+ Odpowiedz w tym wątku
Pokaż wyniki od 1 do 19 z 19
Wątek: Zawieszenie w V6
-
04-04-2006 12:34 #1
- Od
- 04 Apr 2006
- Mieszka w
- Poznań
[MkII] Zawieszenie w V6
Witam!
Na początku chciałem się przywitać - na 90% dołączę do Szanownego Gremium, w przyszłym tygodniu finalizuję kupno MkII 2.5 kombi, po oględzinach serwisu. 81 tys przebiegu, potwierdzone w miare, pierwszy właściciel, '99 i I rej. 2000.
No i w związku z tą operacją mam pytanka:
* serwis we Wrocławiu to Germaz czy coś takeigo - badanie będzie geometrii, diagnostyki silnika i grubości lakieru. Coś jeszcze powinienem zbadać?
* czy jest coś, na co szczególnie trzeba zwracać uwagę w tych silnikach? Zgrubnie go obejrzałem, ale w silniku tak naćkane że ciężko łapę włożyć, a co dopiero stweirdzić że się poci, a nie miałem kanału. Z tego co zauwazylem to dleikatnie odchodzi farba przy klamce, odrobinę się poci przy wspomaganiu, chyba podsfutka odchodzi, takie mam dziwne wrażenie. Poza tym igła. Oczywiście opony do wymiany bo nie wymieniane od nowości :/ Zrobił na nich 80 tys, z czego dwie zimy na zimówkach. Możliwe że opony przy tym silniku od nowości tyle wytrzymały? Fakt że są liche - jeździć się da, ale tzreba się liczyć z wymianą, ale czy możliwy jest taki przebieg przy tym stanie opon?
* zawiecha w tym aucie - czy jest tak samo delikatna jak np. w 1.8 czy może jest wzmocniona?
* wytrzymałość tego wynalazku - będzie to jeździć ciut mneij awaryjnie czy raczej usterkowość jest podobna jak w pozostałych silnikach? Ja wiem że to zależy od egzemplarza, ale chodzi mi o statystyki...?
No i to chyba tyle pytań na początek...
pozdro
Damian
-
04-04-2006 12:34 # ADS
-
04-04-2006 12:46 #2
- Model
- Pug 4007
- Silnik
- 2.2 HDI
- Opis
- Kuty na cztery łapy
- Od
- 04 Apr 2005
- Mieszka w
- Gorzów Wlkp./Surrey
Po wstępnej akceptacji auta poświęć szczególną uwagę silnikowi. V6 forda to silnik wyjątkowo wrażliwy. Niewiele trzeba by go zajechać - wystarczy na przykład przegapić awarię pompy wody i już "po ptokach". Poza tym widlaki lubią sobie "łyknąć" olej. Przed zakupem koniecznie zrób mu próbę olejową i analizę spalin pod kątem zużycia właśnie oleju silnikowego! Poza wyżej wymienionymi, do usterek z cyklu "ten typ tak ma" należą jeszcze awarie: modułu sterującego dodatkowym dolotem, sond lambda, uszczelek kolektorów wydechowych i zapychające się katalizatory. To wszystko co mi tak na szybko do głowy przychodzi. Potraktuj sprawę poważnie bo durateca nie można "po partyzancku" remontować a zestaw naprawczy silnika w ASO kosztuje sporo ponad 10 tyś. PLN!
Pozdrawiam
RafałNawet jeśli wydaje ci się, że jesteś kimś, bo defekujesz z najwyższej grzędy, to masz rację – wydaje ci się. Kurom z najwyższej grzędy życzę więcej dystansu, gdyż i tak skończą tak samo.
-
04-04-2006 12:58 #3
- Imię
- Jarek
- Opis
- e39 525i 01'
- Od
- 26 Aug 2005
- Mieszka w
- Warszawa
poza tym jeśli jest w automacie to sobie raczej odpuść.
Więcje na tan temat w opcji "szukaj" problem poruszany nie raz i nie dwa.......
Pozdrawiam
EX ST200 99' , EX TDCi kombi 02'
EX e39 540iA 97' EX e38 735iA 98'
Pozdrawiam Jaro
-
04-04-2006 13:16 #4
- Od
- 04 Apr 2006
- Mieszka w
- Poznań
Hej!
