PDA

Zobacz pełną wersję : V6



goofy33
09-04-2006, 09:45
Witam wszystkich fanów. Proszę o kometarze dotyczące MkIII V6 - chce kupić. Serwisowany, dobrze utrzymany tyko ma 200000 tyś. przejechane, ale jak on brzmi! Proszę o rade. Acha - warto zakładać mu sekwencyjny gaz?

STraits
09-04-2006, 10:07
200 000 to na prawde dużo ma nabiegane. Zakładając że autko było kupione w 2001 roku, to juz 5 latek.. czyli 40 000 rocznie... sporo. Cena częsci do wymiany przy tym silniku duża... podam Ci orientacyjne ceny które usłyszysz w ASO :

- świeca zapłonowa AGSF32FM : 35 PLN sztuka
- kable zapłonowe : lewa strona : 180, prawa strona - 150 PLN
- są 2 sondy lambda....

Generalnie polecam przed zakupem SOLIDNĄ diagnostyke komputerową... są tacy co mówią że 200 000 dla tego silnika to już 3/4 żywota ...

Co do gazu sekwencyjnego - zależy jaki system założysz. Mi się udało przy VR6 VW z 14 litrów na benzynie "ustawić" 12 litrów na gazie przy pojemności 2.8 litra autka... system D.T.GAZ

goofy33
09-04-2006, 10:48
Dzięki. Autko jest w komisie salonowym i wszystko jest do sprawdzenia. Troche sie zakochałem w silniku - bo reszta jest jak w innych autkach.
Ale rozumiem, ze generalnie odradzasz?

STraits
09-04-2006, 10:51
Może inaczej... nie wiem jaka cena za taki przebieg... silnik jest wart grzechu... nie powiem :) Coś o tym wiem...

Aha - autko ma książke serwisową z ostatnimi wpisami ? Bo jak nie to moze mieć i 300 000 nagonione jako auto służbowe... skonczyła sie gwarancja - firma wzieła nowe auto i zostawili stare - to częsta praktyka... a ASO lubi cofać licznik żeby wypchnąć auto... oj lubi...

bary
09-04-2006, 11:47
Wszystko kwestią ceny.
200 tys km to trochę dużo tym bardziej, że auto ganiało w firmie
z reguły nikt takich aut nie oszczedza (chociaż serwisowane).
Poza tym 200 tys to trochę dużo na założenie instalacji,
chociaż opinie na ten temat są różne.

goofy33
09-04-2006, 12:20
Podobno cena jest ok. - 27500 - ale ja sie nie znam.
Zakochałem sie w silniku. Jeździł nim jakis Pan dyrektor.
No i słyszałem, ze silnik jest nie do zajechania, ale silnik to nie wszystko.
Sam nie wiem kurcze.
Dzięki za wsparcie!

STraits
09-04-2006, 12:24
Niestety ten silnik jest do zajechania i to mocniej niz ZETEC, jak sie o niego nie dba....

bary
09-04-2006, 13:11
Decyzje musisz sam podjąć.
Ale chcę zaznaczyć, że to nie jest jedyny
Ford na świecie z silnikiem V6.

jarogmur
09-04-2006, 13:26
napalanie to niezbyt dobra cecha przy kupowaniu autka. Ja bym spokojnie, bez "gorączki", pooglądał i jednocześnie szukał czegoś innego.
Pozdrawiam :)

goofy33
09-04-2006, 13:32
Serdeczne dzięki za wszystkie komentarze. Chętnie kupię jakiegokolwiek mondziaka zeby sie znaleźć w tak sympatycznym towarzystwie.
Pozdrawiam.

Domel
09-04-2006, 15:05
Panowie przebieg to nie wszystko!Znam przypadki zajechania silnika przy 100 tyś km.Wszystko zalezy jak kto jezdzi.Ale rzeczywiscie w cenie 30 tyś mozesz poszukac V6 z mniejszym przebiegiem.

STraits
09-04-2006, 15:17
Tylk 100 000 ? Autko z którego przekładałem silnik miało wymieniony na nowy po 20 000 km (troche ponad rok jazdy - na szczęście właściciela na gwarancji).

Domel
09-04-2006, 15:33
Tylk 100 000 ? Autko z którego przekładałem silnik miało wymieniony na nowy po 20 000 km (troche ponad rok jazdy - na szczęście właściciela na gwarancji).
No właśnie.Jak widać przebieg tylko w pewnym stopniu wpływa na to czy brac czy lepiej sobie odpuścić taki samochód.

Spodzio
09-04-2006, 19:11
Czy mówisz o srebrnym kombi które stoi w salonie Forda w Lubinie?
Jeżeli autko ganiało na trasie to przebieg 200000 km jeśli nie skłamany nie jest wcale duży. Auto nie zużywa się tak szybko jak w jeżdzie po mieście i na krótkich odcinkach. Czy dają jakąś gwarancję na to auto mimo iż używane?

goofy33
09-04-2006, 20:33
Przynajmniej stało jeszcze w piątek. A co chciałes brać?
Co do gwarancji to nie sądze.
Masz jakąś opinie o tym aucie?
:beer:

Spodzio
09-04-2006, 22:03
był w gazecie auto giełda ogólnopolska taka mała książka ze zdjęciami, mam wrażenie że auto stoi tam już dość długo i jeśli za tą cenę nie znalazło jeszcze nabywcy to albo nie do końca jest z nim dobrze albo po prostu ludzie oglądający go powtarzają stereotypy że V6 to musi "żreć" a jak coś nawali to problem jest itd. Tak jak napisał straits nie można pokładać wiary w serwis jeśli sprzedają używane auto lepiej sprawdzić autko np. we Wrocku. Co do V6 nie kupiłbym auta z mniejszym motorem, jeśli założysz instalację koszty eksploatacji będą nieduże, a ceny części? cóż zamienników jest opór a i używanych jest mnogo na rynku. No i masz forum :metal A prawdę mówiąc nigdy nie ma pewności na co trafisz nawet nowe auta miewają usterki już od samego początku użytkowania. Mk III V6 widziałem niewiele więc każda oferta może być kusząca ale dobrze by było abyś przed zakupem miał okazję pooglądać dokładnie podobne auto aby mieć porównanie. Jeśli nie zdecydujesz się na to auto to mimo wszystko powodzenia w dalszych poszukiwaniach

goofy33
09-04-2006, 22:39
Mam okazje sprawdzić auto od a do z łącznie z nr. telefonu poprzedniego właściciela. Salon to zaprzyjaźniona firma i znam tam wszystkich od właściciela do myjkowego. Z mechanikami dobrze zyje i napewno kichy mi nie wcisną. Nie muszę kupować tego auta, ale bardzo mi sie spodobał motor (pierwszy raz miałem do czynienia z V6). Jedynie przed podjęciem decyzji powstrzymuje mnie właśnie przebieg. Jutro będę wiedział o samochodzie więcej. Co pobytu w salonie to masz racje stoi już 3 miechy i zdezydowali się go sprzedać podobno po kosztach bo sie im juz go nie opłaca trzymac.
Dzieki za opinie - pozdrawiam