PDA

Zobacz pełną wersję : [MkII] Plama wody na dywaniku pasażera + prośba o ocenę prac blacharskich



stazy
27-04-2012, 18:36
Po wyjęciu dywaników, odkryłem że mam mokrą podłogę od strony pasażera. Tak jakby została zalana, a nie przypominam sobie abym rozlał tam cokolwiek. Spojrzałem pod samochód, jest tam taki korek, tak jakby otworzony, sprawia wrażenie że ma urwany zatrzask. Obok jest drugi cały. Możliwe że to przez niego tak zacieka?? Jeśli tak to jak go najłatwiej wepchnąć aby uszczelnił??
Korek: http://imageupload.org/thumb/thumb_221862.jpg (http://imageupload.org/en/file/221862/korek-pod-drzwiami.jpg.html)

Korzystając z okazji w ogóle porobiłem parę zdjęć blacharki w moim aucie. Nie wygląda to różowo(bardziej...rudo;-)). Czy ktoś z was koledzy (a może i koleżanki) jest w stanie oszacować ile może kosztować porobienie tego wszystkiego??

prawy_prog:http://imageupload.org/thumb/thumb_221861.jpg (http://imageupload.org/en/file/221861/prawy-prog1.jpg.html)
lewy_prog:http://imageupload.org/thumb/thumb_221863.jpg (http://imageupload.org/en/file/221863/lewy-prog2.jpg.html)
lewe_nadkole:http://imageupload.org/thumb/thumb_221860.jpg (http://imageupload.org/en/file/221860/lewe-nadkole1.jpg.html)

lewy_prog:http://imageupload.org/thumb/thumb_221869.jpg (http://www.imageupload.org/en/file/221869/lewy-prog1.jpg.html)
zderzak:http://imageupload.org/thumb/thumb_221868.jpg (http://www.imageupload.org/en/file/221868/zderzak1.jpg.html)
prawy_prog:http://imageupload.org/thumb/thumb_221867.jpg (http://www.imageupload.org/en/file/221867/prawy-prog2.jpg.html)

lewe_nadkole:http://imageupload.org/thumb/thumb_221872.jpg (http://www.imageupload.org/en/file/221872/lewe-nadkole2.jpg.html)
prawe_nadkole:http://imageupload.org/thumb/thumb_221874.jpg (http://www.imageupload.org/en/file/221874/prawe-nadkole2.jpg.html)
prawe_nadkole:http://imageupload.org/thumb/thumb_221873.jpg (http://www.imageupload.org/en/file/221873/prawe-nadkole1.jpg.html)

I takie małe pytanie, trochę offtopicowo. Co to jest za pomarańczowe ustrojstwo na spodzie?? Pytam z ciekawości, bo nie wiem co to.

Don_Kichot
27-04-2012, 19:25
2 tysiące leciutko musisz liczyć, trzeba będzie wyciąć kawałek błotnika i wstawić reperaturki, do tego te progi... no lekko nie będzie. Nie dało się tego zrobić zanim ruda go tak zeżarła?
Nie wiem, w którym miejscu robiłeś tą fotkę ale to pomarańczowe to nie filtr?

zbigniewz01@WP.PL
28-04-2012, 09:21
Robocizna to zalezy od majstra jakiego wezmiesz.Jednak nie radze oszczedzac do bolu bo paprala moze zrobic wiecej szkody.Powiem Tobie tak:Dobrze ze progi tez masz do wymiany,bo zrobisz reperaturki a za pol roku by sie okazalo ze progi tez. Poradze tak,kup blachy nie malowane, odtlusc je np. rozpuszczalnikiem,kup farbe cynkowa w sprayu a jeszcze lepsza jest jaka maja w firmach gdzie robia konstrukcje stalowe i maluja cynkiem jezeli masz dostep bdb.jezeli nie to w sprayu.Nastepnie pomaluj tym cynkiem wszystko od wewnatrz i z zakladkami na zewnatrz.Pozniej jest jeszcze podklad na cynk,ale nie musi koniecznie.Mozesz malowac na to lakierem.Cynku poloz w odstepach tak ze trzy warstwy.Wszystkie spawy wyczyscic i potraktowac tez cynkiem.Reszta lakiernik.Pozniej nie zakladaj w kufrze tapicerki i niech lakiernik prysnie srodkiem konserwujacym progi,nadkola tak ze az bedzie cieklo.POZDRAWIAM.CYNK MA KONSYSTENCJE METALU.

szymonch85
29-04-2012, 21:38
od środka w nadkola to polecam żywica płynna w sprayu, a w progi to jak kolega wyżej, choc nie słszałem o cynku w srayu

zbigniewz01@WP.PL
30-04-2012, 08:20
od środka w nadkola to polecam żywica płynna w sprayu, a w progi to jak kolega wyżej, choc nie słszałem o cynku w srayu
U mnie jest w sklepie i mieszalni lakierow.Kosztuje cos ponad 20 zl.Dzisiaj bede kupowal jak bedzie otwarte.

Tomasz
04-05-2012, 08:37
Niedawno robiłem blacharkę u siebie w sedanie. Reparaturka błotnika coś około 60 zł, nowy próg 52 zł, robocizna własna. Przy takim przegniciu licz się z tym, że blacharz zawoła na pewno za naprawę progu wewnętrznego i tylnych nadkoli wewnętrznych (conajmniej wstawki). Na to, że blacharz będzie się bawił alu-cynkiem to nie licz. Raczej wkalkuluj konserwację profili zamkniętych w jakimś warsztacie, który zajmuje się konserwacją aut. Lakiernik 200-350 zł za element.

jura01
06-05-2012, 06:50
to pomaranczowe to filtr paliwa, pewnie jeszcze nie zmieniałeś jak nie wiesz co to :)

zbigniewz01@WP.PL
06-05-2012, 13:10
Niedawno robiłem blacharkę u siebie w sedanie. Reparaturka błotnika coś około 60 zł, nowy próg 52 zł, robocizna własna. Przy takim przegniciu licz się z tym, że blacharz zawoła na pewno za naprawę progu wewnętrznego i tylnych nadkoli wewnętrznych (conajmniej wstawki). Na to, że blacharz będzie się bawił alu-cynkiem to nie licz. Raczej wkalkuluj konserwację profili zamkniętych w jakimś warsztacie, który zajmuje się konserwacją aut. Lakiernik 200-350 zł za element.
Ja mam nikle zarodki rdzy. Narazie tylko zabezpieczam.Progi maja w jednym miejscu dziureczki.Moze jesienia.Zamowilem juz progi niemieckie ocynkowane galwanicznie.Lakiernik mowil ze sa grubsze od naszych.Pozniej kupie reperaturki i moze jesien albo wiosna 2013.Nie bede czekal tak dlugo jak tu na zdjeciach.Co do zabezpieczenia to zrobie sobie z kol. lakiernikiem a progi wew.tez sam.

Tomasz
06-05-2012, 14:43
.Progi maja w jednym miejscu dziureczkiW moich były sztuki dwie w tylnej części. Jak zdjąłem poszycie progów to dziękowałem bogu, że nie zdecydowałem się na łatanie, tylko na wymianę całości. Problemem jest to (szczególnie w autach z szyberdachem), że odprowadzenie wody z szyberka jest właśnie w progi, a nie pod podwozie.

stazy
06-05-2012, 15:11
Nie bede czekal tak dlugo jak tu na zdjeciach.Co do zabezpieczenia to zrobie sobie z kol. lakiernikiem a progi wew.tez sam.
To radzę się pośpieszyć;-) Na początku jesieni sprawdzałem progi i były jeszcze w dobrym stanie (te pogięcia na progach to pozostałości po lewarku i krawężniku, nie jest to aż tak wygnite). To samo nadkola. Prawe było OK, lewe już zaczynało(!) wykwitać i chyba powinienem wtedy to robić ale nie za bardzo miałem na to czas.
A w zimę chyba ktoś mi na parkingu lał solanką bo w 4-5 miesięcy tak poszło;-) Jeśli te wszystkie elementy faktycznie wymagają wymiany, to sobie na razie daruję. Poczekam jeszcze zimę aby zgniło do końca i wtedy wymienię (a co bardziej prawdopodobne wymienię auto:-DDD).

zbigniewz01@WP.PL
06-05-2012, 15:54
W moich były sztuki dwie w tylnej części. Jak zdjąłem poszycie progów to dziękowałem bogu, że nie zdecydowałem się na łatanie, tylko na wymianę całości. Problemem jest to (szczególnie w autach z szyberdachem), że odprowadzenie wody z szyberka jest właśnie w progi, a nie pod podwozie.
Widzisz mondeo ma ten feler ze na dole przy progach nie ma otworow do odprowadzania wody i tam sie robi bajoro tylko ryby wpuscic.Passata B-4 z 1993r jesienia sprzedalem i tam progi to zapomnij, jakby nie bylo, ale chyba prog mial trzy otwory do odpr. wody.Mondeo to jakas technologia nie z tej ziemii ze woda leje sie w zamkniete profile.To samo blotniki tyl, rynienka odprowadza wode prosto miedzy nadkole a blotnik i na dodatek jakies uszczelnienie masa ktora ma konsystencje gabki.Bede wymienial progi to zrobie ze trzy otwory,zabezpiecze i juz.Te progi sa jakby lezace nie proste jak przy innych.

Tomasz
06-05-2012, 16:51
Bede wymienial progi to zrobie ze trzy otworySą fabryczne odprowadzenia. Chyba 4 albo 5 sztuk.

zbigniewz01@WP.PL
06-05-2012, 17:14
Są fabryczne odprowadzenia. Chyba 4 albo 5 sztuk.

Zagladalem powierzchownie i nie widzialem.Jutro klekne i zobacze.Powinny byc odsadzenia blachy widoczne.

Tomasz
06-05-2012, 18:31
Powinny byc odsadzenia blachy widoczne.dokładnie

Rogaleskoo
06-05-2012, 20:37
1. Jak blacharz fleja i leń to tak będzie, że po krótkim czasie będzie korodować.
2. Jak mechanik (a właściwie właściciel warsztatu) jest skąpy i nie dba o to a by na łapach podnośnika były poduchy gumowe to choćby i blachy gilmosiądzem wysmarować to i tak będą progi gniły bo przy pierwszym podniesieniu lakier pójdzie w niepamięć a ruda wyszczerzy zęby i mlaśnie ozorem.
U mnie jak paprak zrobił progi to po dwóch latach ruda wylazła i zamachała do mnie łapką. Ponadto po wymianie reperaturek zajrzałem do schowków to zobaczyłem przecięty diaksem trójkąt ostrzegawczy i popaloną palnikien apteczkę... natomiast nie zobaczyłem grama zabezpieczenia antykorozyjnego. Szkoda, że na ten pomysł nie wpadłem po robocie tylko tak po półtora roku jak potrzebowałem skorzystać z apteczki.

zbigniewz01@WP.PL
07-05-2012, 21:19
dokładnie

Patrzylem i sa odsadzenia blachy na wewnetrznym progu i to mnogo.