PDA

Zobacz pełną wersję : dziwne odgłosy......



MarcinP
25-04-2005, 21:08
Od pewnego czasu silnik mojego mondka wydaje dziwne odglosy: przy obrotach od ok 1200 do ok 2500 i tylko podczas przyspieszania ( pod obciążęniem ) dzwiek jest taki jakby ktos wsypał wiadro nakrętek do jednego z cylindrów.... potem zanika i nie ma to znaczenia czy silnik jest zimny czy ciepły, choć mam wrazenie ze jak jest nagrzany to jest to głośniejsze. Czy ktoś się spotkał z takimi objawami? Troche mnie te dzwięki przerażają....

mburz
25-04-2005, 22:09
Od pewnego czasu silnik mojego mondka wydaje dziwne odglosy: przy obrotach od ok 1200 do ok 2500 i tylko podczas przyspieszania ( pod obciążęniem ) dzwiek jest taki jakby ktos wsypał wiadro nakrętek do jednego z cylindrów.... potem zanika i nie ma to znaczenia czy silnik jest zimny czy ciepły, choć mam wrazenie ze jak jest nagrzany to jest to głośniejsze. Czy ktoś się spotkał z takimi objawami? Troche mnie te dzwięki przerażają....

przyczyn może być duzo lecz najbardziej powazniejsza do za luźny napinacz paska rozrządu.

MarcinP
26-04-2005, 20:52
wymieniłem cały komplet: rolki, napinacz i pasek. nic sie nie zmieniło...

szakul1
27-04-2005, 10:18
Mam 2.5 V6 Mondziaka i rowniez mam ten sam problem co Ty z tymi dziwnymi dzwiekami, zdecydowanie ten dzwiek nasila sie jak troszke sie pojezdi autkiem i silnik sie nagrzeje. Tak sobie wykombinowalem ze byc moze to katalizator ale nie jestem pewien bo nigdy nie slyszalem jak dziala autko z rozwalonym katalizatorem. mam wiec prosbe jakbys sie czegos dowiedzial na ten temat to daj znac a i ja jak cos wykombinuje to poinformuje. Licze na to ze ktos nam podrzuci jakies rozwiazanie tej zagadki. Pozdrawiam.

MarcinP
27-04-2005, 20:27
masz rację jak sie trochę pojezdzi jest gorzej. Rano kiedy jest zimny po nocy - prawie nie słychać.
jak się czegos dowiem dam Ci znać

bartim
22-06-2005, 13:54
Hej ja tez mam cos takiego w MKII 1.8 TD przy przyspieszaniu i tez mnie to martwi i nie mam pojecia co to moze być moze ktos to miał w dieslu i wie co to jest

HEVA
22-06-2005, 14:00
Sprawę niedawno przerabiałem.
Stracha miałem jak cholera, bo dźwięk był właśnie taki jak opisujesz. Dochodził spod auta, ale w okolicach silnika i już miałem sraczkę...
Wjechałem na kanał, ucho do silnika, koompel gazuje i ufffff - nie silnik. Ucho do katalizatora, a ten dzwoni jak dzwonnik z notredamm!
Poszła pierwsza przegroda, spadła i rezonowała, ale co dziwne!!!! TYLKO NA ROZGRZANYM SILNIKU!!!! I tylko przy określonej prędkości obrotowej!!! Ale już mam po kłopocie :satan:

Andy
22-06-2005, 14:08
Ja też tak miałem, jeżeli dźwięk się nasila przy obciążeniu silnika a potem wycisza się, jest słyszalny tylko w środku samochodu i dobiega od strony kierowcy to muszę was zmartwić, walnięta jest poduszka silnika (koszt nowej 400-500 zeta + wymiana) u mnie od 3 dni cisza. :zly:

Andy
22-06-2005, 14:32
Sorki pomyliłem się pisząc, dźwięk dobiega od str. pasażera :(

kaammyyk
22-06-2005, 18:22
Właśnie chyba mam to samo co ty - tzn odgłos ten słychać właśnie najbardziej przy obciążeniu i co najbardziej istotne właśnie od środka samochodu od strony pasażera - tak jak u ciebie , co to jest ta poduszka silnika ??? , jak sprawdzic czy to ona powoduje te dżwięki? - dzięki za odpowiedż bo po 1-szym chcę to zrobić i nie chciałbym wydawać kasy na darmo - pytam Ciebie dlatego że objawy były u Ciebie dokładnie takie same .

