Hardyz20
28-12-2011, 19:44
Witam wszystkich.Powracam z ciągnącymi się problemami w moim Mondeo.Sytuacja wygląda następująco.Dwa tygodnie temu odebrałem Forda z warsztatu gdzie miał robioną przekładnię kierowniczą oraz miał mieć założony abs na prawe przednie koło gdyż jak kupiłem auto,nie było tam czujnika.Zaznaczę jeszcze ze przyjeżdżając do mechanika miałem kompletnie łyse opony od zewnątrz ale tylko z przodu.Nie wiem czy to przez przekładnie czy zbieżność.A piszę to dlatego że może mieć związek z tym co napiszę za chwilę.Więc mechanik założył zregenerowaną przekładnię i brał się za abs w prawym przednim kole ale stwierdził że jest walnięte łożysko i w związku z tym zaproponował abym kupił na szrocie całą zwrotnicę i na której będzie już abs.Tak też zrobiłem i założył mi to twierdząc ze łożysko jest w porządku.Podpiął abs mówiąc tylko że musiał cos tam przerabiać bo zwrotnica okazała się nie z mojego rocznika czy inny rodzaj nadwozia(nie pamiętam).Powiedział natomiast że mam stabilizatory do wymiany ale tego już nie zrobił.A teraz do rzeczy,w samochodzie raz działa abs a raz nie a czasem w ogóle a przy każdej prędkości powyżej 80 km/h jak zaczynam hamować to tak trzepie autem że niemal plastiki na desce rozdzielczej odpadają.Byłem u wulkanizatora i ten wyważył mi opony bo o dziwo mój "szanowny" mechanik tego nie zrobił.Na zbieżności auto też było zaraz po założeniu nowej przekładni,oczywiście auto było na zimowych oponach na zbiezności gdyz tamte łyse(wcześniej pisałem o nich) to śmietnik.Aha i jeszcze taka sytuacja,niewiem czy ma znaczenie do całości.Jak wyjeżdżałem z warsztatu zauważyłem że nie działa prędkościomierz(tylko on),więc zawróciłem i kazali mi wjechać na podnośnik po czym coś pogrzebali pod spodem i powiedzieli ze teraz powinno być w porządku.Czy odpieli abs?Bo mówili że może mieć to związek z niedziałającym prędkościomierzem.Jak pytałem to mechanik nie powiedział mi tego tylko odpowiedział że teraz będzie ok.Noi owszem prędkościomierz działa ale niewiem czy mam ten cały abs.Natomiast tak jak piszę niepokoją mnie te ogromne drgania na kierownicy które występują tylko przy hamowaniu z prędkości od 80 km/h.Czy stabilizatory które są do wymiany mogą być powodem?Dodam jeszcze że tarcze i klocki mają niecałe 5 tys.km a przyjeżdżając do mechanika zanim robił z całym układem kierowniczym wszystko było ok i nic nie biło na kole i nie drgało.