Pawel_BYD
16-11-2011, 19:30
Witam,
Może u siebie zdiagnozowaliście o co chodzi. (MKIII Kombi 2005).
Mianowicie podczas jazdy na wybojach [ciach] słychać dźwięki z okolic tylnych drzwi, ew: słupka, kanapy. (za kierowcą) do tego dochodzi uciążliwe popiskiwanie. Denerwuje mnie to strasznie, czuje się jak w starym "tarpanie", aż wstyd wozić pasażerów. :boshe:
Początkowo podejrzenia padły na tylną kanapę bo miała luz na zatrzasku no to dla testu owinąłem trzpienie szmatką razem z dolnym mocowaniem kanapy i zatrzasnąłem, podobnie zrobiłem z roletą (teraz żaden element nie ma luzu).
Podobnie zrobiłem z zagłówkami.
"Opukowując" drzwi nie usłyszałem nic niepokojącego, testy wykonywane przy zarówno zamkniętych jak i otwartych szybach.
Drzwi nie mają luzu (test: przy otwartych drzwiach szukałem ew. luzu "góra" dół").
Pomóżcie bo nerwica mnie bierze, a nie pozwolę ,żeby kumpel co ma Passat-a "piał" mi prosto w twarz ,że mondeo to tarpan. :jaja:
:mo:!!!! Help !!!!! :mo:
Może u siebie zdiagnozowaliście o co chodzi. (MKIII Kombi 2005).
Mianowicie podczas jazdy na wybojach [ciach] słychać dźwięki z okolic tylnych drzwi, ew: słupka, kanapy. (za kierowcą) do tego dochodzi uciążliwe popiskiwanie. Denerwuje mnie to strasznie, czuje się jak w starym "tarpanie", aż wstyd wozić pasażerów. :boshe:
Początkowo podejrzenia padły na tylną kanapę bo miała luz na zatrzasku no to dla testu owinąłem trzpienie szmatką razem z dolnym mocowaniem kanapy i zatrzasnąłem, podobnie zrobiłem z roletą (teraz żaden element nie ma luzu).
Podobnie zrobiłem z zagłówkami.
"Opukowując" drzwi nie usłyszałem nic niepokojącego, testy wykonywane przy zarówno zamkniętych jak i otwartych szybach.
Drzwi nie mają luzu (test: przy otwartych drzwiach szukałem ew. luzu "góra" dół").
Pomóżcie bo nerwica mnie bierze, a nie pozwolę ,żeby kumpel co ma Passat-a "piał" mi prosto w twarz ,że mondeo to tarpan. :jaja:
:mo:!!!! Help !!!!! :mo: