PDA

Zobacz pełną wersję : [MkIII] Skrzypienie,stuki w tylnym zawieszeniu



rustin
26-01-2012, 23:10
Po południu pojechałem do pracy, wszystko było ok temp na dworze -8. Postawiłem auto, po 8 godz czyli ok 22 wyszedłem na dworze -12' wsiadam do auta, jadę a tam coś sutka, skrzypi z tyłu. Dojechałem do domu i to samo. Jak się auto na postoju mocno nadusi na dół jest takie strzelenie, potem jak sie go podniesie do góry znowu. Myślałem że sprężyna może ale wyglądają na całe. Bardziej jakby dochodzi ten dzwiek ze środka z tyłu czyli gdzie jest ta cała kołyska. Czy coś się urwało, czy przez mróz?

rustin
27-01-2012, 10:50
Problem rozwiązany ( chyba) :) Tak to jest jak się najpierw nie pomyśli tylko pisze od razu :) ale może komus się to przyda. Zmylił mnie ten dzwięk bo był identyczny jak mi w mk1 sprężyna pekła. Już miałem jechać dzisiaj na stację diagnostyczną ale pomyślałem że przesmaruje gumu stabilizatora z tyłu , chociaż dzwięk w lecie był inny jak je założyłem bez przesmarowania. No i pomogło. Sprawdzę jeszcze jak będę jechał gdzieś jutro albo wieczorem czy aby napewno pomogło. Nie wiem czy posmraować aby było to na dłużej narazie dałem zwykłym smarem. Lepiej wazelina techniczna? Smar miedziany?