Andy
22-06-2005, 19:02
cześć, poduszka iest elementem trzymającym silnik, mieści się nad paskiem wielorowkowym między zbiornikiem na płyn chłodniczy a obudową rozrządu.
Aby ją sprawdzić musi zostać wymontowana, jeżeli nią potrząsniesz i będzie grzchotać to niestety wymiana. Mówiąc niestety myślę o kosztach, choć z drugiej strony chętnie wydałem tą kasę za Błogą Ciszę.
Pozrawiam i życzę Powodzenia :metal

kaammyyk
22-06-2005, 19:14
Dzięki ale jak szukać tego elementu np w sklepach internetowych - mam książkę " Sam naprawiam" i w wyszukiwarce nie znalazł mi takiej pozycj jak poduszka silnika - może fachowo się ona inaczej nazywa ?

Andy
22-06-2005, 19:18
ja kupiłem oryginał w serwisie, możesz poszukać ale będziesz miał problemy z zamiennikiem bo podobno za często się to nie psuje i nie mają, ale próbuj.

Andy
22-06-2005, 19:25
jeżeli to będzie a będziesz miał problemy ze znalezieniem symbolu to daj znać na priva sprawdzę na fakturze może będzie numer fordowski części.

kaammyyk
23-06-2005, 15:59
Czy o to chodzi ? Tam jest pokazana podobno poduszka tylnia , tzn że jest przednia także ? Jaką ty wymieniłeś?

http://forum.fordclubpolska.org/viewtopic.php?t=8627&highlight=poduszka+pod+silnikiem

Andy
23-06-2005, 16:49
o ile się nie mylę to ta jest od skrzyni, jak mi się uda to dzisiaj zamieszczę zdjęcie tej właściwej.
Pozdro :metal

waldemarz
23-06-2005, 16:57
Pamietajcie ze jest jeszcze poduszka pod silnikiem nie tylko ta co ja opisujecie miedzy plynem itd. Wlasnie ta na zdjeciu jest to poduszka pod silnikiem i powiem ze czesciej leci ta poduszka pod silnikiem niz ta o ktorej mowicie. :satan:

Andy
23-06-2005, 17:06
możliwe ale mnie poleciała właśnie ta o której mówimy :satan:

Andy
23-06-2005, 17:11
Czy o to chodzi ? Tam jest pokazana podobno poduszka tylnia , tzn że jest przednia także ? Jaką ty wymieniłeś?

http://forum.fordclubpolska.org/viewtopic.php?t=8627&highlight=poduszka+pod+silnikiem

Poszło na maila :)

kaammyyk
23-06-2005, 17:14
Jeżeli mógłbyś zamieścić jej fotkę to byłbym wdzięczny .
Za póżno już wysłałeś :beer: wielkie dzięki :beer:

waldemarz
23-06-2005, 17:15
możliwe ale mnie poleciała właśnie ta o której mówimy :satan: Zgoda ale te usterki co opisuje MarcinP to raczej wykluczylbym wlasnie ta poduszke. Po drugie mozna to normalnie sprawdzic wlaczajac silnik , dodajac wysokie obroty i patrzec na "tą" wlasnie poduszke, albo nawet bez wlaczania silnika ruszac silnikiem na boczki. Jego objaw to nie jest wina tej poduszki. Powiem ci ze ta poduszka ktora ty musiales wymienic jest najmniej psujaca sie czescia jesli chodzi o poduszki.

Andy
23-06-2005, 17:19
Jeżeli mogę się przydać to nie ma sprawy :beer:

Andy
23-06-2005, 17:24
O tym że rzadko się psuje wiem bo nadmieniłem już o tym kilka wypowiedzi wyżej, stąd problem w kupieniu zamiennika nie mniej jednak psuje się czego jestem dowodem a trzęsienie silnikiem niestety nie pomagało. Ale udało się bo mój mechanik uważał że te mniej psujące się części też należy sprawdzić. :)

waldemarz
23-06-2005, 17:36
Jeżeli mogę się przydać to nie ma sprawy :beer:Zawsze sie przydasz :beer: :beer: