Zobacz pełną wersję : [MkII] Syczy w sterowaniu nawiewami
Hej,
Po niedawnych ostrych mrozach, któregoś ranka zaraz po uruchomieniu silnika uszom mym dobiegło głośne syczenie z okolic dechy rozdzielczej. Niezbyt przeraźliwe, ale upierdliwe, grunt że radio zagłusza. Na 95% to coś z układu sterowania nawiewami. Po rozgrzaniu się wnętrza (kanałów nawiewowych) ustaje. Co tam się mogło rozszczelnić ?
waldemarz
22-02-2006, 00:36
Moze cos na przewodach podcisnienia od sterowania nawiewem.
Może tylko przewodzik z banieczki spadł, a jak działa ci przestawianie nadmuchu 8O
Może tylko przewodzik z banieczki spadł, a jak działa ci przestawianie nadmuchu 8O
Wygląda na to że wszystko działa jak należy. Na mój słuch ucieczka powietrza jest minimalna i pompa nadąża z uzupełnianiem braków. Natomiast jak się układ rozgrzeje to syczenie znika - pewnikiem coś się rozszerza i zamyka wyciek... Przeraża mnie tylko rozbieranie całej dechy w ostateczności zeby to wybadać...
Niekoniecznie. Możesz się dostać od spodu deski zdejmij tylko schowek pasażera i maskownicę pod kierownicą.
waldemarz
22-02-2006, 01:15
Poprostu na polaczeniu przewodu z silniczkiem pompki moze ma troszke luzik, bo jak jest zimny to sztywny, a jak sie nagrzeje to jest miekki i dlatego masz takie wrazenie. Zrob tak jak napisal ci Fuel i juz.
napewno (?) szukaj na przewodach d sterowania nawiewem
O jakiej "pompce" koledzy mówią?Czyżby w benzynowym MKII podciśnienie do sterowania nawiewów było brane z jakiejś pompki podciśnieniowej a nie z kolektora ssącego tak jak w MKI?
Powered by vBulletin? Version 4.1.9 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.