Auto jest w manualu, o automatach fordowskich wiele slyszalem i nawet troche jezdzilem i nigdy wiecej. Hm... natomiast to co piszecie zaczyna byc niepokojace. Po wstepnych wywiadach ustalone zostalo ze ten silnik jest dosc dobry, w miare bezawaryjny. Owszem, niepokoil mnie ten zmienny dolot rowniez. Ale z tego co piszecie to wynika ze z nim tzreba jak z jajkiem...?
Poza tym test test olejowy - to sie robi w serwisie czy gdzies indziej?
Pozdrawiam
Damian
-
04-04-2006 14:33 #5
- Od
- 09 Aug 2005
- Mieszka w
- Koło
Wcale nie jak z jajkiem.
Ja swojego nie oszczedzam (jeżdżę bardzo ostro) i jakoś się buja.
W twoim przypadku najważniejsze jest to, żeby ten przebieg
był oryginalny.
Jeżeli tak jest
- olej wymieniany na czas
- silnik nie przegrzany
- wyraźnych wycieków nie widać
- auto nie bite
to chyba bym kupował (przyjemność z jazdy - jest 170 koni)
oczywiście za przystępną cenę.
I tak decyzja należy do ciebie.Pozdrawiam Rysiek.
Czasami tęsknię za swoim byłym MkII 2,5 V6
Pewnie i tak kiedyś kupię Mondeo.
Nowy nabytek - Ford KA.
-
04-04-2006 15:12 #6
- Od
- 04 Apr 2006
- Mieszka w
- Poznań
Przebieg wyglada na oryginalny. Auto ciagle u tego samego wlasciciela, po gwranacji przeglady byly robione nadal do 70 tys (pazdziernik 2003). W tej chwili ma 81 tys, czyli mineyly 2.5r - od tego czasu olej nie wymieniany, auto jezdzi bardzo malo, tak twierdzi wlasciciel, i nie ma mozliwosci tego sprawdzenia. Czyli te ostatnie 2.5 roku jest niepewne. Faktem jest jednak, ze nie zmienilo wlasciciela, czarne tablice, wiec skoro wlasciciel po gwaranmcji robil regularne przeglady, to czemu pozniej mialby przestac...? No zawsze jest jakies ryzyko, ale to jest peirwsze auto w miare udkomuneotwane. W tej chwili wlasciciel ma drugie auto, chryslera voyagera, od 3 lat, i przejechane na nim 50 tys km. Akumulator bardzo slaby, tarcze pordzewiale. Boje sie zeby nie bylo to mondeo zastane z kolei i jakies gumy nie lecialy... ale znajomy ostatnio kupil w Belgii Saaba z 96r z przebiegiem 30 tys i jezdzi jak bajka od roku... prawie nowe auto. Bo gdyby sie uprzec, i stwierdzic ze auto nie bylo seriwsowane a dobrze i duzo jezdzilo, to przez te 2.5r moglo nakrecic bite dodatkowe 100 tys km... ale byloby bardziej nziszczone w srodku chyba. No zobaczymy co pwoie jeszcze serwis.
-
04-04-2006 15:25 #7
- Od
- 04 Apr 2006
- Mieszka w
- Poznań
Rozmawialem z gosciem z serwisu Wroclaw/Germaz (czy jakos tak). Twierdzi ze nie ma czegos takiego jest proba olejowa. Mowi ze czasami robi sie badanie cisnienia, nastepnie zalewa pierscienie odrobina oleju, one uszczelniaja, i bada sie cisnienie po raz drugi. Jesli jest roznica - tzn ze cos moze byc nie tak z autem. Ale twierdzi ze nijak ma sie to do rzeczywistego zuzycia oleju przez samochod, ze to i tak prawdy mi nie powie, a bedzie kosztowalo dodatkowe 150 PLN i godzine czasu. I pytanie, czy to jest ten test o ktorym mowiliscie? Jesli tak, to nie wiem czy zdolam go przeprowadzic, bo juz teraz strasza mnie 4h testow, i tego testu juz nie upchna czasowo.
No i pytanie, to ten test o ktorym mowliscie?
Damian
-
05-04-2006 12:16 #8
- Od
- 08 Dec 2005
- Mieszka w
- Kraków
Zamieszczone przez halley
Robi się ją w momencie jak niby wszystko jest ok a silnik nie bangla.......
Ja też mam 2,5 MKI i wcale o niego jakoś przesadnie nie dbam.
W końcu teraz silniki to część zamienna a Anglików jest w duckę.
