120 spalił mi 12 litrów gazu?? Fakt mapa się rozjechała bo byłem na regulacji ale nie aż tak bardzo, facet poprawił i zobaczymy.

spalanie lpg jest ciężko dokładnie wyliczyć: tankujesz na różnych stacjach, różne pistolety, różne liczniki na dystrybutorze, różne ciśnienia przy napełnianiu.
jak jest zimno, robisz dłuższy dystans na pb, zanim przełączy się na lp. ktoś, kto codziennie podjeżdża do pracy 3 km, większość drogi przejedzie na PB, a spalanie gazu wyjdzie mu niewielki.
średnie spalanie dopiero po kilkunastu/dziesięciu tankowaniach mozna określić

m_g
02-11-2011, 13:40
ja rozumiem ,ale ja tankowałem tylko na Orlenie i jego LPG ,a na PB nie zrobiłem nawet 1 km , może 100 m bo na luzie rozgrzewałem samochód i tylko dodawałem lekko gaz to przełączał się na LPG i jazda :) i mnie zdziwiła ta rozbieżność ?

Ale gazownik mi mówi, że z miłą chęcią będzie mi poprawiał wszystko i nie ma problemu ,ale mówi żeby lepiej przejechać około 1500 km na gazie i wtedy patrzeć co nie tak ,bo cała instalacja musi się ułożyć.

jarku
02-11-2011, 13:45
z miłą chęcią będzie mi poprawiał wszystko i nie ma problemu

taki gazownik w stolicy? szooook.

m_g
02-11-2011, 13:50
W Okolicach wawy :D Dzisiaj podjechałem do niego rano i opisałem problem , on od razu maska w górę posprawdzał całą instalację, zobaczył czy nigdzie gaz nie ucieka. Potem polecał po komputer i wszystko sprawdzał , przejechaliśmy się razem i i cały czas z komputerem podłączonym i wszystko ustawiał na bieżąco. Jak się potem spytałem ile płacę, on powiedział że w ramach tego że u niego gazowałem darmo :D

rustin
02-11-2011, 13:58
To akurat normalne że jak na gwarancji to nie płacisz za regulację. Co do spalania lpg może być tak że inny gaz,chłodniej na dworze i jak nie masz korekt po temp zrobionych to może przy niższych temp gazu więcej go podawać lub mniej ( co akurtat nie jest dobre)

m_g
02-11-2011, 14:03
On dzisiaj regulował i obserwował wszystko na kompie , powiedział że powinno wszystko być dobrze. Zanim go odebrałem(po zakładaniu gazu) on regulował go i na zimnym silniku i na ciepłym i robił jakieś tam cyrki , w które nie wnikam . Dlatego też założenie gazu trwało 1,5 dnia :) ,aby po nocy zobaczyć jak samochód z gazem się zachowuje :)

leonfp
06-11-2011, 00:34
no i stało się zamontował zgodnie z zaleceniami zielone hany i do tego stag 300 ISA + zavoli

jednak gazownik mówił że wszystko fajnie tylko o jeden w dół że on dał by czerwone..
pokazywał mi wykresy i mówił że mnożnik jeśli się nie mylę wyszedł 1 (na osi pionowej po lewej)

pytanie ile ma być ten mnożnik?
powiedział mi że jak by był poniżej 1 to by na pewno nie zostawił tych zielonych a tak to nie ma żadnych przeciwwskazań ale jak coś możemy wymienić na te czerwone.

i zgłupiałem w tym momencie.. nie wiem czy zostawić te zielone czy ten mnożnik może taki być i czy to będzie dobrze chodziło?

EDIT: a i jeszcze jedna rzecz.. butla niby 55L ile powinno wejść gazu? tankowałem przy prawie pustym baku i weszło 33L i odbiło. wskaźnik pokazał full? czy to możliwe?