Norbas
07-12-2011, 22:20
Witajcie.
Dzi¶ pół dnia myłem i pucowałem auto.
Jak to zwykle bywa kiedy juz skonczylem zaczal padac deszcz i oczywiscie musialem gdzies jechac.
Po powrocie jak wiadomo, autko juz nie takie czyste ale co mnie zasmuciło. Mianowicie że karoseria się brudzi itp to ok, ale fakt, że woda spływa tekże po progach i ogolnie tam gdzie s± zawiasy oraz na słupkach między drzwiami , pod klap± bagażnika w okolicy zawiasów i siłowników (kombi) zostawiajac budne zacieki to lekka przesada.
Ci co maj± autka czarna perła lub czarne wiedz± ile się trzeba namachać by wypolerować do błysku taki lakier.
Wpadłem więc na pomysł by troszke "poprawić fabryke"
Mam zamiar mianowicie wszelkie szpary między drzwiami a blotnikami, drzwiami itd potraktować uszczelkami typu D lub P samoprzylepnymi do okien. Dzi¶ wstępnie na szybko obejrzałem jakie jest pole manewru i o dziwo spore.
Uszczelki już namierzyłem. Cz ktokolwiek z Was robił już podobne manewry z uszczelnianiem mondiego?
Pewnie kto¶ pomy¶li wariat... ale do stycznia mam czas i chęci więc tak sobie dłubie jak tylko pogoda pozwala.
Chodzi mi jeszcze po głowie lekkie uszczelnienie w ten sposób komory silnika od góry. Jestem po niedawnym myciu silnika i teraz widze dokładnie którędy dostaje się gór± do niej piach itp.
Pozdrawiam.
Dzi¶ pół dnia myłem i pucowałem auto.
Jak to zwykle bywa kiedy juz skonczylem zaczal padac deszcz i oczywiscie musialem gdzies jechac.
Po powrocie jak wiadomo, autko juz nie takie czyste ale co mnie zasmuciło. Mianowicie że karoseria się brudzi itp to ok, ale fakt, że woda spływa tekże po progach i ogolnie tam gdzie s± zawiasy oraz na słupkach między drzwiami , pod klap± bagażnika w okolicy zawiasów i siłowników (kombi) zostawiajac budne zacieki to lekka przesada.
Ci co maj± autka czarna perła lub czarne wiedz± ile się trzeba namachać by wypolerować do błysku taki lakier.
Wpadłem więc na pomysł by troszke "poprawić fabryke"
Mam zamiar mianowicie wszelkie szpary między drzwiami a blotnikami, drzwiami itd potraktować uszczelkami typu D lub P samoprzylepnymi do okien. Dzi¶ wstępnie na szybko obejrzałem jakie jest pole manewru i o dziwo spore.
Uszczelki już namierzyłem. Cz ktokolwiek z Was robił już podobne manewry z uszczelnianiem mondiego?
Pewnie kto¶ pomy¶li wariat... ale do stycznia mam czas i chęci więc tak sobie dłubie jak tylko pogoda pozwala.
Chodzi mi jeszcze po głowie lekkie uszczelnienie w ten sposób komory silnika od góry. Jestem po niedawnym myciu silnika i teraz widze dokładnie którędy dostaje się gór± do niej piach itp.
Pozdrawiam.