robo1277
09-09-2012, 23:59
siema
mam mały problem z ABS (chyba).
Po przejechaniu jakiejś nierówności ( nie ma znaczenia czy mała czy duża i nie zawsze się to dzieje czasem mogę zrobić 100 kilosów i ani razu się nie zapali a czasem zapali się po 3 razy w ciągu kilometra) zapala się lampka ABS-u i od ręcznego. Zatrzymuje się, gaszę auto. Zapalam, ręczny gaśnie, pali się ABS. Ruszam, po 3 sekundach lampka ABS gaśnie.
jakieś pomysły gdzie szukać usterki
mam mały problem z ABS (chyba).
Po przejechaniu jakiejś nierówności ( nie ma znaczenia czy mała czy duża i nie zawsze się to dzieje czasem mogę zrobić 100 kilosów i ani razu się nie zapali a czasem zapali się po 3 razy w ciągu kilometra) zapala się lampka ABS-u i od ręcznego. Zatrzymuje się, gaszę auto. Zapalam, ręczny gaśnie, pali się ABS. Ruszam, po 3 sekundach lampka ABS gaśnie.
jakieś pomysły gdzie szukać usterki