PDA

Zobacz pełną wersję : [MkI] zaslepiony dolot powietrza przy LPG ??



insider
17-02-2006, 20:24
insider

pejko
17-02-2006, 23:38
zmień gazownika. bez jego wynalazków musi być ok.

NODDI11
18-02-2006, 00:25
Cie kurde, pewno masz II gen.tej instalki, tam się tak robi po to by pęd powietrza nie zubażał mieszanki tylko by powietrze bylo zasysane samoistnie. :metal

insider
18-02-2006, 09:38
insider

lyssy
18-02-2006, 11:01
Należy rozróżnić zdejmowanie "kierownic powietrza" z wlotu filtra od przesłaniania części wlotu.

Pierwsza operacja ma na celu zapobieżenie wtłaczaniu powietrza do dolotu w czasie jazdy samochodu - takie "dodatkowe" powietrze zubaża mieszankę LPG co prowadzi do problemów typu "gaśnięcie po wciśnięciu sprzęgła podczas jazdy". A ponieważ zwykle dolot jest skonstruowany tak żeby właśnie wykorzystać efekt wtłaczania powietrza, odwrócenie wlotu powietrza może być konieczne. Oczywiście warto to zrobić tak żeby silnik nie zasysał powietrza z komory silnika...

Natomiast przesłanianie części przekroju wlotu powietrza ma na celu zwiększenie oporów ssania i zwiększenie podciśnienia panującego w dolocie - w szczególności przed mikserem gazowym. Takie patenty stosuje się wtedy gdy "brakuje" podciśnienia na mikserze i wydatek gazu z parownika jest za mały - a to ma miejsce przy źle dobranym (za dużym) mikserze albo zbyt mało "czułym" parowniku. Można zamiast tego dać mniejszy mikser - ale jak się włoży mikser fi 28 to samochód raczej nie chce jeździć... :wall:

@insider69: Czyli ogólnie pejko ma rację - zmień gazownika... :metal

insider
18-02-2006, 11:35
insider

LaBobas
19-02-2006, 02:43
to co, mam jechac do kogos innego zeby mi wymienil parownik albo mikser? co mi radzicie?Jechac do tego co Ci zakladal,jezeli zakladales niedawno.A tym co mowia,ze tak ma byc,zeby zaslaniac wlot powietrxza powiem jasiu.Nic takiego nie trzeba robic.Mnie jakos nie zdmuchuje i nie mam zaslepki.A dopowiem jedno,ze jak zauwazylem gaz rowniezz lepiej chodzi na zimniejszym powietrzu i jak zacznie brac z komory silnika to lipa...jakos mu sie nie chcialo jechac.W lwie mialem podobnie.Stary zly parownik,musialem kombinowac z powietrzem,nowy i wszystko gra.

insider
19-02-2006, 12:19
insider

artem
19-02-2006, 21:09
w odpowiedzi na Waszą dyskusje zamieszczam fotki mojego dolotu powietrza i zaznaczam że i w lato i teraz nie mam wcale problemow z gazemhttp://img523.imageshack.us/img523/6439/kopiapict00058dz.th.jpg (http://img523.imageshack.us/my.php?image=kopiapict00058dz.jpg) http://img392.imageshack.us/img392/4229/kopiapict00034tq.th.jpg (http://img392.imageshack.us/my.php?image=kopiapict00034tq.jpg) http://img505.imageshack.us/img505/4826/kopiapict00077cx.th.jpg (http://img505.imageshack.us/my.php?image=kopiapict00077cx.jpg) :) :) :) :car: :) :) :)

insider
19-02-2006, 21:47
insider

artem
19-02-2006, 23:15
ciekawe rozwiazanie.... ale szczerze... to i tak powietrze ktore jest zasysane do komory filtra pobierane jest i tak z komory silnika... czyli czy masz ten "peszel" czy nie, i tak on nic nie daje... chyba ze gdzies tam dalej jest glebiej schowany.

a ja jestem po trasie i napewno mi nie zdusil sie silnik podczas zmiany biegow.... wiec moje rozwiazanie jest jak narazie dobre :)

jutro ciag dalszy z zabawa i sprobuje cos jeszcze wykombinowac w tym ukladem dolotowymfotki zapodałem dla ciekawostki i czy cos daje czy nie to rozwiązanie nie wiem -najważniejsze ze mam zero problemów czego i pozostalym życzę :banan: :beer:

akademus
19-02-2006, 23:34
Mam podobny problem u siebie.
Przerobiłem już peszle zgięte do tyłu, ale niewiele pomogły. Próbowałem także tak uszczelniać wlot powietrza przy peszlach, żeby dostawało się do puszki filtra tylko przez peszle, ale to także nie rozwiązało problemu. Była niewielka poprawa, jednak podczas skręcania w lewo na luzie nadal spadały obroty do 300-500.
Spróbuje jeszcze z częściowym zasłonięciem wlotu powietrza.
Wygląda na to, że gazownicy spartaczyli instalację źle dobierając podzespoły.

lyssy
20-02-2006, 09:18
(...) Była niewielka poprawa, jednak podczas skręcania w lewo na luzie nadal spadały obroty do 300-500.
Taki problem nie musi wynikać tylko z ustawienia dolotu. Niektóre (a tak naprawdę wszystkie do I/II generacji?) parowniki są czułe na przyspieszenia prostopadłe do membrany - co się może właśnie objawiać zmianą składu mieszanki podczas skręcania...

insider
20-02-2006, 11:52
insider

akademus
21-02-2006, 00:19
Tak też miałem zrobione, że peszle skierowane były w kierunku przeciwnym do jazdy, a szpary w otworze puszki filtra uszczelniłem, ale to niewiele pomogło.
Raczej problemem będzie u mnie ze złym umiejscowieniem membrany.
Dzisiaj zrobiłem mały eksperyment. W otwór wlotowy filtra powietrza wdmuchnąłem trochę powietrza, minimalną ilość. Wtedy obroty gwałtownie spadają.

insider
21-02-2006, 09:03
insider