PDA

Zobacz pełną wersję : [MkIII] Klapa bagażnika - demontaż plastików wewnętrznych



Gregorz
24-09-2011, 19:09
Witam!

Czy ktoś może podpowiedzieć w jaki sposób zdemontować plastik po wewnętrznej stronie klapy bagażnika ?
Jak dotąd odkręciłem 2 śruby mocujące plastikową osłonę zamka i zdjąłem tę osłonkę, potem odkręciłem kolejne 4 wkręty mocujące duży czarny plastik (śrubki pod zaślepkami).
Niestety plastik nadal trzyma na przynajmniej dwóch zatrzaskach po bokach zamka. Boję się przyłożyć siłę, ale może to jedyna opcja ? Czy grozi to połamaniem zatrzasków ?

Z góry dziękuję za pomoc.

luki80
25-09-2011, 00:19
jutro zobaczę u siebie to ci powiem
właśnie dziś rozkręcałem u siebie i poszło gładko :)

Gin
25-09-2011, 00:28
Jakiś czas temu też odkręcałem i nie było problemów...

luki80
25-09-2011, 11:40
U mnie są też śrubki od wewnętrznej strony bagarznika pogimnastykuj się trochę i na pewno zobaczysz wszystkie Nie które są czarne więc je trudno jest zobaczyć, ale na pewno nic na siłę

:)

maniek_
27-09-2011, 09:03
Jakie nadwozie? U mnie w kombiaku nie ma problemu. Są dwa wkręty w miejscu rączek do otwierania. A później tylko trzeba dosyć energicznie ciągniąć do dołu bo zaczepy trzymają bardzo mocno

Gregorz
27-09-2011, 11:50
Hej,
dzięki za odpowiedzi.

Nadwozie to Hatchback.
Niestety nie znalazłem żadnych dodatkowych wkrętów - jedynie te 4 o których pisałem wcześniej.

Ale może faktycznie trzeba w jakiś sposób pociągnąć aby te zaczepy puściły - definitywnie są dwa plastikowe zaczepy po bokach zamka.
Macie jeszcze jakieś pomysły ?

Pozdrawiam

linkgrabber
28-09-2011, 15:46
wkręty torx są ukryte pod plastikowymi zaślepkami, nie pamietam ile dokladnie ich było, tam gdzie wkladasz reke do zamykania też sa. Dodatkowo caly ten plastik jest na kilku zaczepach, z czuciem po prostu go odciagaj, żebys polamal ten plastik to chyba musialbys młotkiem walnac

Gregorz
30-09-2011, 13:18
Udało się!

Krótko napiszę że plastik trzyma się jedynie na czterech wkrętach (ukrytych pod zaślepkami) oraz aż na ośmiu zatrzaskach, które trzymają dosyć mocno.
Po odkręceniu wkrętów trzeba najpierw odczepić dwa zatrzaski po bokach zamka (ja po prostu ciągnąłem ten plastik w kierunku prostopadłym do blachy - trzeba naprawdę mocno ciągnąć, ale nic nie pęka). Po odczepieniu tych dwóch zatrzasków już robi się prześwit na tyle duży że z pomocą małej latarki można wypatrzyć pozostałe 6 zatrzasków. Siłowo, ale bez obaw.

Dla zainteresowanych mogę podesłać zdjęcie tego plastiku od wewnętrznej strony.

Pozdrawiam i dzięki za pomoc.