Adzio
18-05-2012, 19:17
Witam popiołem się do jednego wątku ale cisza wiec zakładam temat.Szukałem rozwiązania ale dotyczy głównie osób które źle zamontowały car audio.
Mam Mondeo mk3 2003 przed liftem, fabryczne radio z nawi ekran jak w nokii 3310 :zakrecony: Pewnego pięknego dnia gdy słuchałem radia rozległ się pisk dochodzący z lewego przedniego głośnika. Pisk był bardzo głośny musiałem wyłączyć radio. Po rozebraniu zauważyłem zaśniedziałe styki, więc wyczyściłem podłączyłem i dalej to samo. Pomyślałem, że padł głośnik ale podłączyłem jeszcze 2 inne i efekt był inny bo membrana została wypchnięta na max lub wciągnięta zależy jak podpiłem głośnik (+ -). Po dłuższej chwili śmierdziało z głośnika :/ Dodam, że reszta głośników gra ale przedni musi być odpity.
Mam Mondeo mk3 2003 przed liftem, fabryczne radio z nawi ekran jak w nokii 3310 :zakrecony: Pewnego pięknego dnia gdy słuchałem radia rozległ się pisk dochodzący z lewego przedniego głośnika. Pisk był bardzo głośny musiałem wyłączyć radio. Po rozebraniu zauważyłem zaśniedziałe styki, więc wyczyściłem podłączyłem i dalej to samo. Pomyślałem, że padł głośnik ale podłączyłem jeszcze 2 inne i efekt był inny bo membrana została wypchnięta na max lub wciągnięta zależy jak podpiłem głośnik (+ -). Po dłuższej chwili śmierdziało z głośnika :/ Dodam, że reszta głośników gra ale przedni musi być odpity.