Mam za to pytanie do Kolegów a mianowicie jak sprawdzić czy katalizator jest zatkany??????
Pozdrawiam
gabson
PS. Jak to jest Mondeo Kombi to sparwdź dokładnie tylną zawiechę i łożyska.
Łożyska występują w komplecie z piastą i cena jednej sztuki to 900 PLN.
Podobno one nigdy nie padają ale mi się to właśnie przytrafiło.....
Co prawda kupiłem dwa używane za 140 PLN ale czy są dobre to się dopiero przekonam jak założę......Pozdrowionka for All
Gabson
Mondeo Turnier MKI 2.5 V6
RS LOOK
-
05-04-2006 12:33 #9
- Od
- 12 Jan 2005
- Mieszka w
- Galicja Lubelszczyzna
Zamieszczone przez gabson
RW też kupił "dobrze pracujący"
po czym władował w niego połowe wartości auta
Zamieszczone przez gabson
-
05-04-2006 13:15 #10
- Model
- Pug 4007
- Silnik
- 2.2 HDI
- Opis
- Kuty na cztery łapy
- Od
- 04 Apr 2005
- Mieszka w
- Gorzów Wlkp./Surrey
Zamieszczone przez altootNawet jeśli wydaje ci się, że jesteś kimś, bo defekujesz z najwyższej grzędy, to masz rację – wydaje ci się. Kurom z najwyższej grzędy życzę więcej dystansu, gdyż i tak skończą tak samo.
-
05-04-2006 14:04 #11
Nie straszcie kolegi , nie każde V6 to złom.
Dolot sprawdz tak: Daj mu w gaz i tak przy 3500 powinieneś odczuć że autko zdecydowanie dostało kopa.
Sprawdz czy łańcuchy rozrządu nie chroboczą - mają być ciche.
i czy silnik cicho i równiutko pracuje - powinno być tylko szum na wolnych słychać.Wycieki sprawdzą Ci z kanału , lubi lecieć uszczelniacz wału tylny ale to pikuś z robocizną 250 pln.A jak chcesz być pewien wszystkiego to pojedz z autkiem na hamownie.A jak ma faktycznie taki przebieg to spoko autko i powinno wszystko być ok.
-
05-04-2006 14:08 #12
- Od
- 08 Dec 2005
- Mieszka w
- Kraków
Ale Panowie.
Jak ktoś chce Was wrobić to i tak wrobi.....
Wystarczy, ze zaleje dobrego uszczelniacza przed sprzedaża i żadna próba olejowa Wam nie pomorze......
Jeżeli w głowicy będą dobre uszczelniacze to też może Wam to nie dać pełnego obrazu stanu silnika.......
Niestety kupując auto z drugiej ręki zawsze jesteśmy obarczeni ryzykiem......Pozdrowionka for All
Gabson
Mondeo Turnier MKI 2.5 V6
RS LOOK
-
05-04-2006 14:19 #13
- Model
- Pug 4007
- Silnik
- 2.2 HDI
- Opis
- Kuty na cztery łapy
- Od
- 04 Apr 2005
- Mieszka w
- Gorzów Wlkp./Surrey
Wiesz Gabson, kolega halley zrobi jak będzie chciał. Ja stoje na stanowisku, że kupując używane auto należy zachować daleko idącą ostrozność i sprawdzić wszystko to, co możliwe. Biorąc pod uwagę fakt, że remont durateca jest praktycznie niemożliwy (niebagatelne koszty!), właśnie na tym elemencie auta skoncentrowałbym większość swej uwagi.
Nawet jeśli wydaje ci się, że jesteś kimś, bo defekujesz z najwyższej grzędy, to masz rację – wydaje ci się. Kurom z najwyższej grzędy życzę więcej dystansu, gdyż i tak skończą tak samo.
-
05-04-2006 14:28 #14
- Od
- 08 Dec 2005
- Mieszka w
- Kraków
Zamieszczone przez RWalentynowicz
1. Musisz się na tym znać tak jak np: Ty czy inni koledzy wyżarci w Duratecach.
2. Kolega chce to robić w serwisie a doskonale wiemy jacy są mechanicy w 99 % serwisów.
Broń Boże nie namawiam przecież kolegi do tego, żeby brał auto nic nie sprawdzając......
Wiadome, że najlepiej zrobić wszystkie możliwe testy ale przy okazji wziąłbym kogoś kto się na tym zna.
