+ Odpowiedz w tym wątku
Pokaż wyniki od 1 do 13 z 13
-
02-05-2017 12:00 #1
- Model
- MKIII
- Silnik
- 2.0 130 KM
- Od
- 10 Mar 2017
- Mieszka w
- Gdańsk
Po wymianie skrzyni mocno dymi , słabo odpala
Mondeo TDCI jak wszyscy wiedzą budzi skrajne emocje.
Kiedy działa uwielbiam go , kiedy nie działa tracę cierpliwość i pieniądze.
Nie spotkałem warsztatu który by w rozsądnych cenach naprawiał układ paliwowy w tych samochodach
a wydawanie 6000 zł w ASO mija się z celem
Ale do rzeczy
2004 rok skrzynia automat.Uszkodził się wieloklin na półosi więc wymieniłem skrzynię w warsztacie.
Przez tydzień wszystko było w porządku i nagle coś głośno zaklekotało
potwornie dymił na biało przez 30 sekund ,
po chwili się uspokoiło po godzinie znowu chmura dymu.
Pojechałem do warsztatu diagnoza:
-dziura w tłoku silnik do wymiany bo to tańsza opcja od naprawy.
Sam naprawiałem wtryski więc moja wina choć po mojej naprawie samochód nie kopcił,
nie klekotał i miał moc.
To już drugi taki sam samochód w rodzinie gdzie w ciągu miesiąca padł silnik.
To diagnoza w tym samym warsztacie.
Nie chciałem się z tym zgodzić i nie zostawiłem samochodu w warsztacie.
Do garażu już auto można było tylko wepchnąć.
Zapala tylko na samostart/plak, dymi na biało i to baaardzo.
nie słychać charakterystycznego postukiwania wtrysków tylko szum ale zapalony można utrzymywać bez plaka.
Ponieważ nie dmucha przez korek ani miarkę oleju i objawy czasami ustępują uznałem
że mechanicy na 100% się mylą.
Dostałem takiej adrenaliny że sam się zabrałem do roboty .
Oto co zrobiłem:
-odczytałem błędy P2288 za duże ciśnienie na listwie ale tylko czasami po dłuższym kręceniu
P0191 jakość odczytu czujnika wału też tylko po dłuższym kręceniu
sygnał IMV_DRIVE dobry ok 20% tyle co w sprawnym aucie więc zawór pompy pracuje.
-wymieniłem komplet wtryskiwaczy oczywiście z odpowietrzeniem
-jeden wtrysk włożyłem podłączony do butelki, pięknie psika i rozpyla tak że mgła utrzymuje się
jeszcze przez kilka minut
-ciśnienie na listwie w przedziale 250-350bar więc w normie
-zdjąłem osłonę rozrządu i sprawdziłem ustawienia blokada wału, wiertła 6mm w kołach zębatych
wszystko idealnie, napinacz działa , ślizgi nie spiłowane 4 godziny UFFF...
-odłączyłem powietrze od turbiny na wypadek żeby dym był z oleju. bez zmian. Dym jest
ewidentnie z paliwa . śmierdzi identycznie jak paliwo rozpylone wtryskiem psikającym do butelki.
-Sprawdziłem ciśnienie sprężania, mało bo po ok 20bar +- 2 ale króciec wkręcany w gniazdo świecy jest długości
połowy świecy wiec uznaję że normalnie zwłaszcza że przed awarią nie było problemów ani z mocą ani z kopceniem.
Nie dawały mi spokoju pojawiające się błędy P0191 zwłaszcza że koledzy z warsztatu oczywiście
ułamali mocowanie czujnika wału korbowego przy wyjmowaniu skrzyni.
Czujnik był wklejony silikonem w otwór ledwo go wyjąłem.
Włożyłem inny czujki do tego podmieniłem czujnik wałka rozrządu.
Bez zmian.
