PDA

Zobacz pełną wersję : [TDDi MKIII] Jęczenie i marcowanie kotów spod maski na zimnym ?



misiek1982
14-11-2011, 14:35
Witam
Mam następujący problem z moim MDO Coś zaczęło jęczeć pod maską tak jak bym kogoś tam zażynali ale są zależności bo nie zawsze jęczy
Jak stoi na dworku kilka godzin i temp poniżej 8 stopni to się zaczyna ją te dziwne dźwięki spod maski ale jak już silnik się zagrzeje to jest cisza
Nawet jak go po nocy odpalę w garażu to jest cisza wyjadę na dwór i temp jest niska to po 2 kam zaczyna jęczeć ale jak się zagrzeje przestaję
Stojąc koło auta to ledwo ten dźwięk słychać i ciężko go zlokalizować bo jakoś tak niesie po całym samochodzie najbardziej słychać w środku
A cały osprzęt alternatora wymieniłem na nowy koło pasowe, rolki i napinacz, pasek i śruby
Dostaję już szału z tym jęczeniem a nie potrafię go zlokalizować

Marq
14-11-2011, 15:18
A czy i (ewentualnie kiedy) robiłeś pompę wody?

Czy to jęczenie, to jest takie nieregularne i niejednostajne popiskiwanie? Czy też dźwięk jaki to wydaje jest miarowy i jednostajny? Jeśli to pierwsze (słychać w kabinie, na zewnątrz w ogóle lub ledwo wyczuwalnie), to najprawdopodobniej właśnie pompa wody.

misiek1982
14-11-2011, 15:28
A czy i (ewentualnie kiedy) robiłeś pompę wody?
W Kwietniu zmieniałem pompę wody z oryginały bo przeciekał na SKF

Czy to jęczenie, to jest takie nieregularne i niejednostajne popiskiwanie?
T nie jest popiskiwanie tylko takie jęczenie i jest jednostajne jak dodaję gazu to delikatnie bardziej jest to słychać ale jak już wejdzie na powyżej 2 tys. to prawie w ogóle nie słychać
podejrzewałem jeszcze 2 rzeczy
- Pompę wspomagania ale jest sucha płyn tez jest i jak skręcam kierownicą to żadnych niepokojących dźwięków nie słyszę
- Alternator ale on by bardziej z obrotami chyba hałasował sam już nie wiem

Marq
14-11-2011, 15:53
No to jeśli pompę wymieniałeś to odpada (choć nigdy nie waidomo - jak sam napisałeś w innym wątku, Ford jest jak pudełko czekoladek :D), i ona popiskuje raczej niejednostajnie. Pompa wspomagania, no wlaśnie, coś by było czuć i słychać w trakcie ruchów kierownicą, jak jest sucha to raczej też nie. Alternator chyba jest faktycznie najbardziej prawdopodobny w tym przypadku, bo skoro cały osprzęt wymieniałeś łącznie z kołek pasowym altka, to te rzeczy też można wykluczyć.

A podejrzewając alternator - był wcześniej już robiony? I jaki masz mniej więcej przebieg?

misiek1982
14-11-2011, 16:58
A podejrzewając alternator - był wcześniej już robiony? I jaki masz mniej więcej przebieg?
Altek był w zeszłym roku wymieniany cały bo się stary stopił :hmm: przebieg to 307 :panna:

bo skoro cały osprzęt wymieniałeś łącznie z kołek pasowym altka
no i do tego nie oszczędzałem na częściach

Marq
14-11-2011, 18:36
Zagadki naprawdę niezłe. Skoro altek wymieniony, to też teoretycznie nie powinniśmy go dalej podejrzewać i skoro nie oszczędzasz na częściach to zakładam, że zamontowałeś jakiś porządny a nie chiński zamiennik, który potrafi swój żywot zakończyć w najmniej oczekiwanym (czyt. każdym) momencie.

Hmm, w tym momencie kończą mi się właściwie pomysły. Skoro wykluczamy pompę wody, wspomagania, alternator i cały jego osprzęt, to szlag trafia wszystkie koncepcje. Ewentualnie dla pewności dobrze byłoby jednak te elementy posprawdzać. Sądzę jednak, że z uwagi na opisywane przez Ciebie objawy możemy pominąć pompę wody i osprzęt alternatora. Świergolenie nie byłoby wówczas jednostajne. Czyli wracamy do pompy wspomagania (?) i alternatora (?). Z innych spraw nie wiem co może taki dźwięk wydawać.

A robiłeś kiedyś może ocenę stanu łańcucha rozrządu i jego osprzętu? Bo właściwie jedynie to chyba jeszcze pozostaje.

ROMEO
23-11-2011, 14:58
co wkońcu z tym jęczeniem bo u mnie jest podobnie ,znalazłeś przyczyne jestem ciekawy..daj znać,,

misiek1982
23-11-2011, 15:29
znalazłeś przyczyne jestem ciekawy
jeszcze nie :panna:jutro chyba będę wyciągał rozrusznik to tam zacznę się przyglądać ale dostaje już szału nienawidzę jak mi z samochodu jakieś dziwne dźwięki dochodzą
jak coś wymyślę to dam znać

ROMEO
23-11-2011, 19:41
daj znać jak znajdziesz ja jednak myśle czy to jednak niebędzie coś z pompą wodną u mnie zaczeło pojękiwać jak wymieniłem borygo w chłodnicy tak przynajmniej myśle a pozatym przestaje piszczeć jak auto złapie trochę temperatury .ale dojde do tego jak uporam sie ze spotkaniem z sarną czyli zdeszak szyba to zaczne szukać .A jak nie znajde to bende jeżdził asz samo sie ujawni ,Daj znać jak dojdziesz TY może u mnie bedzie to samo.....

misiek1982
25-11-2011, 07:52
uporam sie ze spotkaniem z sarną
Czyli dziczyzna na obiadek tylko szkoda MDO

Wczoraj miałem grzebać ale wróciłem o 19 to już mi się nie chiało wypiłem tylko kasztelanka i popatrzyłem na niego kopnąłem w koło nie odpadło to znaczy jest oki „good machine” może w niedzielę znajdę troszkę czasu


przestaje piszczeć jak auto złapie trochę temperatury
Dokładnie jak wskazówka przekroczy połowę to milknie i jest cisza a tak to można dostać szału po prostu nienawidzę jak mi samochód wydaje jakieś różne dźwięki

Marq
25-11-2011, 08:52
Nikt chyba nie lubi nietypowych dźwięków. I jednak cuś mi ta Twoja pompa wody podpada.

ROMEO
25-11-2011, 10:53
Też mniete różne dzwięki wkurzają ale zauważyłem że jakby sie troszke nuta sie zmieniła i tak pojękuje różnym tonem .może sie ujawni ten diczej.....

misiek1982
25-11-2011, 11:07
troszke nuta sie zmieniła i tak pojękuje różnym tonem
Dokładnie to jest melodyjka która wyprowadza nawet najspokojniejszego z równowagi

ROMEO
10-12-2011, 11:09
Dokładnie to jest melodyjka która wyprowadza nawet najspokojniejszego z równowagi

dalej gra ale zauważyłem że teraz raz załapie raz nie i jakby ciszej .byłem u mechanika sprawdzał mówił że wszystko ok. mówie że jęki słychać tylko w kabinie a w silniku nic ,mechanik mówi popiszczy i przestanie zobaczymy....

Petroholic
10-12-2011, 11:11
popiszczy i przestanie

jesli to cos zywego to samo zdechnie z glodu, jesli nie to raczej samo sie nie naprawi - przynajmniej jeszcze nie slyszalem o takim przypadku...

ROVEREK
10-12-2011, 16:32
Zwróć uwagę na układ klimy. Co prawda nie w mondku,a w Roverze, ale miałem coś podobnego. Takie jęki z piekła rodem - na wolnych obrotach przy włączonej klimie.
Masz klimatronica ?

ROMEO
10-12-2011, 21:52
Zwróć uwagę na układ klimy. Co prawda nie w mondku,a w Roverze, ale miałem coś podobnego. Takie jęki z piekła rodem - na wolnych obrotach przy włączonej klimie.
Masz klimatronica ?


ja mam manuala i jak włącze klime to jest tak samo dopiero jak chwyci trochę temperatury to jest cisza ....nara

misiek1982
13-12-2011, 09:01
Masz klimatronica ?
Czy mam włączoną klimę czy nie to jest to samo

znalazłem chyba przyczynę ale teraz muszę zamówić graty i pytanie czy na pewno to jest ta rolka do tego napinacza co pracuje na pasku od pompy wspomagania ?
Rolka
http://ford.sklep.pl/pl,product,319875,kolo,napinacza,paska,napedowego, wspomagania,tddi,tdci.html

Napinacz
http://ford.sklep.pl/pl,product,8798237,napinacz,paska,napedowego,wspom agania,luk,tddi,tdci.html

zauważyłem że pasek już jest na ukończeniu i sama rolka wydaję z siebie różne dźwięki

misiek1982
31-01-2012, 16:03
Wczoraj wieczorem wreszcie się wziąłem i wymieniłem rolkę i pasek stara rolka latała jak żyd po pustym sklepie a pasek był w strasznym stanie ale niestety dzisiaj wyjazd na test i znów to samo dalej jęczy do puki silnik się nie rozgrzeje do troszkę więcej niż 1/4 czyli pierwsza kreska może ma ktoś jeszcze jakieś sugestie bo denerwuje mnie jazda jak w tramwaju :panna:

ROMEO
31-01-2012, 18:36
a ja się przyzwyczaiłem ale to jest coś dziwnego mam takie same jęki ale zależy raz są raz nie ,szukałem i nicccccc ..ja czekam aż coś sie pokarze..

misiek1982
31-01-2012, 19:11
biorę Żywca i idę grzebać może coś wyczaję strasznie ciężko to zlokalizować

Lead
01-02-2012, 14:39
Panowie subsrybuję ten temat bo u mnie też jęczenie - słychać na zimnym, słychać ze środka kabiny jakby w komorze silnika po stronie pasażera. Z zewnątrz nic. Takie jęczenio-wycie. Hmm, mamy te same silniki - chyba to nie przypadek z tymi jękami.

mieczu
01-02-2012, 14:57
Jak tam Żywiec? i jak wyczajanie naturalnie ? :zakrecony:

misiek1982
01-02-2012, 16:04
Hmm, mamy te same silniki - chyba to nie przypadek z tymi jękami.
no może nie przypadek ale zeszłej zimy wszystko było oki żadnych jęków

Jak tam Żywiec? i jak wyczajanie naturalnie ?
niestety Żywiec nie pomógł może potrzebna będzie większa dawka

---------- Post added at 15:04 ---------- Previous post was at 15:03 ----------


słychać na zimnym, słychać ze środka kabiny jakby w komorze silnika po stronie pasażera. Z zewnątrz nic.
dokładnie mam to samo

mieczu
01-02-2012, 17:04
niestety Żywiec nie pomógł może potrzebna będzie większa dawka:zakrecony: true true

fala
01-02-2012, 18:26
a urządzonko od sterowania zmienną geometrią przypadkiem sprawdzałeś? :skromny:

dmuchawa nawiewu? silniczek sterujący klapkami? chociaż, jeśli to jest zależne od obrotów to sprawdziłbym opcję nr 1

misiek1982
01-02-2012, 19:14
urządzonko od sterowania zmienną geometrią
Jeżeli ci chodzi o turbo to ja mam stałą geometrię

dmuchawa nawiewu?
to odpada całkowicie sprawdzałem

silniczek sterujący klapkami?
od nawiewów ? jęczenie skacze z obrotami

ROMEO
01-02-2012, 20:50
jak cos znajdziesz daj znać morze to jakaś epidemia grypa jak u ludzi i potrzeba jakiegoś lekarstwa...Hmmm.

misiek1982
23-02-2012, 13:04
Jak ja lubię mojego Mundka uległ samo naprawie jak na razie nic nie wyje nastąpiła cisza nawet jak jest – 4 na dworku a wcześniej wyło nawet przy +5
Albo się coś samo naprawiło albo się zepsuło do końca i nie wyje ale co to było ?? zobaczymy może wróci bo jak na razie od tygodnia cisza !!

Na wiosnę będę robił gruntowny przegląd wszystkiego bo Mundek będzie musiał znowu zwiedzić całą Europę w załóż i w szerz to może wtedy coś wyjdzie

ROMEO
23-02-2012, 19:44
Jak ja lubię mojego Mundka uległ samo naprawie jak na razie nic nie wyje nastąpiła cisza nawet jak jest – 4 na dworku a wcześniej wyło nawet przy +5
Albo się coś samo naprawiło albo się zepsuło do końca i nie wyje ale co to było ?? zobaczymy może wróci bo jak na razie od tygodnia cisza !!

Na wiosnę będę robił gruntowny przegląd wszystkiego bo Mundek będzie musiał znowu zwiedzić całą Europę w załóż i w szerz to może wtedy coś wyjdzie

jednak cuda się zdażają u mnie podobnie raz jęczy raz nie i dotej pory niewiem co to jest.. szerokości ..

richie1983
01-03-2012, 17:53
ROMEO, jak tak czytam Twoje wpisy, to stwierdzam, że ten but z Twojego zdjęcia pasuje do Ciebie idealnie! Bez urazy, ale wróć do szkoły, albo kup sobie słownik ortograficzny, bo żal dupę ściska, jak się czyta Twoje teksty.