Zobacz pełną wersję : [MkIII] Zawieszenie z ST220 do benzyny 2.0?
Witam!
Panowie (i szanowne Panie ;-)), szukałem, szukałem i szczerze powiedziawszy nie znalazłem (zapewne za mało szukałem :smash:) Chcę obniżyć swojego mundka (niedługo myjnia i będzie można pochwalić się stanem obecnym i następującymi wciąż pracami:zakrecony:) i w związku z tym mam pytanie, czy sprężyny i amortyzatory z ST220 będą pasowały do benzyny 2.0?
Będą - ale IMO w tej kasie znajdziesz fajny gwint albo zestaw springów + np. B6
Sam komplet ori amorów do ST220 (a zamienników nie ma) ~2000zł
Wielkie dzięki za odpowiedź!
Pytałem z tego względu, że mogę kupić, dość ,,okazjonalnie'', używaną zawieszkę -- tylko z drugiej strony jest to dość spore ryzyko, nigdy nie wiadomo jak bardzo zużyte jest to, co jest używane. Ale tak jak _NeronN_ piszesz, chyba lepiej zainwestować w nówki z nie-STeka (taką opcję również brałem pod uwagę:hmm:). Jeszcze raz dzięki za info!
Zawieszenie z ST220 ma Kleber, B6 z tego co wiem są twardsze od ST. Zależy co kto lubi :)
Ja akurat celuję w coś pomiędzy "komfortem" a "wytrząsaniem nerek" :hehe:
norbi333
06-01-2012, 00:17
ST -kowe jak wsadzać to całkowicie nowe
a akurat celuję w coś pomiędzy "komfortem" a "wytrząsaniem nerek"
To od ST będzie lepsze
Ale IMO nie warte tej kasiory.
Jest takie mega kompromisowe między komfortem a wypadaniem plomb.
Naprawdę nie uda sie złożyć czegoś na innych podzespołach ?
STkowe jest drogie i jak przedmówca nowe tylko. Używane... Loteria, kupisz w dobrym prajsie, tył Ci siądzie i ponad 1000zł nie Twoje + druga robota i geometria.
---------- Post added at 23:41 ---------- Previous post was at 23:40 ----------
BTW. STkowe na 16tkach zimowych jest jak OffRoadowe :) Zapomniałem że trzeba zawalniać przed wieloma rzeczami :)
Ja mam Sachs Super Touring na przodzie
Bo do STka robi Sachs - też takie mam ;)
Mając do wyboru nowe amory z st220 i B6 to brałbym te drugie, różnica w cenie niewielka...
---------- Post added at 00:10 ---------- Previous post was at 00:09 ----------
Zawieszenie z ST220 ma Kleber, B6 z tego co wiem są twardsze od ST. Zależy co kto lubi :)
Coś tam Kleber mówił że moje b6 są twardsze od st, ale za to się nie przechyla w zakrętach ;)
W zakrętach jak w zakrętach... Ale jak nurkuje przy mocnym hamowaniu !
U siebie tego nie odczuwam, tak samo podnoszenia przodu przy przyspieszaniu.
Nie dość że mało mocy w dieslu to i hamulce słabe :hehe::hehe:
A może ja przewrażliwiony jestem :)
Panowie, a co powiecie na taki zestaw:
Amory przód (takie 2 propozycje):
http://allegro.pl/bilstein-amortyzator-p-ford-mondeo-iii-mk3-przod-i2035106127.html
http://allegro.pl/sachs-amortyzator-przod-ford-mondeo-i-piastow-i1984971538.html
Amory tył:
http://allegro.pl/amortyzatory-ford-mondeo-ii-iii-kombi-tyl-sachs-i1997394851.html
Albo takie zestawy:
http://allegro.pl/amortyzatory-monroe-ford-mondeo-iii-kombi-przo-tyl-i1998261971.html
http://allegro.pl/bilstein-amortyzatory-tyl-przod-mondeo-iii-kombi-3-i2019616411.html
+ osłony i odboje na amorki (http://allegro.pl/oslony-i-odboje-przod-tyl-tanio-i1982763574.html).
Oraz sprężyny:
http://allegro.pl/eibach-sprezyny-obnizajace-ford-mondeo-od2000r-i2032051625.html
sorry że się podepnę, ale co by się stało gdyby do zwykłego 2.0 wsadzić tylko niższe o powiedzmy 4 cm sprężyny nie ruszając amorków?
Będzie straszna lipa, trochę lipa czy wcale nie lipa?:hmm:
Ja z początku tak chciałem zrobić, ale... pojechalem sprawdzić sprawność moich amorków zanim założyłem jakieś sprężyny obniżające i słabo to wyglądało - przód jeszcze jako tako -> ~63%, jednak tył ~45/prawy 50/lewy. Z tego co kiedyś czytałem (ale powtarzam, czytałem i jeśli źle prawię, to mnie poprawcie :madrala:) to do oryginalnych można założyć sprężyny obniżające pod warunkiem, że nie są zbyt wyjeżdzone. Jak będą zbyt wyrobione, to sprężyny będą dostawać w .... :ass: i tylko wydatek na marne
B6 są na pewno lepsze od seryjnych z ST choćby dlatego, że są na "grubej ladze". Osobiście polecam je w zestawieniu ze spręzynami Eibacha, ale jeśli chcesz więcej komfortu, to możesz dać sprężyny z ST (o ile nie masz kombi, bo tam z tyłu w ST jest nivo i sprężyny nie pasujące do zwykłych amorów).
Nie dość że mało mocy w dieslu to i hamulce słabe :hehe::hehe:
A może ja przewrażliwiony jestem :)
Też masz zaciski z foki? :zakrecony:
---------- Post added at 02:55 ---------- Previous post was at 02:54 ----------
sorry że się podepnę, ale co by się stało gdyby do zwykłego 2.0 wsadzić tylko niższe o powiedzmy 4 cm sprężyny nie ruszając amorków?
Będzie straszna lipa, trochę lipa czy wcale nie lipa?:hmm:
Nie będzie problemu, jeździłem tak przez rok aż padły seryjne amory. Prowadzenie dużo lepsze niż z seryjnymi springami :)
Jendrekmak
06-01-2012, 16:49
Nie dość że mało mocy w dieslu to i hamulce słabe w mk3 były tylko jedne hamulce do wszystkich wersji więc jeśli w dieslu brakuje to co dopiero w ST?
Neron ma z foki...więc dla niego seryjne są po prostu słabe.
Z foki, a i tak nie ma szału :foch:
Hehe, ładnie nam temat ucieka :zakrecony: i może mój post gdzieś umnął w gąszczu innych, zatem pozwoliłem sobie przypomnieć go :hmm:
Panowie, a co powiecie na taki zestaw:
Amory przód (takie 2 propozycje):
http://allegro.pl/bilstein-amortyzator-p-ford-mondeo-iii-mk3-przod-i2035106127.html
http://allegro.pl/sachs-amortyzator-przod-ford-mondeo-i-piastow-i1984971538.html
Amory tył:
http://allegro.pl/amortyzatory-ford-mondeo-ii-iii-kombi-tyl-sachs-i1997394851.html
Albo takie zestawy:
http://allegro.pl/amortyzatory-monroe-ford-mondeo-iii-kombi-przo-tyl-i1998261971.html
http://allegro.pl/bilstein-amortyzatory-tyl-przod-mondeo-iii-kombi-3-i2019616411.html
+ osłony i odboje na amorki (http://allegro.pl/oslony-i-odboje-przod-tyl-tanio-i1982763574.html).
Oraz sprężyny:
http://allegro.pl/eibach-sprezyny-obnizajace-ford-mondeo-od2000r-i2032051625.html
Ja bym wziął zestaw amorów Bilstein i Springi eibach.
Ew. Bilsteiny B6 ale tu juz kasa dużo większa.
Nowe amory które od początku będą z obniżonymi sprężynami dużo dłużej wytrzymają.
Podziękował :joint:
Jak coś jeszcze wpadnie mi do głowy (jakiś problem of course :hehe:) to nie omieszkam zapytać. Co prawda zawiechę zacznę zmieniać dopiero jak "zima" minie, ale kompletować już zacznę;-)
Jendrekmak
08-01-2012, 01:20
Ew. Bilsteiny B6 ale tu juz kasa dużo większaja idę w B6 na wiosnę. teraz mam eibachy i sachsy zwykłe (czyli Super Touring) i w ogóle mi to nie pasuje. przód ma tendencję do dobijania bo jest za miękki. kyby już miałem i też porażka więc pozostaje tylko B6 albo.... Sachs Performance Sport ale o tych ostatnich nie słyszałem żadnych opinii.
BTW są 2 rodzaje "standardowych" amorków sachsa na przód. standardowe zawieszenie 312 937 (lub 290 038) i sportowe zawieszenie 312 938 (lub 290 039) - oba typy zawieszenia to seria Sachsa Super Touring
trzeci który wcześniej wymieniłem to już typowy "customowy" Sachs Performance Sport 995 535
Jendrekmak ma rację, na każdym forum sportowym napiszą, że lepiej z punktu widzenia prowadzenia założyć sportowe amory do zwykłych sprężyn niż obniżające, twardsze sprężyny do zwykłych amorów (o zużytych już w ogóle nie mówię). To drugie to zabieg typowo tuningowy, głównie dla wyglądu.
Jendrekmak
08-01-2012, 23:10
ale coś jest jednak na rzeczy skoro ford miał w ofercie Eibachy a amortyzatorów do nich nie
To drugie to zabieg typowo tuningowy, głównie dla wyglądu. W moim przypadku aspekt wyglądu również muszę uwzględnić, bowiem posiadam felgi 18'' więc obniżenie jest wskazane... A co powiecie na kombinację B6 + sprężyny Eibacha?
Nisko i twardo - taczka.
Znaczy plomb nie stracisz, ale komfortu nie będzie.
Ja na wiosnę myślę nad B6 w seryjne springi bo trochę za 'mientko' mi w zakrętach.
To jest bardziej skomplikowane niż mi się wydawało ;-)
Czyli:
W przypadku obniżenia i nie przywiązywania większej wagi do trzymania się drogi (ale z zachowaniem "komfortu" jazdy), warto rozważyć opcje: seryjne amory + springi eibacha + 18''
W momencie kiedy ważne jest aby auto trzymało się drogi i było w miarę "komfortowo": b6 + seryjne springi + 16'' (ewentualnie jakieś 17'')
Znaczna strata komforu z obniżeniem: B6 + Eibach + 18''
Komfort: seryjne amory + seryjne springi + 16''
Czy dobrze rozumuję?
Możanby to tak zestawić. Teraz jeszcze ktoś kto jeździł w każdej z tych konfiguracji i je porówna.
STek w serii na 18 jest git, czasem drażni twardość ale git. Brakuje przy ekstremalnych zakrętach i hamowaniach by się nie przechylał ( tylko że franca jak ją ostatnio ważyłem wyszła 1630kg :smash: bez kierowcy :hehe: 100kg )
Na B6 wydaje mi się że bedzie na granicy (moich potrzeb i nerwowej twrdości na codzień).
Teraz seria STka na 16 (zima) jest niczym offroadówka, seria MDO na 16 to chyba unosi się nad asfaltem :hehe:
W moim przypadku aspekt wyglądu również muszę uwzględnić, bowiem posiadam felgi 18'' więc obniżenie jest wskazane... A co powiecie na kombinację B6 + sprężyny Eibacha?
Ja mam B6 + Eibach i w zimę na 205/55/16 Goodyear ultragrip jest średnio jeśli chodzi o prowadzenie, natomiast komfort jest całkiem spory. Za to w lecie na 225/40/18 jest całkiem przyjemnie, nie czuć przechylania na zakrętach, amory zarąbiście wybierają wszelkie nierówności dając poczucie sporej kontroli nad pojazdem, nawet szybko jadąc po dziurawej drodze w zakręcie. :hmm:
Jendrekmak
10-01-2012, 13:55
Ja mam B6 + Eibach b6 pród + tył? czy tylko przód? zdam się na twoją opinię i wrzucę je na wiosnę
odgrzeję trochę temat mam problem pękła mi sprężyna w moim TDCI a chcę go obniżyć mam do kupienia sprężyny od st220 czy będą pasowały bez niczego? Bardzo proszę o szybką odpowiedz
pozdrawiam
Powered by vBulletin? Version 4.1.9 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.