Jak poprawic spalanie? Czy się da?

[gepardcheester]

Witam, otuz zalozylem sobie do mondka gaz, sekwencje oczywiscie, wszystko bylo i jest ok, instalatorzy mi powiedzieli ze do 1tys km musze pojezdzic zeby ten gaz sie ulozyl, na 40l butli robilem 390km, w tym czasie zmienilem swiece i przewody na motorcrafta, zajechalem ponownie do gazownika i... od tamtego czasu 40l starcza mi na 330 km, tankuje na Orlenie(Zascianki - Białystok), raz jak zatankowalem na innym Orlenie w Bstoku (na ul. Kawaleryjskiej) to przejechalem 370 km, macie jakies propozycje? jak zmniejszyc spalanie? syszalem juz zeby dopompowac 4 kola, do 2.2 atmosfer, jakies jeszcze propozycje?

[camre]

mi pali 12-13;p

gaz dopiero co założony, więc myślę, że wszystko posprawdzane?
przepływka, sonda, przepustnica, czujniki temperatury itp?

[dominiq]

na 40l butli robilem 390km
Butla 40l ale gazu wchodzi pewnie ok 30l co daje 7,7l/100km? Chyba niemożliwe ;)
Nie napisałeś jaki silnik. Czy ten dystans w trasie czy w mieście. Nie wiemy nic!

[gepardcheester]

Witam, otuz juz pisze wszystkie niezbedne info :) Butla 40l i jak tankuje gaz to wchodzi ok 38L spokojnie, silnik to 1.8 115km, mk II, jest to cykl mieszany - miasto i trasa, czasem wiekszosc to trasa, to jakbymniej odrobinke bral:) przewody i swieczki wymienione na motorcrafty na poczatku lipca (gaz zalozony w polowie czerwca), 13l to mi pali drugi mondeo 2.5l ktory ma zalozony gaz II generacji, wiec dziwi mnie ze ten z sekwencja i mniejszym silnikiem pali podobnie co ten 2.5 ze stara instalacja, no nic nie sprawdzalem bo mechanik ze mnie mierny, ale jesli ktos podpowie jak to sprawdzic z checia sie za to wezme i sprawdze:)
przeplywka - jak sprawdzic?:)
sonda - o lambde chodzi? - i tez jak sprawdzic:)
przepustnica? gdzie szukac i jaks prawdzic:)
czujniki temp - j/w
przepraszam za banalne pytania:) ale niestety mam glowe do komputerow i elektorniki anizeli do samochodow;]ale jesli ktos bedzie laskawy i podpowie chetnie sprobouje

[frugo]

Witam.
Do butli 40L wchodzi Ci 38L to albo liczydło na stacji Ci oszukuje albo przerobiony w butli pływak żeby nie było poduszki powietrznej. Nie prosiłeś o coś takiego gazownika .Standardowo jest w butli poduszka powietrzna o pojemności 20% butli więc u Ciebie powinno wejść 32L maks.

Teraz dlaczego 2.5L pali tyle samo? A bo jeździ na ubogo. Na pewno gazownik ustawił je na ubogo co by jak najmniej paliło ;) O skutkach czegoś takiego możesz poczytać bo nie chce mi się rozpisywać. W sekwencji taki zabieg nie do końca jest możliwy i zazwyczaj powoduje nieprawidłową prace silnika i duże spalanie.
PO pierwsze ustal spalanie PB. I tu jest problem bo trzeba by zatankować PB do pełna i zrobić 100km na benzynie i te same 100km na gazie. Pewnie jest to nie możliwe. No chyba że masz komputer spalania PB;)
Więc ogólna zasada jest tak, jeżeli pali 20% więcej gazu niż PB to wszystko jest ok.
Mi moje MKIII 1.8 pali w trasie 8.5L w mieście 12L LPG więc jak widzisz powiedzenie że mój tyle a tyle pali jest sporne, bez realnego spalania na PB nic nie można powiedzieć:/ może masz ciężką nogę ;)

Napisz jaką masz konkretnie instalacje. Sterownik, reduktor i wtryski. To bardzo dobrze, że masz głowę do komputerów, do diagnostyki gazu jest to niezbędne ;)

[camre]

w 100 % zgadzam się z poprzednikiem.
A posprawdzać możesz wg tego:
http://www.mondeoklubpolska.pl/showthread.php/42044-Zetec-Sprawdzenie-poszczeg%C3%B3lnych-czujnik%C3%B3w-w-silniku

I używać szukajki;p

[gepardcheester]

oj oj oj oj :( nie na moja glowe te sprawdzanie, tutaj pisze co sprawdzic ale ja niestety nie wiem co gdzie jest i w \jaki sposob to szukac, niestety ale bede musial w bstoku postawic autko do mechanika... poki co jeszcze pojade do gazownika bo od montazu gazu minelo 10 tys

[gepardcheester]

no i coraz wicej pochlania gazu 300 km, mysle czy nie podlaczyc mondka pod komputer, moze sa jakies bledy? lambda? kiedys mi wciagal paliwo i byl zamulony i mechani zaslepil EGR... czyzby sie jakos odslepil?

[rodan555]

frugo. kolego pływak w butli pokazuje tylko i wyłącznie ile jest gazu w butli i nie ma znaczenia jeśli chodzi o ilość tankowanego gazu. Jeśli kolega tankuje 38l to ma zapewne butlę 45l lub ciut większą. ilość tankowanego gazu zależy przede wszystkim od temperatury otoczenia i w jakim stosunku jest wymieszany propan z butanem w danej partii LPG. Zawory odcinające działają na określone ciśnienie i stąd wiadomo że butla jest mniej więcej zatankowana w 80%. Jak masz popsuty zaworek tankowania to można zatankować do butli ciut więcej ale też nie aż tak dużo bo z kolei zadziała zawór zabezpieczający na dystrybutorze i nie pozwoli zatankować więcej.
I jeszcze do wszystkich którym wciskają ciemnotę w stylu że "zatankowano im więcej gazu bo zawór na dystrybutorze jest ustawiony na wyższe ciśnienie" - to bajda. Jeśli masz sprawny zawór tankowania to zawsze odbija on przy tym samym ciśnieniu od strony butli, Ciśnienie od strony dystrybutora nie ma aż takiego znaczenia byle było wyższe od tego panującego w butli, bo inaczej by się nie dało tankować.

gepardcheester.
gaz na poszczególnych stacjach potrafi się bardzo różnić, nim zaczniesz grzebać w instalacji gazowej to przemyśl to co napisałeś w pierwszym poście -"raz jak zatankowalem na innym Orlenie w Bstoku (na ul. Kawaleryjskiej) to przejechalem 370 km". Najpierw zacznij tankować na innej stacji najlepiej więcej niż raz pod rząd i zobacz co się będzie dziać bo kiepskiej jakości gaz (a on potrafi się różnić pomiędzy stacjami tej samej marki) potrafi rozregulować komputer benzynowy i się później cuda dzieją ze spalaniem.

[LukaszV6]

frugo. kolego pływak w butli pokazuje tylko i wyłącznie ile jest gazu w butli i nie ma znaczenia jeśli chodzi o ilość tankowanego gazu. Jeśli kolega tankuje 38l to ma zapewne butlę 45l lub ciut większą. ilość tankowanego gazu zależy przede wszystkim od temperatury otoczenia i w jakim stosunku jest wymieszany propan z butanem w danej partii LPG. Zawory odcinające działają na określone ciśnienie i stąd wiadomo że butla jest mniej więcej zatankowana w 80%. Jak masz popsuty zaworek tankowania to można zatankować do butli ciut więcej ale też nie aż tak dużo bo z kolei zadziała zawór zabezpieczający na dystrybutorze i nie pozwoli zatankować więcej.
I jeszcze do wszystkich którym wciskają ciemnotę w stylu że "zatankowano im więcej gazu bo zawór na dystrybutorze jest ustawiony na wyższe ciśnienie" - to bajda. Jeśli masz sprawny zawór tankowania to zawsze odbija on przy tym samym ciśnieniu od strony butli, Ciśnienie od strony dystrybutora nie ma aż takiego znaczenia byle było wyższe od tego panującego w butli, bo inaczej by się nie dało tankować.

gepardcheester.
gaz na poszczególnych stacjach potrafi się bardzo różnić, nim zaczniesz grzebać w instalacji gazowej to przemyśl to co napisałeś w pierwszym poście -"raz jak zatankowalem na innym Orlenie w Bstoku (na ul. Kawaleryjskiej) to przejechalem 370 km". Najpierw zacznij tankować na innej stacji najlepiej więcej niż raz pod rząd i zobacz co się będzie dziać bo kiepskiej jakości gaz (a on potrafi się różnić pomiędzy stacjami tej samej marki) potrafi rozregulować komputer benzynowy i się później cuda dzieją ze spalaniem.

