PDA

Zobacz pełn± wersję : [MkII] zawor tankowania gazu,przecieka



LaBobas
25-11-2011, 11:50
musialem zderzak zdemontowac i zawor rozkrecic,przy okazji wymienilem oring w tej nakretce co
jest kulka.Skrecilem wszystko razem,dzisiaj tankuje i gaz sie przy tankowaniu ulatnia.Sa to niewielkie ilosci,ale pistolet troszke zmrozilo.Stad moje pytanie,co z tym zrobic,bo nie wiem ktorym miejscem leci,jakby od frontu.Czyzby to,gdzie cycek wchodzi sie wyrobilo i ulatnia sie?Sprobuje na innej stacji i sie zobaczy.Ale mieliscie juz kiedys cos podobnego?

rustin
25-11-2011, 20:58
Nie lepiej dla spokoju i bezpieczeństwa wymienić cały zawór? nie jest jaki¶ drogi

Fortis
26-11-2011, 00:03
Baryłka nie szczelna....?

LaBobas
27-11-2011, 15:34
Nie chodzi o pieniadze,bo nawet jeszcze nie zdazylem sie rozgladac za tym.Tylko sie zastanawialem co tam nie tak skoro to proste jak budowa cepa.
No i,żeby bylo ciekawie to wlasnie tankowalem w trasie i nic sie nie ulatnialo:)Zobaczymy jak bedzie dalej,moze sie zassalo ,ulozylo.

mondziak2005
27-11-2011, 15:52
a moze u ciebie jest ok tylko uszczelka pistoletu była drewniana??

LaBobas
27-11-2011, 22:08
możliwe,trochę się zdziwiłem bo nie s±dziłem,że ta stron± może gaz uciekać,my¶lałem,że to co¶ po mojej stronie wina.