PDA

Zobacz pełną wersję : [Duratec] p1120 czyli czujnik przepustnicy. hym, jakie objawy ?



analyzator
14-08-2012, 10:02
Hej

Wczoraj wyskoczył taki babol. Od rana auto dziwnie paliło - po odpaleniu miało problem z utrzymaniem wolnych obr. (spadało na 500) ale z lekkim gazem po 30s już było okej. Wcześniej odłączony był aku przez noc i zrobiona była adaptacja (po poprawce w imrcu).
Kiedyś (rok temu..) już miałem problemy z tps - opóźnione reakcje na gaz i ten sam błąd ale po przeczyszczeniu styków niby problem znikł.

Tu moje pytanie - wiem że błąd na deskę może wskoczyć przy ekstremalnych objawach czy "pełnym padzie". Czy taki czujnik może być uszkodzony tj dawać jakieś przekłamania czy psuje się zerojedynkowo ?:) Jakie były by objawy jeżeli podejrzewamy, że czujnik jest "słaby" ?
Czy to się jakoś reperuje ? Jak go sprawdzić (elm + lap jest) ?

Czy w przypadku wymiany kupić zamiennik czy org ? ceny allegro - ford 140zł, wrc niby nie china - 70zł, china - <40zł, intercars - 280zł o k.

Pozdro, dzięki za każdą sugestię.

Co do błędu na deskę - u mnie przy padającym imrc błąd wskoczył dopiero po jego ... elektrycznym odłączeniu, z temperatury wylutowała się dioda na początku toru ;)


edit: rano wypiąłem, wpiąłem czujnik i niby okej.

valhard
14-08-2012, 23:35
Hey,

podepnę się pod temat bo mam podobny problem. Jestem na urlopie i w trasie wyświetlił mi się check - po odczytaniu błędu mam P0122 i P1125. Przed checkiem (i po dalej tak jest:) ) auto szarpało podczas przyspieszania przy czym szarpanie się zmniejsza lub ustępuje jak się włączy IMRC. Po skasowaniu błędów wracają po dynamiczniejszym przyspieszeniu - np podczas wyprzedzania.

Problemu z obrotami nie ma. % otwarcia przepustnicy czytany ELMem (na postoju) jest ok. Jutro jeszcze sprawdzę podczas jazdy.

Rozumiem, że teraz najbezpieczniej odłączyć TPSa? Mogę tak spokojnie wrócić do domu (ok 500km)? Jak tak się da to teraz nie chciałbym wymieniać TPSa tylko po powrocie na spokojnie wpakować przepustnicę od ST200.