PDA

Zobacz pełn± wersję : Czy w sedanie i liftbacku tylna kanapa jest taka sama?



altoot
22-04-2005, 11:09
Chodzi o MkII - PILNE

navigator
22-04-2005, 11:25
Po krótkiej konsultacji z Mr. T. obawiam się że nie s± takie same, gdyż w sedanie zwolenienie blokady oparcia następuje poprzez poci±gnięcie (absolutnie bezzskojarzeniowe) specjalnych sztynksów w bagażniku (linki), natomiast w wersji lifback odbywa sie to - tak jak w kombi - przyciskami w oparciu przy słupku C.
Poza tym w sedanie składane jest tylko oparcie, a w wersji liftback widziałem że siedzisko tyż siem rozkłada (zeditowane :)

[helm]

altoot
22-04-2005, 11:57
nie pomogłes Szylwu¶ nic a nic...
:terefere:

w wersji kombi też sie poci±ga (bez skojarzeń) sztynksy. Siedzisko w wersji liftback też sie nie dzieli

ujemny
22-04-2005, 12:06
nie pomogłes Szylwu¶ nic a nic...
:terefere:

w wersji kombi też sie poci±ga (bez skojarzeń) sztynksy. Siedzisko w wersji liftback też sie nie dzieli

Pewnie znow to zalezy od wersji, rynku itop. W moim poprzednim mkI nie bylo sztynskow (linek), ale byly dynksy :glupi: wystajace z oparc, takie male wajszki, dzwigienki.

Natomiast w obecnym mkII - sa przyciski. A moze obfocilby ktos kombiaka i sedana? A FINISy sa takie same?

navigator
22-04-2005, 12:14
Pewnie znow to zalezy od wersji, rynku itop. W moim poprzednim mkI nie bylo sztynskow (linek), ale byly dynksy :glupi: wystajace z oparc, takie male wajszki, dzwigienki.

Natomiast w obecnym mkII - sa przyciski.

..dokładnie to siem starałem przekazać Przemusiowi, że w sedanie (Mk I, MkII, Mk III) blokadę oparć zwalnia sie z bagażnika (sztynks = linki) a w wersji liftback i kombi z wnętrza (dynks = wajszki = dĽwigienki)

:) :satan: :)

altoot
22-04-2005, 12:30
..dokładnie to siem starałem przekazać Przemusiowi, że w sedanie (Mk I, MkII, Mk III) blokadę oparć zwalnia sie z bagażnika (sztynks = linki) a w wersji liftback i kombi z wnętrza (dynks = wajszki = dĽwigienki)
:) :satan: :)


Pytanie brzmi:


CZY PASUJE???

bo szkoda zeby Golson katował te swoje 115KM przez 160km i tej skóry jednak nie kupił