Ja osobiście pojechałem z kolegą oglądać swojego.... I zakup wyglądał w ten spoób, że przejechaliśmy się kawałek, wjechaliśmy na ścieżkę, posłuchaliśmy silnika czy chodzi cichutko i kupiłem.....
Jak na razie jestem bardzo zadowolony. Nic się niepokojącego nie dzieje.....
Powiedzcie mi tylko jak sprawdzić czy katalizatory są drożne.
Pozdrawiam
GabsonPozdrowionka for All
Gabson
Mondeo Turnier MKI 2.5 V6
RS LOOK
-
05-04-2006 14:32 #15
- Model
- Pug 4007
- Silnik
- 2.2 HDI
- Opis
- Kuty na cztery łapy
- Od
- 04 Apr 2005
- Mieszka w
- Gorzów Wlkp./Surrey
Zawsze można powołać rzeczoznawcę PZMot. Bardzo często tak robię.
Nawet jeśli wydaje ci się, że jesteś kimś, bo defekujesz z najwyższej grzędy, to masz rację – wydaje ci się. Kurom z najwyższej grzędy życzę więcej dystansu, gdyż i tak skończą tak samo.
-
05-04-2006 23:25 #16
- Opis
- S6 4F0
- Od
- 13 Jan 2005
- Mieszka w
- Lublin
Ja jak swojego silniika wyciągnąłem to sie nadziwić kumple nie mogli że zero wycieków. Próby olejowej nie robiłem bo to nonsens. Robi sie wtedy jak silnik nierówno pracuje... fakt że silnik MUSI pracować cichuteńko. Zero trzasków, zgrzytów, pisków, chrobotań, buczenia. V6 to przede wszystkim kultura pracy nieosiągalna przez 4 cylindrowce...
-
06-04-2006 18:02 #17
- Opis
- a
- Od
- 11 Sep 2005
- Mieszka w
- Gorzów Wlkp.
Ja kupując swoje V6 zabrałem ze sobą habilitanta RWalentynowicza i... śmigam autkiem ino tak Oczywiście wszystko zależy od konkretnego egzemplarza ale jak to zostało napisane: zawsze należy się czegoś spodziewać kupując auto z drugiej ręki. Powodzenia.
Mk II '96 2,5 V6 + SGI OMVL
Adam 606-234-142
-
07-04-2006 09:21 #18
- Od
- 31 Dec 2005
- Mieszka w
- Siechnice/Wrocław
V6 to nie jajko
O ile poprzedni wlasciciel dbal o wszystkie plyny ustrojowe i bylo to robione na bierzaco to autko bedzie jezdzic jeszcze dlugo :metal Jasne, ze moga byc awarie, ktore wymieniaja forumowicze - tylko z drugiej strony ktory samochod sie nie psuje Wiekszosc czesci jest do zdobycia, nowe, uzywane - wiec ze standardowymi awariami mozna sobie poradzic
-
07-04-2006 09:37 #19
- Od
- 09 Aug 2005
- Mieszka w
- Koło
Ja wiem jedno.
Gdybym jeszcze raz stanął przed wyborem kupna mondeo.
Napewno byłoby to auto z silnikiem V6.Pozdrawiam Rysiek.
Czasami tęsknię za swoim byłym MkII 2,5 V6
Pewnie i tak kiedyś kupię Mondeo.
Nowy nabytek - Ford KA.
Podobne wątki
-
[MkI] zawieszenie
By szaleniec in forum Podwozie, zawieszenie, napęd i wydechOdpowiedzi: 1Ostatni post / autor: 06-05-2012, 18:43 -
[MkII] zawieszenie/ukł. kierowniczy przód , zawieszenie/układ hamulcowy tył
By Nygma5 in forum Podwozie, zawieszenie, napęd i wydechOdpowiedzi: 4Ostatni post / autor: 28-04-2012, 13:50 -
[MkIII] zawieszenie tył
By wrx in forum Podwozie, zawieszenie, napęd i wydechOdpowiedzi: 8Ostatni post / autor: 18-11-2008, 00:06 -
[MkI] Zawieszenie
By olotele in forum Podwozie, zawieszenie, napęd i wydechOdpowiedzi: 4Ostatni post / autor: 18-05-2007, 12:54 -
[MkI] zawieszenie czy co?
By Kasa in forum Podwozie, zawieszenie, napęd i wydechOdpowiedzi: 11Ostatni post / autor: 24-03-2006, 14:29