PDA

Zobacz pełną wersję : automat w mkII mi zdycha (repeat)



pingwin
03-05-2005, 21:13
Witam,

niestety, musze sie poskarzyc na mojego MDO. Jechalem nim do reichu i zajechalem cale 70km :wall: . Wyrazny uslizg skrzyni biegow i mrugajaca kontrolka nadbiegu (sygnalizujaca awarie).

Mam do Was pytanie - co moze byc przyczyna? Od dluzszego czasu skrzynia sie "poci" ale nie leci z niej mocno. Ktorys madry powiedzial mi, ze uslizg moze byc tez spowodowany niskim poziomem oleju. Podczas dalszej jazdy tryb awaryjny sie wylaczyl (kontrolka zgasla), ale uslizg pozostal. Od jakiegos czasu, na zimnym silniku przy pewnych obrotach, autko wpadalo w rezonans - mysle ze to wlasnie tez skrzynia.

Probowalem sprawdzic poziom oleju, ale za kazdym razem gdy wyjmowalem bagnet to byl zaly mokry i nie bylem w stanie sprawdzic poziomu. Olej wygladal ladnie, kolor zolto - zielony, leciutko czuc bylo spalenizna.

Czy moglby mi ktos powiedziec co moze byc przyczyna? Zwlaszcza chodzi mi o prawdopodobienstwo opcji ze to jest spowodowane niskim poziomem oleju.

Wiem, ile kosztuje naprawa automatu (bo juz raz sie zepsul - ale dawno temu, wiec to chyba nie ma powiazania), wiec licze na slowa otuchy :wall: .

Pozdrawiam i z gory dziekuje za wszelkie rady,
pInGwIn

PS> pisze jeszcze raz, bo mi poprzedni post wyparowal (jak sie pieprzy to od razu wszystko na raz - komorka tez mi dzisiaj nawala :wall: )

coolmarian
03-05-2005, 21:49
Ja bym zaczął od wymiany oleju. U mnie w skrzyni olej ma kolor czerwony. Pozdrawiam Marcin.

pingwin
04-05-2005, 10:58
LUDZIE, CUDA!!!

Cudowne ozdrowienie mondka - ciekawe tylko na jak dlugo... Dzisiaj pojechalem do warsztatu, zeby mi znachory od automatow powiedzieli co i jak jest do robienia. Kontrolka O/D OFF sie nie palila, akrzynia chodzila normalnie... Mechanik sie przejechal, przegonil go tak ze az mi sie mondka zal zrobilo. Werdykt - skrzynia jest OK :wow: . Ja dla pewnosci tez go jeszcze potem pogonilem i tez nic nie wyszlo.

Poziom oleju tez OK

Jego zdaniem przyczyna niestrawnosci mogly byc:
- instalacja gazowa (podobno potrafi rozprogramowac skrzynie), ale na chwile?? cos mi sie wierzyc nie chce?
- "chwilowa nieszczelnosc" cokolwiek to znaczy?
- mogla sie zagrzac pod obciazeniem i sie wlaczyl tryb awaryjny, ale to nie tlumaczy uslizgu...
- chwilowe przytkanie czegos_tam (nie wiem jak to w srodku wyglada).

Mam nadzieje, ze poprawa stanu zdrowia mojego mondka to rzecz trwala a nie cisza przed burza :wall: .

Pozdrawiam,
pInGwIn

Wroniasty
18-05-2005, 19:56
Cześć, jestem tutaj nowy, mam Mondeo Kombi 2.5 V6 z 98 roku i automat w moim Mondzie Fordeo ma identyczną przypadłość. Co jakiś czas nie wiedzieć czemu i po co włącza się kontrolka "O/D OFF" - czyli awarii automatu. Skrzynia wtedy bardzo "sportowo" szarpie, ale po jakimś czasie usterka nie wiadomo czemu znika i jest wszystko wporządku. Mimo wszystko cholernie stresuje mnie to. Może to początek końca mojego automatu? Pragnę zaznaczyć, że automacik choruje na to od pół roku. Czy może wiesz co to jest, jak zrobić, żeby wszystko działało po staremu? Z góry dziękuję za informacje. Pozdroxy

HEVA
18-05-2005, 20:09
- chwilowe przytkanie czegos_tam (nie wiem jak to w srodku wyglada).

Pewnie chodzi o zacinanie się elektrozaworu. Też tak miałem kiedyś w aucie - samo się naprawiło :)

pingwin
18-05-2005, 21:03
U mnie genralnie jest rozpierducha z elektronika. Jutro jade do ASO na dokladna diagnoze i byc moze nawet wymiane PCM (koszty > 3kPLN). Poza tym, skrzynia swoja droga juz dogorywa, mozliwe ze przez ta elektronike walnieta miala wieksze obciazenia niz powinna.

Na naprawe skrzyni jestem umowiony na poniedzialek 23go. Jak bede cos juz wiedzial to sie pochwale ku uciesze potomnych.

Jesli co jakis czas sie wlacza kontrolka O/D OFF to znaczy ze skrzynia sie przegrzewa. To ze wtedy rzuca calym autem to normalny oibjaw - po prostu tryb awaryjny. A bez powodu sie nie przegrzewa. Przypuszczalnie masz gdzies uslizg (powodow moze byc 10000) i sie skrzynka gotuje. A nie dowiesz sie co to jest dopuki jej nie rozbiora.

Jedz tez do ASO na diagnostyke komputera - wyskocza wszystkie bledy - rowniez te ze skrzyni. U mnie wyskoczylo "Uslizg przekladni hydrokinetycznej", a zaraz potem "wymien PCM" :wall: .

Pozdrawiam,
pInGwIn

PS> Jesli ze skrzynia jest cos nie tak, to nie czekaj z naprawa, bo uszkodzenie sie zacznie bardzo szybko propagowac (koszty naprawy tez).

pingwin
18-05-2005, 21:11
Aha, zanim zaczniesz rozbierac automat to sprawdz poziom oleju. Ponoc dziwne rzeczy sie dzieja ze skrzynia jak jest za malo albo za duzo.

A nie zauwazyles uslizgu? Tzn. obroty na III ida do 2100rpm i staja, a predkosc wzrasta? Bo u mnie tak jest i to nie jest dobry objaw.

Pozdrawiam,
pInGwIn

Wroniasty
27-05-2005, 01:59
Aha, zanim zaczniesz rozbierac automat to sprawdz poziom oleju. Ponoc dziwne rzeczy sie dzieja ze skrzynia jak jest za malo albo za duzo.

A nie zauwazyles uslizgu? Tzn. obroty na III ida do 2100rpm i staja, a predkosc wzrasta? Bo u mnie tak jest i to nie jest dobry objaw.

Pozdrawiam,
pInGwIn

Olej w skrzyni biegów, czy olej silnikowy??!! No u mnie nie ma tak, że obroty stają a prędkość wzrasta właśnie mówili mi o tym w serwisie i specjalnie sprawdzałem i coś takiego zwyczajnie nie występuje... Pozdroxy

pingwin
27-05-2005, 20:16
Tak, olej w skrzyni.

Dzisiaj odebralem fure z naprawy, kosztowalo mnie to 2500 ale jest szystko ok (wymienione tarczki i konwerter).

Pozdrawiam,
pInGwIn

ralph
27-05-2005, 23:27
gdzie robiłeś skrzynię,bo moja też zdechła?

ralph
27-05-2005, 23:29
Gdzie kupowałeś części?

piatek77
27-09-2005, 22:34
chyba otworzymy klub w klubie. A bedzie sie nazywal "Klub urzytkownikow fordow mondeo z zepsuta automatyczna skrzynia biegów" w skrócie KUFMZZASB co jest równie skomplikowane w wymowie jak zdiagnozowanie KRETYŃSKO MRYGAJACEJ KONTROLKI O/D OFF która tez u mnie mryga i w tym czasie przy zmianie biegow auto az popiskuje kapciami. Znalazlem "lekarstwo" ale za slabe... mianowicie rozlaczam na chwile akumulator i pomaga na jakies pare km a pozniej znow rwie... Niech mi ktos da adres do kretyna który projektowal te skrzynie! :boks:

Marek
27-09-2005, 23:33
Korzystają z okazji mam pytanie odnośnie możliwości przerobienia automatu na manual. Czy jest to możliwe a jeżeli tak to czy można poznać, że ktoś przerobił automat na manual. Pytam ponieważ samochód, który w zasadzie już spełnia moje wymagania ma skrzynia manualną a Microcat twierdzi, że czterobiegowy Automat. :jezyk1: O co chodzi czy może to jakiś błąd w Microcadzie?
Marek

STraits
28-09-2005, 00:54
Da się przerobic automat na manual i jest to na pewno prostsze niż odwrotnie ;)

Marek
28-09-2005, 22:33
Da się przerobic automat na manual i jest to na pewno prostsze niż odwrotnie ;)

Czyli stawiasz bardziej na to, że ktoś zmienił skrzynię na manualną czy na błąd w Microcadzie.
Marek

leslaw
28-09-2005, 22:40
chyba otworzymy klub w klubie. A bedzie sie nazywal "Klub urzytkownikow fordow mondeo z zepsuta automatyczna skrzynia biegów" w skrócie KUFMZZASB co jest równie skomplikowane w wymowie jak zdiagnozowanie KRETYŃSKO MRYGAJACEJ KONTROLKI O/D OFF która tez u mnie mryga i w tym czasie przy zmianie biegow auto az popiskuje kapciami. Znalazlem "lekarstwo" ale za slabe... mianowicie rozlaczam na chwile akumulator i pomaga na jakies pare km a pozniej znow rwie... Niech mi ktos da adres do kretyna który projektowal te skrzynie! :boks:

zgłos to do Bubla,on zna Helmuta :satan:
może cos pomogą :)

STraits
28-09-2005, 22:58
Widywałem samochody (MDO) które po wpisaniu VIN podawało że to sedan, a samochód jak byk był Hatchback ;) Nie zgadzały się kolory. Ale prawde mówiąc - po numerach na plakietce która jest w MK1 na pasie przednim, a w mk2 na słupku pasażera - można ustalić czy był wyprodukowany z automatem, czy z manualem :)