Zgadzam się aczkolwiek z tym rozregulowaniem na końcu nie bardzo - może jeszcze za mało wyjeździłem km na lpg (20k).
mi mk2 kombi 2,5 v6 przejeżdża zawsze od 270 do 315km (cykl mieszany ale głównie trasy po wioskach) na zbiorniku (mam z tego co pamiętam coś koło 48 litrów pojemności natomiast przy tankowaniu wchodzi 38-39,5 litrów, nigdy nie załadowało 40 litrów).
Także dla mnie takie spalanie (~13-14L/100km) na sekwencji jest w normie-dla gaziaży też (dwa tygodnie temu byłem na przeglądzie instalacji tam gdzie była zakładana i po podpięciu pod kompa wszystko było OK, wymienili tylko filtr). Benzynę przepala podobnie także nie uważam żeby to było ubogo, na kompie stehiometrie pokazało znacznie powyżej 14,5 czyli OK (dla Pb prawidlowa to ~14,7 w zalezności od obciążenia silnika)

[rodan555]

LukaszV6. wiesz ja w sumie jeżdżę na gazie już koło 10 lat i zdarzało się że na stacji liczydło potrafiło pokazać liczbę odpowiadającą pojemności butli (do butli 45 litrów wchodziło im 45 litrów gazu według wskazań dystrybutora) - jawne oszustwo. co do rozregulowania się kompa benzynowego od kiepskiej jakości gazu to też zależy trochę jaką kto ma instalację bo one potrafią się różnić dosyć znacznie pomiędzy sobą, ale generalnie jeśli zatankujesz słabej jakości gaz (a instalację miałeś wyregulowaną na dobrym lub nawet przeciętnym LPG) to czasy wtrysków zaczną się wydłużać żeby zniwelować małą kaloryczność mieszanki. Zmienia się wtedy mapa wtrysków benzynowych.

[PavMondeo]

Ja mam mk1 1.8 lpg i butle mam w kole 40l i najwięcej wchodzi mi 35-36l , chociasz nigdy całkiem do zera nie wyjeżdżam. Zawsze tankuje do pełna bo wtedy wiesz lepiej ile Ci spali (niektórzy zatankują za 20-50zł i mówią ile im pali haha) Ja na butli robię różnie od 300-380km, to jest gaz, tak jak koledzy mówią zależy też jaki gaz mają na stacji, ale najwięcej zależy od stylu jazdy miasto/trasa a i też od tego jaką się ma ciężką nogę. Teraz muszę się bardziej przyłożyć i sprawdzić w takich chłodniejszych warunkach ile mi spali ;)

[LukaszV6]

ja nie kwestionuję tego, że naciągają na stacjach LPG. wiem też, że butle napełnia się w 80% pojemności.

natomiast nie do końca zgodzę się z tymi mapami. skąd niby ECU ma wiedzieć jaką kaloryczność ma paliwo??? on tylko steruje wtryskami i zapłonem w zależności od wgranej mapy(na podstawie obrotów, prędkości, sondy i kilku innych czujników), a ponadto instalacja lpg ma niezależne wtryski i swój ECU (mowa o sekwencji-zatem nie ma wpływu na mapy Pb ponieważ muszą one być zabezpieczone przed takim zjawiskiem)...stąd właśnie ''mułowatość'' po zatankowaniu syfu (gdyby komp miał możliwość badania kaloryczności to można by było lać ten syf a komp i tak dawkowałby tyle żeby auto chodziło jak na Pb95 - czas otwarcia/zamknięcia wtrysku oraz wyprzedzenie/opóźnienie zapłonu

[gepardcheester]

Ja mam mk1 1.8 lpg i butle mam w kole 40l i najwięcej wchodzi mi 35-36l , chociasz nigdy całkiem do zera nie wyjeżdżam. Zawsze tankuje do pełna bo wtedy wiesz lepiej ile Ci spali (niektórzy zatankują za 20-50zł i mówią ile im pali haha) Ja na butli robię różnie od 300-380km, to jest gaz, tak jak koledzy mówią zależy też jaki gaz mają na stacji, ale najwięcej zależy od stylu jazdy miasto/trasa a i też od tego jaką się ma ciężką nogę. Teraz muszę się bardziej przyłożyć i sprawdzić w takich chłodniejszych warunkach ile mi spali ;)
mi takie spalanie wynosilo po montazu, pozniej nowe swieczki i regulacja pod kompem, w wieszosci trasa i 370-390 pozniej spalanie bylo wieksze tankowalem na roznych stacjach (Orlen) i bywalo odrobinke lepiej aczolwiek bez szalu, zajechalem do gazownika i cos tam w kompie zmienil chyba cisnienie gazu bylo na zolto i je ustawil i mapy do tego i auto odzylo, bylo dynamiczniejsze i mniej palilo ale znowu wracam do punktu wyjscia, rozumiem ze jest zimno ale... dziwi mnie fakt ze w sekwencji 1.8 i w 2.5 v6 na instalacji II generacji pali mi po o 13 lit

[frugo]

natomiast nie do końca zgodzę się z tymi mapami. skąd niby ECU ma wiedzieć jaką kaloryczność ma paliwo???

O kolego tu się bardzo mylisz ;) pamiętaj że instalacja sekwencyjna LPG tylko "podgląda" czasy wtrysków PB i "oszukuje" ECU że jedzie na PB i im lepiej oszukuje tym lepiej auto chodzi ;)

Oczywiście że mierzy kaloryczność. Pośrednio, za pomocą właśnie sondy lambda, PB też bywa różna i ECU dostosowywuje się do konkretnej benzyny. Nie wiem czy wiesz ale jest coś takiego jak LTFT i STFT, są to poprawki które ECU wprowadza z odczytów z czujników do składu mieszanki. Więc kiedy jest nieprawidłowy skład mieszanki LPG to ECU robi korekty podczas jazdy na gazie i potem na benzynie jest masakra. I czasem w ten sposób niweluje małe błędy w ustawieniu LPG ale jest to ograniczone bo nie ma tam aż tak dużych możliwości bo do PB nie trzeba takich korekt jakie by były do LPG potrzebne. I właśnie z LTFT jest błąd zbyt ubogiej mieszanki, w większości aut kiedy ten parametr przekroczy 25% pojawia się CHECK, znaczy to że ECU się poddało i nie potrafi odpowiednio wzbogacić mieszanki. I gwarantuje Ci że wtedy mapy benzynowe ECU są na maksa rozjechane i benzyny pali wtedy jak smok.

[dominiq]

O kolego tu się bardzo mylisz pamiętaj że instalacja sekwencyjna LPG tylko "podgląda" czasy wtrysków PB i "oszukuje" ECU że jedzie na PB i im lepiej oszukuje tym lepiej auto chodzi
A co z instalkami na OBDII?

[frugo]

Dokładnie się niestety nie orientuje bo nie miałem styczności, ale z teorii tu sprawa już wygląda znacznie lepiej bo komputer LPG jest połączony z ECU i czyta bezpośrednio korekty LTFT i adaptuje instalacje po tych korektach co jest chyba obecnie najlepszą z możliwych metod adaptacji LPG. I wtedy jeśli instalacja działa prawidłowo to nie powinny się mapy ECU rozjeżdżać.
Aczkolwiek jeśli nastąpi uszkodzenie np reduktora czy wtrysków, lub zapchanie filtra i instalka nie będzie potrafiła doprowadzić odpowiedniej ilości gazu to też się rozjadą bo LTFT będzie długo wysokie co wymusi korekty na mapie ECU.

[LukaszV6]

O kolego tu się bardzo mylisz ;) pamiętaj że instalacja sekwencyjna LPG tylko "podgląda" czasy wtrysków PB i "oszukuje" ECU że jedzie na PB i im lepiej oszukuje tym lepiej auto chodzi ;)

Oczywiście że mierzy kaloryczność. Pośrednio, za pomocą właśnie sondy lambda, PB też bywa różna i ECU dostosowywuje się do konkretnej benzyny. Nie wiem czy wiesz ale jest coś takiego jak LTFT i STFT, są to poprawki które ECU wprowadza z odczytów z czujników do składu mieszanki. Więc kiedy jest nieprawidłowy skład mieszanki LPG to ECU robi korekty podczas jazdy na gazie i potem na benzynie jest masakra. I czasem w ten sposób niweluje małe błędy w ustawieniu LPG ale jest to ograniczone bo nie ma tam aż tak dużych możliwości bo do PB nie trzeba takich korekt jakie by były do LPG potrzebne. I właśnie z LTFT jest błąd zbyt ubogiej mieszanki, w większości aut kiedy ten parametr przekroczy 25% pojawia się CHECK, znaczy to że ECU się poddało i nie potrafi odpowiednio wzbogacić mieszanki. I gwarantuje Ci że wtedy mapy benzynowe ECU są na maksa rozjechane i benzyny pali wtedy jak smok.

aż tak się nie znam ale dzięki za wyczerpującą odpowiedź. człowiek uczy się całe życie