Marcin-Klb
09-02-2012, 19:30
Czołem!
Mam od dawna już problem z hamulcami. To znaczy. Z rok temu pdczas jazdy zablokowało mi lewe przednie koło, później każde kolejne itd. Problem po miesiącu się uspokoił.
Ale..
No i właśnie. Hamuje mi słabiej prawa strona przód. Czuć to po prostu, lewa strona idzie w dół a prawa nie, na śniegu jak wcisnę hamulec w ziemie to lewe koło blokuje a prawe albo nie hamuje wcale albo blokuje i jak puszczę pedał to po chwili luzuje. Zacisk, przewód elastyczny są sprawne na 100%. Zacisk po wykręceniu odpowietrznika idzie paluszkiem do środka, przewód nowy ale przy wkręconym odpowietrzniku prasa ma problem wcisnąć cylinderek. Ja podejrzewam Pompę ABS-niby pracuje cicho, lewe koło hamuje idealnie ale ta prawa sekcja zapieczona albo cholera wie co. Nawet przy dalszych trasach rzędu 1000km prawe koło ledwo co jest brudne z pyłu a lewe czarne, normalnie. Co to może być
Mam od dawna już problem z hamulcami. To znaczy. Z rok temu pdczas jazdy zablokowało mi lewe przednie koło, później każde kolejne itd. Problem po miesiącu się uspokoił.
Ale..
No i właśnie. Hamuje mi słabiej prawa strona przód. Czuć to po prostu, lewa strona idzie w dół a prawa nie, na śniegu jak wcisnę hamulec w ziemie to lewe koło blokuje a prawe albo nie hamuje wcale albo blokuje i jak puszczę pedał to po chwili luzuje. Zacisk, przewód elastyczny są sprawne na 100%. Zacisk po wykręceniu odpowietrznika idzie paluszkiem do środka, przewód nowy ale przy wkręconym odpowietrzniku prasa ma problem wcisnąć cylinderek. Ja podejrzewam Pompę ABS-niby pracuje cicho, lewe koło hamuje idealnie ale ta prawa sekcja zapieczona albo cholera wie co. Nawet przy dalszych trasach rzędu 1000km prawe koło ledwo co jest brudne z pyłu a lewe czarne, normalnie. Co to może być