Zobacz pełną wersję : [MkII] oleje jakie do mk2?????
jabolo1976
29-09-2011, 15:55
Panowie prosze o porade jakie oleje lać do silnika i skrzyni biegów do fordzika mk2 kombi 1998r. 1.8 l
16v to moje pierwsze autko i nie mam zielonego pojęcia prosze o pełne nazwy .I z góry dziękuje za pomoc
LukaszOst1
29-09-2011, 16:17
Do skrzyni polecam COMMA gear oil MT75 jest nie drogi (jak dobrze pamiętam 24zł dałem za 1litr.) a o niebo lepszy nisz VOLVOLINE i takie tam... całkowicie znikło u mnie "haczenie" biegów wchodzą gładko.
Jeśli chodzi do silnika to sam nie wiem u mnie jest zalany VOLVOLINE max
VOLVOLINE
Valvoline jak już, tematów o olejach jest mnóstwo można poczytac i wszystkiego się dowiesz.
do silnika :
1. żaden mineralny , minimum 10W40 , najlepiej 5W40
2. Castrol, Valvoline, Gulf , Ford Formula ( w środku Castrol)
3. w skrzyni jak nie ma potrzeby to nie wymieniaj , to samo od wspomagania
4. Hamulcowy , jak najbardziej ori Forda
to samo od wspomagania
no tu bym polemizował
no tu bym polemizował pojaśnij why :hmm: ?? jeśli nie ma potrzeby to się nie wymienia, Adam uwierz , po wymianie jest ryzyko, że maglownica padnie
pojaśnij why
a choćby dlatego, że to nie skrzynia biegów manualna gdzie olej sobie bryzga po trybach, tylko jest poddawany działaniu wysokiego ciśnienia i się zużywa/traci swoje właściwości
po wymianie jest ryzyko, że maglownica padnie
oj Piotrek Piotrek herezje siejesz
hmm a widzisz mój mechanik mówi co innego :hmm: , a uwierz mi, że do niego akurat mam zaufanie, bo jeszcze nie pomylił sie na niczym ...
po wymianie jest ryzyko, że maglownica padnie
pierwsze słyszę, że wymiana oleju może coś popsuć :zaklopotanie:
ale też nie powiedziałem , że ma racje , jak chciałem wymieniać wiosną , to powiedział , że po co te koszta ... a kolor ma hmm , brunatno czerwony ...
pierwsze słyszę, że wymiana oleju może coś popsuć
chwila to nie ja powiedziałem
chwila to nie ja powiedziałem:hehe:
kojot310
30-09-2011, 07:34
Powiem Ci ze mając mk2 jezdziłem na castrolu magnatecu 10w/40 według mnie dobry olej
chwila to nie ja powiedziałem
ale że jak? :los2:
ale że jak?
wspak :pig:
to nie ja powedziałem, że od wymiany oleju moża paść maglownica jak mnie zacytowałeś wyżej
wspak :pig:
to nie ja powedziałem, że od wymiany oleju moża paść maglownica jak mnie zacytowałeś wyżej
to ja rozszerzę. Na forum czytałem że w płynie są jakieś opiłki metalu które co nieco zatykają dziury (jak nagar w silniku ;) )nie pamiętam z czego i jak się się wymieni płyn to może się rozszczelnić magiel. Sam nie testowałem czy to prawda :p
to ja rozszerzę. Na forum czytałem że w płynie są jakieś opiłki metalu które co nieco zatykają dziury (jak nagar w silniku ;) )nie pamiętam z czego i jak się się wymieni płyn to może się rozszczelnić magiel. Sam nie testowałem czy to prawda :p
a jednak , Adam co Ty na to ... ???
to ja rozszerzę. Na forum czytałem że w płynie są jakieś opiłki metalu które co nieco zatykają dziury (jak nagar w silniku )nie pamiętam z czego i jak się się wymieni płyn to może się rozszczelnić magiel. Sam nie testowałem czy to prawda
Ręce mi opadły :wow::panna:
no co :) ja tylko mówię co czytałem
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa zakumałem, bo zacytowałem Piotra z twojego posta :los2: wiem, wiem, że nie ty powiedziałeś ;)
no co ja tylko mówię co czytałem
Pozwoliłem sobie przeryć forum żeby poszukać kto to napisał ale nic takiego znaleźć nie mogę, może szukać nie umiem
chyba nie chcesz powiedzieć że ja to wymyśliłem ? :))
Po przeczytaniu waszych postów już sam nie wiem jak to jest z tym wspomaganiem- wymieniać olej, czy nie? Miałem to zrobić, bo nie wiadomo kiedy był zmieniany (czy wogóle), ale w tej sytacji wstrzymam się z tym. Nic się nie dzieje, oleju nie ubywa, wspoma działa prawidłowo; to po co ryzykować?
Oleju we wspomaganiu w ASO nie wymieniają (instrukcja serwisowa tego nie przewiduje - tylko dolewki), ale u mnie był brunatny. Po skręceniu kół na maksa słychać było głośne buczenie i każdy kto jechał tym samochodem, mówił, że na postoju ciężko się kręci (trudno było o efekt mydełka FA - wiecie o co chodzi). Wymieniłem na ATF 220 i teraz jest git :)
Wystarczy poszukać w googlach "wymiana płynu wspomagania" i wyskoczą fora innych marek, gdzie opisują co i jak. Ja z racji tego, że sam to robiłem, to pozwoliłem sobie zdemontować zbiorniczek płynu i wypłukać z niego szlam. Tam jest takie sitko na dnie i faktycznie - siedziały tam jakieś paprochy. opiłki to może nie były, bo wspomaganie działa świetnie i pompa nie buczy, ale coś tam było.
Powered by vBulletin? Version 4.1.9 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.