Zobacz pełną wersję : [MkII] Chrobotanie w prawym przednim kole i w efekcie padnię
Jutro jadę do ABScaru. Możecie mnie doinformować co tam mogło się zdewastować. Prawdopodobnie piasta z łozyskiem do wymiany ale co z tym ABS-m???
Dlaczego mówisz piasta z lozyskiem?? z przodu mozna wymienić samo łożysko, tak powiem Tobie że u mnie poluzował się czujnik od ABS-u i tarł o te ząbki.
Powodzenia!!!
Wymianę piasty zapowiadali mi już kiedyś przy okazji wymiany łożyska. Podobno gdzieś, kiedyś ktoś nieumiejętnie próbował to łozysko wyjąc i pochlastał całą piastę. A od nich nie chciałem bo 500 pLN :( Wiec sobie poszukałem kompletu za 250.
Najprostsza diagnoza to skręcić koła i kawałek podjechać,jezeli chrobotanie się nasili to pewnik ,że do wymiany przegub homokinetyczny.A z tym nie zwlekaj.No chyba ,że chcesz bym cię zcholował poldusiem. :))
Witam
A ja miałem taki przypadek.
Na zacisku hamulca spadła mi sprężyna dociągająca go do osi. Tak zaczeło naparzać że Matko Boska.
Moja rada trza by rozebrać, może to perdoła, po co płacić zdziercom :satan:
Powered by vBulletin? Version 4.1.9 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.