Wywnioskowałem z zebranych informacji że wtrysk następuje w złym momencie
i praktycznie całe niespalone paliwo trafia do wydechu potwierdza to błąd P0191
Podłączyłem oscyloskop bezpośrednio do czujnika i widzę duże różnice poziomu sygnału w zależności od
konta ustawienia wału. Według mnie nie może tak być, jest jakiś problem z zębatkami na kole zamachowym
A może się mylę ? I tu mi zabrakło doświadczenia może tak ma być
Czy tarcza z zębatkami do identyfikacji położenia wału może się przesunąć ?
Koledzy pomóżcie.
Na warsztaty nie mam co liczyć a adrenalina już się skończyła
dołączam oscylogram ze skanem napięcia na czujniku wałuOstatnio edytowane przez karzuk ; 03-05-2017 o 10:02
-
02-05-2017 12:00 # ADS
-
02-05-2017 21:52 #2
- Imię
- Andrzej
- Model
- Fusion USA
- Silnik
- 1.5 EcoBoost 182KM
- Od
- 02 May 2008
- Mieszka w
- Strzelce Opolskie
20 bar to mało, powinno być po 30 podnieś pokrywę zaworów i zobacz mocowanie tzw azuru.
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu TapatalkaFord Fusion /USA/ wersja SE zmodyfikowana. Rocznikowo model 2015.
Fusion mk2
-
03-05-2017 10:29 #3
- Model
- MKIII
- Silnik
- 2.0 130 KM
- Od
- 10 Mar 2017
- Mieszka w
- Gdańsk
Początkowo też mi się wydawało że 20 bar to mało ale :
-ażur cały , popychacze twarde
-w zestawie do pomiaru ciśnienia jest za krótki króciec który się wkręca w miejsce świecy
dla pewności zmierzyłem w międzyczasie tym miernikiem ciśnienie w identycznym sprawnym
Mondeo i jest też 18-20 bar i odpala "od strzała"
Moja obecna teoria to zdecydowanie za dużo paliwa = ciśnienie na listwie
komputer pokazuje ok 300bar ale jak odpali to tak mocno dymi że po 10 sekundach za samochodem
dosłownie nic nie widać.
Proszę o sugestie , cały czas twierdzę że silnik jest OK.
---------- Post added at 10:29 ---------- Previous post was at 09:59 ----------
Podłączyłem ponownie tester.
Forscan pokazuje 2 parametry ciśnienia paliwa
1-FRP()
2-FRP,kPa
i są mocno różne. Kręcą c rozrusznikiem
FRP () ok 300.000 kPa a więc w normie
a FRP,kPa 650.000-1000.000 kPa dużo za dużo
i to by mogła być przyczyna tego potężnego dymu.
Czyżby trop prowadził do pompy ?
tego jeszcze nie przerabiałem.
Zawór ?Jak to sprawdzić ?
-
03-05-2017 12:09 #4
Jeśli to jest faktycznie biały dym to najczęściej jest to powietrze w paliwie, a w drugiej kolejności płyn chłodzący w cylindrze.
Nadmiar paliwa daje czarnego bączka, a niebieski dym jest z oleju.
Próbę przelewową wtrysków robiłeś?Wprawdzie Konstytucja gwarantuje wolność wypowiedzi, ale nie gwarantuje wolności po wypowiedzi.
-
03-05-2017 13:53 #5
- Model
- MKIII
- Silnik
- 2.0 130 KM
- Od
- 10 Mar 2017
- Mieszka w
- Gdańsk
To nie jest jakiś tam biały dym,
Tak dymi że po kilku sekundach 10m od samochodu nie można oddychać.
Wymieniłem wszystkie wtryski z identycznego samochodu.
Oba komplety dobre ponieważ auto z którego przełożyłem wtryski działa OK.
Doczytałem że warto też podstawić zawór na pompie ale niestety nie mam
już dostępu do auto z którego mogę pożyczyć.
-
06-05-2017 15:11 #6
- Imię
- Marcin
- Model
- Mondeo
- Silnik
- 2.0 TDCi 130 KM
- Opis
- Ford Mondeo MK3 Silver Mechanic
- Od
- 24 Apr 2011
- Mieszka w
- Warszawa
Udało się coś wymyślić?
Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
-
06-05-2017 20:04 #7
- Model
- MKIII
- Silnik
- 2.0 130 KM
- Od
- 10 Mar 2017
- Mieszka w
- Gdańsk
Masakra !
Podstawiłem zawór na pompie
samochód ładnie odpalił bez dymu co prawa trochę klekotał ale to nie problem.
Popracował tak 2 minuty i wyskoczyło za niskie ciśnienie na pompie.
Od tej chwili jest 80-100 bar i nawet nie zagada.
Nic nie rozumiem do tej pory miałem błędy z powodu za dużego ciśnienia.
Robię sobie dzień przerwy, mam zamówioną pompę i zestaw do blokowania
koła zębatego na rozrządzie.
-
06-05-2017 20:13 #8
- Imię
- Marcin
- Model
- Mondeo
- Silnik
- 2.0 TDCi 130 KM
- Opis
- Ford Mondeo MK3 Silver Mechanic
- Od
- 24 Apr 2011
- Mieszka w
- Warszawa
Sugeruje dorobić nakretki zaślepki na listwie wysokiego ciśnienia i zakręcić silnikiem. Łatwo wtedy ocenić rzeczywiste ciśnienie pompy.
Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
-
07-05-2017 07:43 #9
- Model
- MKIII
- Silnik
- 2.0 130 KM
- Od
- 10 Mar 2017
- Mieszka w
- Gdańsk
Niezły pomysł,
W sumie jak się odłączy przewody sterujące od wtryskiwaczy powinno być to samo
pod warunkiem że wtryskiwacz nie jest zawieszony.
Nie mam pod ręką przewodów wysokiego ciśnienia do pospawania
Chyba po prostu rozbiorę wtryskiwacze i poskładam na mokro
W międzyczasie zamówię przewody .
Mamy w rodzinie 4 sztuki Mondeo tdci MK3 więc się takie narzędzia przydadzą.
Takiej historii jak z tym egzemplarzem jeszcze nie przerabiałem.
-
07-05-2017 09:19 #10
- Imię
- Marcin
- Model
- Mondeo
- Silnik
- 2.0 TDCi 130 KM
- Opis
- Ford Mondeo MK3 Silver Mechanic
- Od
- 24 Apr 2011
- Mieszka w
- Warszawa
Nie ma znaczenia czy zawieszony czy nie bo zakładasz na listwie zaślepki. Wystarczy nakrętka zaślepiona.
Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
-
07-05-2017 13:57 #11
- Opis
- Mondeo MKIII 2.0 TDCI AUTOMAT
- Od
- 22 Oct 2010
- Mieszka w
- Bartoszyce
Czy podkładki pod wtryski zakładałeś za każdym razem nowe ? ( one są jednorazowe ) Jak robiłem wtryski to założyłem stare i zasysał ojej i dymił , że wstyd było jechać . Koszt coś koło 2-3 zł , u siebie założyłem chyba miedziane ( sądząc po kolorze ) i nie były identyczne z ori , miały takie wypustki centrujące na rozpylaczu .
-
08-05-2017 06:43 #12
- Model
- MKIII
- Silnik
- 2.0 130 KM
- Od
- 10 Mar 2017
- Mieszka w
- Gdańsk
mwok jesteś wielki
Uruchomiłem samochód "od strzała" po ponad tygodniu zmagań.
Ale po kolei:
Nie zaślepiłem listwy bo dzisiaj nie miałem czym , chodzi jednak o sam pomysł.
Nie docierało do mnie że pompa miała za duże ciśnienie a po wymianie wtrysków za małe.
Do tego jak było za duże dymił jak szalony a jak za małe żadnego zapłonu .
I tu mnie oświecił mwok,
Uznałem że pompa nie może się uszkodzić a potem ożyć,
to element mechaniczny i destrukcja jest tylko w jedną stronę jak padnie to amen.
Całkowicie sobie odpuściłem to co wyświetla forscan i co robi sterownik silnika.
Po prostu trzeba sprawdzić po kolei co jest sprawne za co nie.
I tu metoda z zaślepieniem listwy jest genialna bo całkowicie odcinamy się od problemu ewentualnie uszkodzonych
wtryskiwaczy bo po prostu paliwo do nich nie dochodzi.
Jeżeli pompa jest zalana paliwem , listwa odpowietrzona to musi być ciśnienie na sprawnej pompie.
Oczywiście jeżeli sterownik otworzy zawór w pompie, czyli zawór musi być sprawny
do wtryskiwaczy podłaczone przewody, sprawny czujnik wału korbowego i czujnik wałka rozrządu.
Przepływomierz powietrza nie musi być sprawny ani podłączony.
Jeszcze raz rozebrałem wtryski umyłem i poskładałem ponownie, zamontowałem i odpowietrzyłem
ale nie podłączałem cewek.
Przewody podłączyłem do innych wtryskiwaczy leżących na pokrywie zaworów tylko po to żeby
sterownik silnika widział że są wtryski i sterował ciśnieniem.
Czyli sytuacja taka jak zaślepione przewody paliwa na listwie.
Ciśnienie pojawiło się od razu na poziomie 350bar
przepiąłem przewody do wtryskiwaczy wkręconych do silnika i odpalił natychmiast bez problemu.
Reasumując ,
nie wiadomo dlaczego ale przy uszkodzonym wtryskiwaczu całkowicie sprawna pompa
nie podaje ciśnienia
Ale są też sytuacje że przy uszkodzonym wtryskiwaczu jest prawidłowe ciśnienie
są sterowane cewki wtryskiwacza ale wtryski są w przypadkowych momentach co się
objawia chmurą białego dymu z rury.
Test zaślepionej listwy jednoznacznie pokazuje czy pompa jest sprawna !
Z jednej strony jest to zabezpiecznie przed laniem paliwa bez umiaru do zawieszonego wtrysku
i według mnie to zabezpiecznie ma charakter czysto mechaniczny i jest w konstrukcji samej pompy
a z drugiej strony jest jednak jakiś błąd i bywa że paliwo mało tego że wali bez opamiętania
to zapłony wypadają w przypadkowych chwilach.
Ach bym zapomniał,
zapętliłem się i straciłem dużo czasu ponieważ sądziłem że biały dym jest spowodowany brakiem
synchronizacji lub złą synchronizacją położenia wału i dlatego wtryski są realizowane gdzie popadnie.
Przy kręceniu rozrusznikiem pojwia się sygnał CPS_STATE na przemian error, synced ,syncing
Okazuje się że tak ma być. Ważne żeby na zatrzymanym silniku przed kolejnym
kręceniem rozrusznikiem było "synced"
Jeszcze raz dzięki na mwok
-
08-05-2017 06:57 #13
- Imię
- Marcin
- Model
- Mondeo
- Silnik
- 2.0 TDCi 130 KM
- Opis
- Ford Mondeo MK3 Silver Mechanic
- Od
- 24 Apr 2011
- Mieszka w
- Warszawa
Super! Oby jeździł jak najdłużej :-)
Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
Podobne wątki
-
[TDCi MKIII] kompresja, słabo odpala, gaśnie, dymi
By piotr_zabki in forum Silnik - DieselOdpowiedzi: 5Ostatni post / autor: 08-02-2014, 20:18 -
[Zetec] Auto nie odpala po wymianie skrzyni
By arQn in forum Silnik - Zetec, Duratec rzędowy, 1.8 SCIOdpowiedzi: 10Ostatni post / autor: 01-02-2014, 13:17 -
[TD MkI] Nie odpala - jak mocno ma lecieć z wtryskiwaczy?
By kosa in forum Silnik - DieselOdpowiedzi: 10Ostatni post / autor: 06-06-2012, 08:42 -
[Duratec] Dymi chyba trochę za mocno..?
By radekrataj in forum Silnik - Duratec V6Odpowiedzi: 7Ostatni post / autor: 22-11-2011, 11:39 -
[Zetec] Po wymianie rozrządu , mocno gorący silnik...
By pepo666 in forum Silnik - Zetec, Duratec rzędowy, 1.8 SCIOdpowiedzi: 25Ostatni post / autor: 05-10-2011, 00:07