+ Odpowiedz w tym wątku
Pokaż wyniki od 1 do 16 z 16
  1. #1
    Niedzielny kierowca Awatar piatek77
    Imię
    Dariusz
    Opis
    MK III TDDI 115 PS
    Od
    21 Aug 2005
    Mieszka w
    Świebodzice

    Dogrzanie parownika...

    Witam wszystkich posiadaczy sekwencji w której automatycznie przelacza sie na gaz po zagrzaniu silnika (plynu chlodzacego). Mam teorie, nie wiem czy kogos nie kopiuje ale nie slyszalem o takim patencie. A mianowicie :
    przed wlotem plynu do parownika zalożyc grzalke elektryczna np świeca zarowa zamocowana w rurce- cos na zasadzie przeplywowego podgrzewacza. Mysle ze swieca zarowa moze sie sprawdzic. Do calego ukladu podlaczyc troche elektroniki - timer. Jako timer moze pracowac np uklad do czasowego wylaczania grzania szyb. Tylko ciekawe jak bedzie to smigac. Temat otwarty dla teoretyków i praktyków. Do dzieła panowie!!!
    (ja tez nie zostane bezczynny)
    pozdrawiam
    Piatek77

  2. # ADS
    Reklama
    Od
    25/05/2012
    Mieszka w
    Forum
    Posty
    Many
     

  3. #2
    Niedzielny kierowca
    Opis
    MKIV 2.0 TDCI+DPF
    Od
    20 Apr 2005
    Mieszka w
    Lublin
    ja bym się nie bawił w takie eksperymenty, jeździłem wcześniej zagazowanymi autkami, ale o czymś takim nie słyszałem
    Srebrne 140 kucyków

  4. #3
    Pochłaniacz prostych Awatar RWalentynowicz
    Model
    Pug 4007
    Silnik
    2.2 HDI
    Opis
    Kuty na cztery łapy
    Od
    04 Apr 2005
    Mieszka w
    Gorzów Wlkp./Surrey
    Jestem przekonany, że tego typu rozwiązanie tylko przyspieszy remont reduktora. Przecież taka świeca grzałaby tylko miejscowo, więc jej efektywność byłaby niewielka. W układzie chłodzenia widlaka mamy standardowo 9,5 litra płynu + ca. 2 litry na reduktor i dodatkowe węże układu LPG. Kombimuję sobie, że aby nagrzać tak wielką ilość płynu trzeba czegoś więcej jak tylko świecy żarowej. No chyba, że chciałbyś tylko oszukać czujnik temperatury? Ale tego typu rozwiązanie na 100% spowoduje znacznie szybsze zużycie się membrany parownika. Różnica temperatur między miejscem grzanym a reduktorem, gdzie przecież temperatura zmieniającego stan skupienia gazu jest wręcz arktyczna, spowoduje parcenie elementów gumowych. Reasumując koszty takiej zabawy mogą być znacznie wyższe jak te pare złotych, które możnaby zaoszczędzić dzięki szybszemu przejściu na gaz.
    To tyle co mi do głowy teraz przychodzi...
    Nawet jeśli wydaje ci się, że jesteś kimś, bo defekujesz z najwyższej grzędy, to masz rację – wydaje ci się. Kurom z najwyższej grzędy życzę więcej dystansu, gdyż i tak skończą tak samo.

  5. #4
    Niedzielny kierowca
    Imię
    Piotr
    Model
    Citroen C5 X7
    Silnik
    2.0 HDi 163KM
    Od
    18 Aug 2005
    Mieszka w
    Iława
    Dodatkowo silnik będzie w pierwszej chwili (do osiągnięcia właściwej temp. pracy parownika)prawdopodobnie bardzo kiepsko pracował na LPG bo parownik będzie zbyt zimny. Tak jak kolega RWalentynowicz napisał skutek bedzie prawdopodobnie taki że narobi się wiecej szkód niż oszczedności z tytułu szybszego przełączania na LPG
    Pozdrawiam,
    Cougar


  6. #5
    Pochłaniacz prostych
    Od
    09 Aug 2005
    Mieszka w
    Koło
    Ja nie bawiłbym się w tego typu eksperymenty (można zrobić więcej szkody niż dobrego).
    Pozdrawiam.
    Pozdrawiam Rysiek.
    Czasami tęsknię za swoim byłym MkII 2,5 V6
    Pewnie i tak kiedyś kupię Mondeo.
    Nowy nabytek - Ford KA.

  7. #6
    Zielony listek Awatar hennessy
    Imię
    Anka
    Opis
    szukam :)
    Od
    28 Aug 2005
    Mieszka w
    Warszawa
    No to jeszcze dobiję na koniec.

    1. Z czego się bierze ciepło "z chłodnicy" - z konieczności chłodzenia silnika - termodynamika się kłania. Tak czy owak trzeba to ciepło odprowadzić - wydatkując na ten cel energię np. do napędu wentylatora chłodnicy, a jak odprowadza się "na boku" - do reduktora to koszt chłodzenia jest zerowy - chłód dostajemy gratis tj. od rozprężającego się w reduktorze gazu.

    2. Chcąc grzać elektrycznie reduktor można ok., tyle, że potrzebujemy energii elektrycznej a ta bierze się z alternatora a dalej ze zwiększonego obciążenia silnika czyli musimy więcej spalać paliwa w silniku aby tenże "prąd zrobić".

    3. Można grzać reduktor spalając część rozprężanego gazu - tak robi sie w przemyśle i na stacjach redukcyjnych - ale tutaj koszt takiego "ulepszenia" jest widoczny gołym okiem.

    4. Reasumując - chytry dwa razu traci - raz na chodzeniu, dwa na grzaniu. Trzeba zawsze analizować skąd bierze się energia do procesu.

    Pozdrawiam i nie radzę "ulepszać" seryjnych instalacji.
    Człowiek nie sznurek, wszystko wytrzyma

  8. #7
    Niedzielny kierowca Awatar piatek77
    Imię
    Dariusz
    Opis
    MK III TDDI 115 PS
    Od
    21 Aug 2005
    Mieszka w
    Świebodzice
    No, no, panowie widze ze temat jest rozwijany. Ciekawe czy znajdzie sie jakis praktyk. Bo na razie sama teoria z która sie zgadzam niemal w 100% bo jak wiemy czesto sie ona mija z praktyka...
    pozdrawiam
    Piatek77

  9. #8
    Niedzielny kierowca Awatar remik07
    Model
    SAAB
    Silnik
    1.8 125 KM
    Opis
    inny
    Od
    14 Jan 2005
    Mieszka w
    EL-Łódź
    cytat:
    Cytat Zamieszczone przez COUGAR
    Dodatkowo silnik będzie w pierwszej chwili (do osiągnięcia właściwej temp. pracy parownika)prawdopodobnie bardzo kiepsko pracował na LPG bo parownik będzie zbyt zimny. Tak jak kolega RWalentynowicz napisał skutek bedzie prawdopodobnie taki że narobi się wiecej szkód niż oszczedności z tytułu szybszego przełączania na LPG
    koniec cytatu.
    To nieprawda - wszystko działa prawidłowo - nie wchodząc w szczegóły - jeśli reduktor nie zamarznie ( przy prawidłowym poziomie płynu nie zdarzy się) - będzie OK , przetestowane na niejednym aucie - także w mondeo
    P.S. na poparcie moich doświadczeń pozdrawiam Piotra0605 , który swego czasu jeździł TYLKO na gazie , nawet przy rozruchu auta.
    A membrany parownika - bez przesady - nie są takie kiepskie - a nawet jeśli już się popsują to koszt wymiany we własnym zakresie jest przeliczalny na KILKA litrów paliwa.pozdrawiam
    w mkp od 2003 do 2014
    Saab 9-3 SportKombi

  10. #9
    Niedzielny kierowca Awatar piatek77
    Imię
    Dariusz
    Opis
    MK III TDDI 115 PS
    Od
    21 Aug 2005
    Mieszka w
    Świebodzice
    Cytat Zamieszczone przez remik07
    cytat:
    Cytat Zamieszczone przez COUGAR
    Dodatkowo silnik będzie w pierwszej chwili (do osiągnięcia właściwej temp. pracy parownika)prawdopodobnie bardzo kiepsko pracował na LPG bo parownik będzie zbyt zimny. Tak jak kolega RWalentynowicz napisał skutek bedzie prawdopodobnie taki że narobi się wiecej szkód niż oszczedności z tytułu szybszego przełączania na LPG
    koniec cytatu.
    To nieprawda - wszystko działa prawidłowo - nie wchodząc w szczegóły - jeśli reduktor nie zamarznie ( przy prawidłowym poziomie płynu nie zdarzy się) - będzie OK , przetestowane na niejednym aucie - także w mondeo
    P.S. na poparcie moich doświadczeń pozdrawiam Piotra0605 , który swego czasu jeździł TYLKO na gazie , nawet przy rozruchu auta.
    A membrany parownika - bez przesady - nie są takie kiepskie - a nawet jeśli już się popsują to koszt wymiany we własnym zakresie jest przeliczalny na KILKA litrów paliwa.pozdrawiam
    Ja tez zima odpalam citroena Xm`a na gazie (bo mam cos popierniczone z wtryskiwaczami od benzyny) i parownik nie zamarza.
    pozdrawiam
    Piatek77

  11. #10
    Pochłaniacz prostych Awatar RWalentynowicz
    Model
    Pug 4007
    Silnik
    2.2 HDI
    Opis
    Kuty na cztery łapy
    Od
    04 Apr 2005
    Mieszka w
    Gorzów Wlkp./Surrey
    Zamarzanie parownika to tylko takie hasło. Chodzi własnie o wielką różnicę temperatur, która nie działa mu na zdrowie.
    Nawet jeśli wydaje ci się, że jesteś kimś, bo defekujesz z najwyższej grzędy, to masz rację – wydaje ci się. Kurom z najwyższej grzędy życzę więcej dystansu, gdyż i tak skończą tak samo.

  12. #11
    Kursant
    Imię
    Włodzimierz
    Opis
    Ford Mondeo combi 1999
    Od
    27 Sep 2005
    Mieszka w
    Bogatynia-dolnośląskie

    gaz a parownik

    Proszę wszystkich użytkowników gazu o odejście od w/w pomysłu,dlaczego> a no dlatego:samo podgrzanie parownika(bez podgrzanego silnika)może doprowadzić do potężnej!!! katastrofy,rozerwania instalacji lub w mniejszm stopniu,uszkodzenia silnika,przecież wszyscy mówimy o pracy w zimie(mrozy).Technologii w tym przypadku proponuję nie zmieniać,system sequet 24 wymaga temperatury~25C ale i układ silnika także odp. temp.
    Pozdrawiam

  13. #12
    Kursant Awatar Czacha
    Od
    06 Oct 2005
    Mieszka w
    Bochnia - Małopolska
    Rozważanie mnie akurat nie dziwią bo jeżdżąc do pracy gdzie mam 2km w tym momęcie instalacja staje się zbędna już przy tych temp. jakie teraz są , mój gaz wogóle nie chodzi.Więc coś nie tak może jest jakaś możliwość obejścia.Bo co przez zimę mam jeździć na PB ??


    MK II 2.5 V6 GT LPG Sekwencja Diego , Białe Zegary Oramkowane, lexus lock black.

  14. #13
    Administrator Awatar lyssy
    Imię
    Marcin
    Model
    MkIV + MkIII
    Silnik
    2.0 dyzelinas + 2.5 V6
    Od
    14 Oct 2005
    Mieszka w
    Warszawa (WT...)
    Dlaczego parownik zamarza? Bo rozprężający się gaz pobiera energię. Jak płyn jest zimny to "nie ma skąd" tej energii wziąć - temperatura spada, membrany stają się sztywne, zawory w reduktorze przestają prawidłowo działać i - co najważniejsze - gaz nie rozpręża się całkowicie do fazy gazowej tam gdzie powinien. Efekt - przebogacanie mieszanki, nierówna praca, gaśnięcie.

    Podobnież najbardziej szkodliwe dla reduktora nie jest samo "zamrażanie" ale jego efekt gdy w reduktorze znajduje się nie spuszczony "syf" - tenże zamarza unieruchamiając część membrany, podczas gdy jej reszta próbuje się ruszać. Efekt wiadomy...

    A co do dostarczania "alternatywnego" ciepła reduktorowi - podpowiedź: skąd bierze się to ciepło np. w VW Garbusie chłodzonym powietrzem? Bo można go przerobić na gaz...

    No i trzeba by wymusić obieg płynu przez reduktor i grzałkę... I odciąć ten malutki obieg od głowicy żeby niepotrzebnie nie grzać silnika... Pompka, elektrozaworki itd... Tylko czy jest sens??

  15. #14
    Pieszy
    Imię
    Mariusz
    Opis
    MK4 2008 1.6 ZETEC PANTHER BLACK
    Od
    06 Mar 2005
    Mieszka w
    Sligo/IE
    ja wam opowiem jak postępuje mój kolega. Ma Fiata Regatę 1.5 odkąd założył gaz (ok 2 lata 18000 km) jeo silnik nie widział benzyny. Zimą jak są mrozy zanim zacznie odpalać samochód w domu grzeje czajnik wody i wolniutkim ciurkiem leje po parowniku i po pokrywie filtra pow, tak rozgrzany parownik pozwala odpalić od pierwszego przekręcenia silnika.

    Nie uważam, że to jest słuszne i sam bym tak nie robił ale w jego przypadku skuteczne a on "oszczędza".
    Mk I 93r. 2.0 Ghia grafit metalic + gaziu

  16. #15
    Znawca leśnych tras Awatar rc23
    Imię
    ROBERT
    Model
    MKIII
    Silnik
    2.5 170 KM
    Opis
    SIX PACK 04'
    Od
    09 Apr 2005
    Mieszka w
    Poznań/Borówiec
    czyli jedyne wyjście jak widzę to grzałka na 230V dostępna na allegro
    co do wymuszania obiegu to nie ma takiej potrzeby gdyż podgrzana woda jako "lżejsza" dąży w górę przez co napędza resztę obiegu ponieważ zaś w termostacie jest odpowietrznik to nie ma problemu z wolniutkim obiegiem
    jedynym warunkiem jest mieszkanie w domu jednorodzxinnym lub posiadanie garażu oraz włącznika czasowego który załączy całe to ustrojstwo o zadanej godzinie
    będzie potrzebne jeszcze łóżko polowe dla tych co obawiają się pożaru instalacji i zechcą spędzac noce obok bryczki
    w sumie nieopłacalne
    MYŚLĘ ZA motocyklistów...2X
    "to właśnie używanie kierunkowskazów wskazuje mężczyzn w tłumie na drodze" ercu młodszy

  17. #16
    Kursant
    Imię
    Włodzimierz
    Opis
    Ford Mondeo combi 1999
    Od
    27 Sep 2005
    Mieszka w
    Bogatynia-dolnośląskie

    Parownik i gaz

    Odpowiedź do Czacha i innych;po powyższych poglądach chcę dodac że faktycznie :gdy autko trzymamy w garażu to po odpaleniu szybciej ,,wchodzi,,na gaz;;ja mam także do pracy 2km i po przejechaniu ok.300m(teraz w zimie) autko ,,gazuje,,.W drodze do domu -po 8 godz.autko stało na dworze-droga wydłuża sie do ok.500m do momentu ,,zagazowania,,.I tak ma byc...........aby do lata.
    Pozdrawiam javascript:emoticon(':metal')

Podobne wątki

  1. [MkII] wymiana parownika
    By robo1277 in forum Klimatyzacja i wentylacja
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 22-07-2013, 07:20
  2. [MkI] Wymiana parownika
    By boost in forum LPG
    Odpowiedzi: 17
    Ostatni post / autor: 20-11-2011, 22:27
  3. [MkI] Podłacznie parownika
    By lochu in forum LPG
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 19-11-2011, 11:21
  4. [MkII] zmiana parownika z 2.5 do 1.8
    By tomasz74 in forum LPG
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 09-03-2011, 19:17
  5. [MkI] Zamiana parownika.
    By komandir in forum LPG
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 25-09-2009, 23:49

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów