kruszyna
09-03-2012, 20:04
Witajcie,
Mam mały problem. Dzisiaj, po całej zimie, musiałem zdjąć koło z auta, po podniesieniu wykładziny w bagażniku i wyciągnięciu koła zapasowego (pod nim mam lewarek i klucz do kół) moim oczom ukazała się dość spora kałuża. Klucze, lewarek itp zardzewiałe, zpasówka mokra, w sumie było tego tam ze 3-4 litry spokojnie. W bagażniku nie ma ani jednej dziury. I teraz pytanie skąd tam tyle wody i co zrobić żeby więcej się tam nie pojawiła ? Dodam, że reszta bagażnika jest suchutka. Czyżby aż tyle kondensatu z zamarzniętej szyby się tam zebrało... ale z drugiej strony to raczej powinno wypływać na zewnątrz. W tej wnęce na koło są jakieś 3 korki szare z logo forda ale są przyklejone tym czymś czym są smarowanie łączenia blach. Ma ktoś podobny problem, może ktoś wie jak się z tym uporać ??
P.S.
Do moderatorów, jeśli wybrałem zły dział to prosze o przeniesienie, bo w sumie pojęcia nie miałem gdzie o tym napisać :)
Mam mały problem. Dzisiaj, po całej zimie, musiałem zdjąć koło z auta, po podniesieniu wykładziny w bagażniku i wyciągnięciu koła zapasowego (pod nim mam lewarek i klucz do kół) moim oczom ukazała się dość spora kałuża. Klucze, lewarek itp zardzewiałe, zpasówka mokra, w sumie było tego tam ze 3-4 litry spokojnie. W bagażniku nie ma ani jednej dziury. I teraz pytanie skąd tam tyle wody i co zrobić żeby więcej się tam nie pojawiła ? Dodam, że reszta bagażnika jest suchutka. Czyżby aż tyle kondensatu z zamarzniętej szyby się tam zebrało... ale z drugiej strony to raczej powinno wypływać na zewnątrz. W tej wnęce na koło są jakieś 3 korki szare z logo forda ale są przyklejone tym czymś czym są smarowanie łączenia blach. Ma ktoś podobny problem, może ktoś wie jak się z tym uporać ??
P.S.
Do moderatorów, jeśli wybrałem zły dział to prosze o przeniesienie, bo w sumie pojęcia nie miałem gdzie o tym napisać :)